siemaneczko Red!

ogrooooooooooooooomnie gartuluje spadku wagi . ja sie nie waze tylko mierze, wiec nie mam czym chwalic :P, ale ubrania mam luźniejsze, haha

achhh, no i podziwiam za oparcie się kanapkom taty, jak ja uwielbiam takie jedzenie . Ale na szczęście nie mieszkam z rodzicami, więc nikt nie wystawia mojej silnej woli na takie proby

buziaki, i powodzonka!