Strona 2 z 21 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 209

Wątek: Straszne, ale prawdziwe... :/

  1. #11
    Filipinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-03-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    49

    Domyślnie

    Aaaaaaaaaa właśnie się zmierzyłam oto moje wymiary:


    MOJE WYMIARY:

    UDO: 56 cm
    BRZUCH: 90 cm
    BIODRA: 98 cm
    RęKA: 32 cm

    Jak same widzicie mó problem jest duży jak na mój wzrost : 163 cm :/
    na pierwszym miejscu znajduje się brzuch... możecie sobie wyobrazić jak wyglądam

    Ps. zaraz idę na zakupy

    ZACZYNAMY WALKĘ

  2. #12
    Guest

    Domyślnie

    oj Filipinka, nie przesadzaj z tymi wymiarami, nie jest tak źle
    a za kilka tygodni diety będziesz wyglądać jak Heidi Clum!

    od kiedy bierzesz się za ćwiczonka? Ja miałam w tym tygodniu zapisać się w końcu na fitness, ale znalazłam sobie "wymówkę", że przez najbliższe dwa tygodnie mam mnóstwo nauki i szkoda mi czasu, heh. Ale ćwiczę w domu, więc nie jest najgorzej .

    Filipinka, trzymam kciuki za dobry start!!!
    buziaki!

  3. #13
    Awatar Gosia85
    Gosia85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-03-2008
    Mieszka w
    Jastrzębie Zdrój
    Posty
    39

    Domyślnie

    no moim zdaniem też nie jest aż tak źle.
    jestem od Ciebie o centymetr wyższa za to mam zdecydowanie większą wagę..
    poza tym- dobrze że się zmierzyłaś. będziesz miała porównanie w trakcie diety i po jej zakończeniu zobaczysz jakie dieta przynosi efekty i o ile się zmniejszyły Twoje wymiary

    a właśnie- jak z ćwiczeniami / ruchem?
    trzymam kciuki
    Faza I od 15.06.2009
    Faza II od 25.06.2009

  4. #14
    terazsieuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-02-2008
    Mieszka w
    Drezdenko
    Posty
    13

    Domyślnie

    Według mnie te wymiary też nie są złe W przeciwieństwie do mnie masz szczupłe uda ehhh ja bym chciała mieć już te 56

    Jak tam mija dzień?

    Pzdr.
    I cel: 65kg do końca wakacji


  5. #15
    Filipinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-03-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    49

    Domyślnie

    Hej

    Jesteście Kochane naprawdę

    Terazsieuda hmm no niby jest 56 cm, ale wyglądam strasznie nieproporcjonalnie do reszty ciała.. duży brzuszek i piersi i nóżki jak patyczki hehe

    imoi ehh tez tak szukałam wymówki... tu studia, dodatkowe obowiązki w pracy... porostu brak czasu, ale dzisiaj idę się zapisać na basen, bo niestety nie mam mobilizacji do ćwiczenia w domku

    Co do ruchu to przede wszystkim stawiam na basen dwa razy w tygodniu po półtorej godzinki... na początku będzie ciężko, ale mam mobilizacje a i kondycja z czasem się wyrobi

    no i jeszcze muszę poćwiczyć brzuszki < nieszczęsne> tylko właśnie nie wiem od ilu zacząć... żeby się nie zrazić... tłuszczyk mi przeszkadza na brzuchu.

    Co do dnia dzisiejszego...
    zjadałam śniadanko 3 kanapeczki <małe> z pieczywem pełnoziarnistym
    drugie śniadanko jogurt

    do tego byłam na zakupach niskokalorycznych i na spacerku z pieskiem hehe przy okazji jeszcze mieszkanie odkurzyłąm i jestem pełna energii


    Dziekuje za wsparcie i Miłego Dnia Wam Życzę
    buziaczki :P

  6. #16
    Filipinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-03-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    49

    Domyślnie

    Ehh i jestem po obiadku brązowy ryż z warzywami <leczo+ kukurydza+czerwona fasola> zawiniętymi w papier ryżowy... naprawdę dobre czuję się najedzona a zarazem taka lekka.

  7. #17
    missiiss jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    filipinkawitam witam widze ze powoli ruszasz ja tez jestem nowa tutaj co prawda jakis rok temu siedziałąm na tym forum ale jakos tak potem odpadłam zaczynam wszystko od jutra mam nadzieje zę mi sie uda

    trzymam kciuki za Ciebie i inne dziewczyny powodzenia

  8. #18
    Filipinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-03-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    49

    Domyślnie

    Oj właśnie wróciłam z basenu jestem zadowolona, ale zmęczona. już zapomniałam jaka to przyjemność pływać a jaka satysfakcja z przepłyniętego kolejnego basenu co tam pewnie będę miała zakwasy jutro, ale było warto
    teraz odwiedzę basen w czwartek

    mój bilans na dziś to ok 1200 kcal... hmmm chciałam na początek zacząć od 1500 ale jakoś tak dzisiaj wystarczyło mi tego jedzenia a teraz popijam pyszną zielona herbatkę z opuncją < mniam>

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    bravissimo Filipinko . Najważniejsze to dobrze zacząć.

    A zakwasy to taki ból, który (przynajmniej mi) przypomina jaki wykonałam wysiłek, więc mi np nie przeszkadza:P. I dobrze że nie zamierzasz schodzić poniżej tych 1200 kcal, rozsądna dziewczynka .

    Miłej nocy, ja zgodnie ze swoim "kultem zakwasów" lecę 'doskonalić' kwiat lotosu, który wreszcie zaczął mi wychodzić <cfaniak>

    buziaki:*

  10. #20
    terazsieuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-02-2008
    Mieszka w
    Drezdenko
    Posty
    13

    Domyślnie

    Gratuluję udanego dnia
    Jeszcze wiele takich przed Tobą no i przede mną

    Trzymaj się
    Pzdr.
    I cel: 65kg do końca wakacji


Strona 2 z 21 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •