-
ja zawsze i wszedzie popieram cwiczonka )) pewnie gdyby nie one to wazylabym pewnie z 10 kg wiecej...no ale na szczescie do cwiczonek zachcecac mnie nie potrzeba ...ale Ty naprawde sproboj moze niech to bedzie rowerek, albo chcociaz krecenie hula hopem ) ja sie swietnie przy tym bawie
a i ciesze sie ze u CIebie juz lepiej z humorkiem...mam nadzieje ze teraz ja zaraze sie od CIebie optymizmem
-
-
Witam!
U mnie znów dzisiaj pochmurnie...ec kiedy wyjdzie to słoneczko? Wtedy aż człowiek ma więcej energii, a w taki dzień jak dziś ...tylko chce sie spać...
Ja dzisiaj zjadłam już:
2 kromki chleba..niestety białego..innego w domciu nie miałam
odrobinke masła
łosoś wędzony
plaster indyka pieczonego
troszeczke na wierzch remolady
kawa z mlekiem
Wszystko niecałe 300 kalorii
Nie mam niestety dzisiaj koncepcji co zjeść na obiad ..może zrobie omlet ?
SweetCookie ja to Cię naprawde podziwiam mnie z rańca to by sie nie chciało ćwiczyć...ja sobie ćwicze (jak mam jeszcze troszke energii po całym dniu ) wieczorkiem..w ciągu dnia trudno mi znaleźć czas
A co do ćwizeń to ja ABS i na nogi i pośladki robie z Tamilee , też są fajne i czuć po nich nawet pośladki
-
-
Ja też już po 2 sniadanku i obiadku:
2x jabłko
sucharek
omlet na słono z jednego jajka
sos ze szpinaku , pomiorów w puszce z bazylią i oregano
plaster indyka
sok jabłkowy
-
u mnie dzis w nocy była "mała" wichura:P brak prądu a w dzien zimno i wiało. Aż sie przyjemnie wylegiwało w łożku Pozdrawiam
-
Na kolacyjke zjadłam sobie jeszcze :
1,5 naleśnika z powidłem śliwkowym
gruszka
mandarynka
szklanka soku pomarańczowego
HappySad dzięki za podanie wymiarków
Zaliczyłam oczywiście orbiteka , jeszcze brzuszki
-
-
hej mona pięknie dietkujesz - chyba dobrze Ci na tak apetycznej dietce, a to bardzo ważne
trzymam kciuki
pozdr
miłeo dnia
-
hej babeczki
leń mnie niestety nie opuszcza co do cwiczen, no oprocz stepperka, bo on obowiazkowo
Jakis kryzys lktacyjny chyba zlapalam bo mi mala sie nie najada i te kolki glupie ehh, mowie wam urwanie glowy
Przynajmniej moja waga idzie w dol :P Dzis juz sie pozegnalam z kosami i 76 z przodu juz widac, tickerka zmienie pewnie kolo soboty, jak nowy tydzien wagowy sie zacznie
Po dwoch tygodniach nawet centymetrow mi troche ubylo tu i ówdzie chyba to przez tego stepperka, Jak myslicie
A dzis juz po sniadanku platki kukurydziane na mleku+herbatka na laktacje
na obiadek potato panckek (niby to placki ziemniaczane ale to sa takie inne jak nasze polskie placki) + losos wedzony, mniam mniam, uwielbiam go ohh :P
na podwieczorek planuje zjesc jablka kompotowe bo jakiegos zatwardzenia sie chyba nabawilam ehhh
U mony widze ladny jadlospisik i ostro tez za cwiczenia sie wzielas, pogratulowac tylko, no i trzymam kciukaski, oby tak dalej
sweet u mnie tez dól duzo za duzy niestety, ale damy rade tylko trzeba te cwiczenia na dolne partie czesto robic, mnie tez sie nie chce ale cóż
no nic znikam na spacerek z ssakiem moim
caluski laseczki :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki