Wątek: CZAS ZGUBIĆ SADEŁKO (14 KILO)

witam po długiej nieobecnosci, ale juz sie poprawiam, babcie mialam na glowie wiec nie moglam tu zaglądać jak by zobaczyla cos na temat dietki to by mnie zagadala na amen ze ciala nigdy nie zadużo ze meżczyżni wolą krągłości

i w ten sposób dietka w tym tygodniu nie miala racji bytu gdyz babcia gotowala ale cały czas staralam sie cwiczyc ,
dziewczyny ja chyba nie wejde na wage gdyz boje sie ze przytylam a nie schudlam a jak waga pokaze wiecej to sie chyba zalamie, dosc ze tak wolno mi spada po pare gram na tydzien ta jak pokaze wiecej to nie wiem?????????????????????

ale grunt to sie nie poddawac i isc dalej ...........tylko nie wiem jak

nadal pije slimfigure jest okropna i nie wiem czy dziala, bo oprócz tego ze pije trzy szklanki dziennie to nic nie moge powiedziec o jej dzialaniu bo go chyba nie ma ale zobaczymy jestem dopiero na fazie I

Kochana dzis dzień ważenia pochwal się swoim sukcesem :0 Ja juz weszłam dziś na wage :P


Na pewno łsdnie ci spadło w tym tygodniu Czekam na wynik:P

dzisiaj wazenie i co i nic waga ani drgnie, zaczynam juz byc zmeczona tym odchudzaniem u mnie jest tak ze jak chudne to mam mobilizacje a jak stoje w miejscu to nic mi sie nie chce oprócz jedzenia


jak tu być silnym

widocznie cos robie nie tak tylko nie wiem co ?????????????????

ale bede próbowac dalej, nie poddaje się

waga od czasu do czasu stoi, więc się nie przejmuj po prostu dalej ślicznie dietuj a waga w końcu zacznie spadać pozdrawiam cieplutko w ten piękny dzień

Nie martw się Weź w ręke centymetr i s\zmierz sie a zobaczysz ,że jest roznica ja tez miałam zasrój wagi ale cm uciekały. Czdsem ważniejsze sa centymetry niz waga
bedzie dobrze ZOBACZYSZ :*

Hej

nie przejmuj się, ze waga stoi ... ja jutro wchodzę na wagę i tez sie boję... bo ostatnio stała ech.. ale pożyjemy z0baczymy... naprawdę zmierz się to dużo Ci da bo na pewno zgubiłaś kilka centymetrów tu i ówdzie i tylko mi się tutaj nie poddawaj

buziaki

dziewczyny czasami mam chec sie poddac ale mnie motywujecie tak wiec dalej walcze ze slabościami

Linkinka_Becia ja tez tak mysle ze ten zastój jest przejsciowy i w koncu waga drgnie

Filipinka trzymam za ciebie kciuki i jutro zajrze i sprawdze jak tam wyniki

iguana88 a tobie to zazdroszcze takiego zapału do cwiczen ja cwicze ale malutko i tu wydaje mi sie ze jest mój błąd ale za 8 dni wracam do pracy to sie troche rozruszam a pracuje w przedszkolu gdzie nie ma czasu na siedzenie tylko na bieganie za łobuzami a uwierzcie dzieci są bardzo ruchliwe

Ja od maja zaczynam tez prace z dziećmi tylko niepełnosprawnymi , czyli tez nie bedzie mi brakowało ruchu

Kochana w naszym słowniku nie ma takiego słowa jak poddać się pamiętaj o tym i walcz a niedługo będą efekty i będziesz zadowolona jak nigdy

Buziaki

zgadzam się z Filipinką