Wątek: koczkodan znowu walczy.. (foto str.1, NOWE - str 13)

hey hey!! tez chce schudnac do 65kg moze nawet do 60:zycze powodzenia tobie
[/url]

wiem, ze wiecej ruchu by sie przydalo.. bo z tym basenem to pewnie dopiero po swietach sie zapisze :/ mam zamiar codziennie porobic jakies bruszki itp, a o aerobiku tez myslalam bo kiedys chodzilam i bardzo mi sie podobalo

tylko z czasem sie mozge nie wyrobic.. no ale pokombinuje

i dziekuje wszystkim za wsparcie :* wczroaj bylo 600 kcal, planuje tak do wtorku a potem juz normalna, "zdrowa" dietka 1200 kcal

a chudniesz na tych 600 kcalach?
a wiesz,że postanowiłam więcej się ruszać, no chyba mój organizm tego potrzebuje, ale psychika mówi: zwolnij, i tak nie jesz dużo, nie przemęczaj się no i kurcze późno chodze spać

a tobie zyczę wytrwałosci, ja bym na basen za żadne skarby nie poszła

witam serdecznie

wiesz co, nie sądzę, aby zdrowe było jedzenie 300 kcal dziennie, nawet 500 czy 600 to za mało bez opiei lekarskiej.... ja stosuję 1000-1200 i kiedys udało mi się schudnąć 13 kg, niestety waga wróciła z własnej głupoty....teraz meczę się strasznie, a waga jak stała tak stoi (a nawet przytyłam ostatnio 1 kg ).... ale może to chwilowe......


pozdrawiam Cię gorąco

M

WITAM KOCZKODANKU I RESZTE DZIEWCZYN JA TEZ ZACZYNAM WIEC POWALCZYMY RAZEM.
MOJA WAGA 79.5
WZROST 172
LAT 30
TO żYCZMY SOBIE POWODZENIA

hehe wczoraj bylo 700 a dzis planuje 800, cos mi to 500 nie wychodzi ale to dobrze chyba

a nie wiem czy chudne, znaczy wiem ze juz gacie troche luzniejsze ale wazenie dopiero we wtorek mam

witam wszystkie nowe dziewczyny, jasne ze trzeba sie wspierac!

Hej Dziewczyny mają rację i dobrze, że dałaś się przekonać do tych 1200
Jak Ty dajesz radę na tych 600? Nie jesteś słaba/głodna/zła/przygnębiona?
*niepotrzebne skreślić

hej Koczkodan
ja chodze na basen 3 razy w tygodniu i uwazam ze to jest odpowiednia ilosc sportu oczywiscie jeszcze jakies spacery ale sam basen jest dobry wszystkie partie ciala

lazanka - no wlasnie problem w tym ze nie daje rady ale to mialo byc tylko na pare dni, zeby zgubic wode i wbic sie w gacie :P do wtorku jeszcze tak jem ok.700-800 kcal ,a potem 1200

corsicangirl - no witam witam ja na basen dopeiro po swietach sie zapisuje, jak wroce z domu bo jednak wole chodzic w miesicie gdzie mala szansa ze spotkam kogos znajomego, zwlaszcza na basenie


odchudzam sie.. 5. dzien? chyba jakos tak :P nie wiem czy to przez to ze wiosna idzie (chociaz pogodowo to chyba raczej zima :P ), ale jakos jestem pelna zapalu i mysle ze tym razem mi sie uda!

newkoczkodan nie chcę straszyć, ale na 600 kcal schudniesz...wrócisz na 1200 i waga Ci wrócic moze. Ja tam nie mam zaufania do diet ponizej 1000, ale zyczę Ci sukcesu I na pocieszenie (moze na zdołowanie raczej) powiem Ci, ze też wracam tu po raz kolejny, znów z nadwaga...Ehh jo-jo