Strona 4 z 21 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 209

Wątek: Straszne, ale prawdziwe... :/

  1. #31
    Guest

    Domyślnie

    Hej Filipinka

    Widze że dietka w porządku, a 23 minuty ćwiczeń to zawsze lepiej niż nic . No i myślę że z czasem jednak polubisz ćwiczenia .

    brałam kiedyś bio cla, bardzo dobrze na mnie działało, więc mogę polecić. No ale oczywiście na każdy organizm działa co innego.

    buziaki, dobrej nocy

  2. #32
    RedBloodedWoman jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej ja tez mam 163 cm wzrostu, a dąze do 50kg
    widzę, ze dobrze ci idzie a od czasu do czasu dobrze jest sie napic coli (light oczywiscie) bo dobrze dziala na przemiane. jak odchudzalam sie w lutym, to pilam cole srednio 2 razy w tyg i nie zauwazylam zeby mi szkodziła. powodzenia :*

  3. #33
    Filipinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-03-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    49

    Domyślnie

    Oj super mieć Dziewczyny takie wsparcie super, że tu trafiłam
    ja popijam zieloną herbatkę i lecę spać... a jutro kolejny dzień odchudzania mam dużo sił, zapału i oby tak dalej

    dobranoc Kochane

  4. #34
    Guest

    Domyślnie

    ano pewnie że super że tu trafiłaś, ja też tu jestem baaaaaaaaaaaaaaaaardzo króciutko i jestem przeszczęśliwa że los mnie tu przyprowadził

    ja co prawda dopiero kończę dzień (a właściwie to jeszcze nie :P), ale Ty pewnie czytając to właśnie zaczynasz, więc życzę miłego dnia i powodzenia w dietce

  5. #35
    Staszka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieńdobry. Dziś ćwiczymy pilnie raz i dwa! Piękna pogoda za oknem, wyciągamy lenia sprzed telewizora i maszerujemy! :P

  6. #36
    Filipinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-03-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    49

    Domyślnie

    Dzień Dobry ja już lenia wyciągnęłam z domu hehe
    dzisiaj od rana pałętałam się u lekarzy ... a tu o okulisty a tu u internisty a potem jeszze skoczyłam z mama na większe zakupy. jestem zmęczona hihi właśnie usiadłam i jem śniadanko <dopiero> i popijam czerwona herbatkę, którą dzisiaj zakupiłam < mniam>

    Staszka co do ćwiczeń dzisiaj pora na basenik, już bym sobie popływała hehe
    upatrzyłam dzisiaj sobie rowerek --> niech tylko wypłatę dostanę to pewnie sobie go zakupię.

    A tak btw to fajnie jest mieć wolne.. na załatwienie spraw pięknie za oknem u mnie... słoneczko świeci no i biały śnieżek

    miłego dnia Wam życzę

  7. #37
    RedBloodedWoman jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Filipinka, pomaga ci ta czerwona herbatka? bo ja kiedyś pilam i jakoś nie czulam zadnego spadku wagi. Herbate kupowalam w herbaciarni na wagę, wiec nie sądzę, zeby byla jakas oszukana

    U mnie tez swieci sloneczko i gdzieniegdzie jeszcze snieg. CO za pogoda ale w weekend podobno ma byc cieplutko

  8. #38
    Filipinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-03-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    49

    Domyślnie

    RedBloodedWoman powiem Ci, że nie jestem tego w stanie ocenić, bo piję ją od dzisiaj rana. Na chwilę obecną kiedy ją wypiję czuję się pełna i zaspokajam głód nie spodziewam się jakiś rewelacyjnych efektów, pije bo jest dobra

    coraz bliżej do baseniku niech ten czas szybciej leci hihi

  9. #39
    lilikaka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-06-2004
    Mieszka w
    Golczewo
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZESC FILIPINKO I CAŁEJ RESZCIE DZIEWCZYN

    JA JESTEM NOWA TU NA FORUM I TEZ SIE ODCHUDZAM MOJA WAGA TO 74 A DĄŻE DO 60 KILO.
    JESTEM NA 1000 KCAL I CODZIENNIE CWICZE OKOŁO GODZINKI.
    W PONIEDZIALEK SIĘ WAŻĘ I MAM NADZIEJE ZE BĘDZIE MNIEJ BO JAK PATRZE NA WASZYCH STRAŻNIKÓW WAGI TO AZ MILO ZE KOMUS WAGA SPADA.

    TRZYMAJ SIE FILIPINKO
    POZDRAWIAM

  10. #40
    Filipinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-03-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    49

    Domyślnie

    I kolejny dzień za mną

    właśnie wróciłam z basenu... jestem jak nowo narodzona, ale zmęczona
    muszę wybrać się do decathlonu < po hula hop, okularki do pływania >

    a bilans na dziś:

    śniadanko: twarożek z rzodkiewkami i ogórkiem kwaszonym
    II śniadanko: zupka jarzynowa
    obiadek: warzywa na patelni z mięskiem < gotowanym> i makaronem sojowym
    kolacja: banan

    nie starczyło mi dzisiaj czasu na 5 posiłek

    do tego litry herbatki czerwonej... mam nadzieję, ze jej nie przedawkowałam ale co ja poradzę, że ją tak lubię oczywiście wodę też piłam

    buziaki

Strona 4 z 21 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •