weź się zlituj!
jak Ty nie schudniesz i nie będziesz mogła się z nami spotkać, to gdzie my się podziejemy???
Nie wiem właśnie, co się ze mną stało!!!
Idzie mi chyba najgorzej w historii, bez sensu!
Inne dziewczyny coś zaspały chyba - oficjalne wyniki z dzisiaj mam w liczbie sztuk 3
Do tego MagdalenkęSz i Majussię spisałam z tickerków bo zdaje się, że pisały że polskim wagom i tak nie ufają i dlatego zważą się przed wyjazdem.
A z resztą dziewczyn nie wiem co jest...
Olinka, Misiek i Corsi pewno zajrzą, ale Justa zgłosiła się do akcji a potem zamilkła, u niej na wątku też jakoś cichutko Carolll ma dla odmiany rodzinne 'przyjemności' i też rzadko zagląda na forum... buhu! Ale czekam do wieczora na wyniki jakby co, jak kogoś nie będzie to się sama obsłużę i tak jak pisałam - wezmę najaktualniejsze dane z wątków/tickerków i już
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
Musiałam dzisiaj bardzo rano wstać, wiec już sobie myslałam, że na pewno na wadze nie będzie mniej, bo ważyłam się o całe dwie godziny wcześniej niż zazwyczaj....
A tu.... niespodzianka
63,1 !!!!!!!
Super super super
Rejazzku, Ty się weź no w końcu do roboty i to już Spotkać się nie chcesz???
Wszystkim odnotowującym ubytki - GRATULUJĘ
Wiosenno-letnia mniejsza ja - Strona 3
"Why on earth would you expect anything to change, when you aren't doing anything differently?" Andre Agassi
Wow, brawo Ola, ślicznie!!!!!!!!!
Czuję się zmotywowana, dzisiaj już liczę kalorie, zwłaszcza po tym jak zobaczyłam sernik, który mama wczoraj upiekła!
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
Rejku, no weeez! to moze inaczej........w koncu teraz jestes w Polsce.....a co by bylo, gdyby od Twojego chudniecia uzalzniony byl POWROT do Berlina
Nie chudniesz, nie wracasz
Oooo, Tagottko, dobre
Właśnie Rejazku, nie chudniesz, nie wracasz
Wiosenno-letnia mniejsza ja - Strona 3
"Why on earth would you expect anything to change, when you aren't doing anything differently?" Andre Agassi
Ej, ale ja muszę wrócić, mam poprawkę 05.04 Ale możemy ustalić, że jeśli do tej pory będzie dalej nie ładnie to po egzaminie przyjeżdżam z powrotem do Polski. I to tak całkiem serio piszę
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
wow
serio mowisz? twardzielka jestes
PS. Dziękuję, że na mnie krzyczycie!!!!!
A wczoraj przeglądałam stare zdjęcia, żeby się zmotywować i znalazłam takie jedno - już z małym jojo po poprzednim odchudzaniu, waga 62.3, brzuch jak przed porodem
Sam seks, co nie?
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
no, gdybys byla akurat w ciazy to super sexy
Nooo...to teraz DO ROBOTY !!!!
Zakładki