-
Ps.: Megan, pewnie, że będziemy wyglądać lepiej
Musimy uzbroić się jeszcze w cierpliwość a wtedy...
-
Dziewczyny,
ja tradycyjnie o tej porze muszę Was opuścić.
Lecę do pracy. Odezwę się po 17:00.
Miłego dnia Wam życzę
-
To milego dzionka Ci zycze.
-
Carrrisma udanego dietkowania mnie cos brzuch boli od cwiczen wczorajszych ale dam rade
-
Witajcie .Ja zaczynam od dziś.Nigdy nie próbowałam razem z innymi się odchudzać ale jak czytam jak Wy się tu pięknie wspieracie ,mobilizujecie nawzajem ,czasem "kopiecie" to pomyślałam ,że jest to jakieś wyjście .Zawsze walczyłam w pojedynkę ,zawsze było jojo."dołki" zajadane obficie.
Pozdrawiam Wszystkich ,gratuluję sukcesów i zyczę wytrwałości .Pomożecie i mi?
-
Honorata jasne, że pomożemy. W końcu po to tu jesteśmy. To forum ma zbawienną moc, na mnie działa. Jak sobie pomyślę, że usiąde przed komputerem i przeczytam, że dziewczyny ładnie dietkowały i ćwiczyły, a ja nie będę mogła tak napisać, to od razu się mobilizuję. Masz jakiś plan na dietkę, ćwiczenia. Ile chcesz schudnąć, ile ważysz itp. Trzymam kciuki i pozdrawiam
CEL I: 90 kg UDA SIĘ!!!
-
Miłego dnia życzę
Może wreszcie nadejdzie wiosna
CEL I: 90 kg UDA SIĘ!!!
-
Tak Megan to napeno budujące kiedy spotykasz życzliwych ludzi bo otoczenie bywa różne oceniają często wg wagi.Niestety ,kiedy w tamtym roku się odchudzałam to słyszałam teksty "no trochę spadłaś ,ale napewno nie schudniesz do normalnej wagi "itpI poddałam się.
Właśnie na moim pasku nic nie ma i nie wiem dlaczego.Mam 85 kg i chcę 20 zrzucić.Mam tylko 160 cm ,więc wiadomo jak wyglądam.W ubiegłym roku odchudzałam się dietką 1200-1500kcal i codziennie 50 min aerobiku-były efekty,około 12 spadło.Kondycję miałam świetną ,samopoczucie też.No i odpuściłam w pewnym momencie wszystko poszło na marne .Potem była meridia ale o tym nie chcę pisać i wstydzę się ,że dałam się na to namówić.To tyle z grubsza
-
Jak na tym strażniku te cyferki zamieścić?Niedawno zjadłam obiad -kawałek chudej wołowinki i surówkę no i głodna jestem.
-
Honorata wystarczy powrót do dawnych dobrych nawyków i schudniesz na pewno.
A co do strażniczka wagi to zmień sobie ten uśmieszek na inny, też miałam go na początku, ale on właśnie jakiś felerny jest, wybierz misia, pieska, kotka czy co tam chcesz i będzie dobrze
Powodzenia i wytrwałości życzę
Carrisma a jak Twój kolejny dietkowy dzień Ja właśnie idę trochę posprzątać, a potem na jakiś spacerek na 1/2 godzinki.
CEL I: 90 kg UDA SIĘ!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki