-
No fajne to faktycznie...i fajnie że rozłożone tak na całe ciałko, jak będę mieć chwilke to też zobacze sobie
-
cześć Moniczka!
dziękuję za odwiedzinki na moim wątku
widzę, że dzielnie dietkujesz i co najważniejsze jesteś pełna entuzjazmu
wcześniej przeczytałam, że powoli chudniesz, hhhmmm faktycznie tak może być, każdy organizm jest inny, ale nie ma teo złego co by na dobre nie wyszło
znam tu kilka dziewczyn z forum, które są tu od lat, miały spora nadwagę, a teraz.... modelki
ja chudnę badrzo powoli, albo i wogle , ale lubię zdrową kuchnię więc się nie przejmuję, bo jestem zdrowa kobitka
ja zaczynam SB, bo to dla mnie najprostsza dietka, je sie kiedy chce i ile chce, tyle, że dozwolone produkty, a jest ich szeroka gama.
po I fazie czułam się lekka jak piórko, skórę miałam ładką, nie bolała mnie głowa i miałam dużo energii
każdy musi znależć swoją dietkę, taka z którą byłby szczęśliwy
ja szukałam 2 lata, po rzadnej też nie chudłam, i trafiłam wkońcu na SB; ponadto uważam, że to mądra i zdrowa dietka
życzę, żeby i Tobie się miło odchudzało
p.s. a Twój maluszek ile już ma?
pozdr
-
hej laski
dzisiaj przyszalalam i w nagrode zjadlam kawalek piernika wlasnorecznie upieczonego, a co
a tak poza tym to trzymam sie dietki, tylko jakis mi zapal do cwiczen minal i kurcze nie chce mnie leń opuscic
sniadanko: dwie kanapeczki z salata szynka i serem
obiad: raviolii z pesto
podwieczorek ciasto :P (gosci mialam) hehe
A na wadze mam juz dwie kosy, yupii
Co u was, piszcie bom ciekawa :P :P :P
-
-
honey brawo i jeszcze raz brawo 1
Ja też jak zapewne czytałaś miałam chwile słabości...i to nie jedną .
Naprawde super świetnie Ci idzie to dietkowanie .
Ja nie wiem za ile dojde do Twojej wagi...heh.
U mnie opornie że hoho, chociaż codziennie ćwicze.
Wczoraj nawet wieczorem jeszcze wlazłam na orbiteka .
Dzisiaj pożarłam już:
ciemny chleb z jajkiem na twardo i odrobinką majonezu
kawka z mlesiem
kleik ryżowy
Jeszcze nie ćwiczyłam ...
postanowiłam sobie że do około 6 maja muszę ważyć 80 kilosków albo poniżej...to mój cel.
wtedy przyjeżdża mój tata (mieszka w niemczech) i chce żeby mi powiedział że coś schudłam...bo on zawsze nażeka że powinnam się odchudzać...a jego słowo to dla mnie doping..no niestety
Katar nadal mam taki że ledwo oddycham..i boli mnie gardło...trudno się przy takim satanie ćwiczy...ale musze do maja schudnąć..musze
Cookie pocieszające jest to że nie przybrałaś nic na masie, a jak wyzdrowiejesz całkiem to poewnie waga ruszy w dół.
Ja też nie bardzo widze efekty..nie tyje..nie chudne..ech i och
A co do pana sexownego to ma sexowne gatki
-
Hejka jeszcze mnie u Ciebie nie bylo droga imienniczko
ale poczytalam Twoj watek i bede Cie teraz wpierac regularnie ))
na poprzedniej stronie widzialam poruszony temat filmikow 8 minute )) polecam je jak najbardziej !!)
-
Fatti dzięki za odwiedzinki .
Dziewczynki dzisiaj zjadłam jeszcze na obiado-kolacje:
tilapie
warzywa na patelnie
jabłko
gruszka
Nie wiem co się dzieje, ale złapałam doła...qrcze, odchudzam się cały czas, ćwicze, a tu 2 kilogramki i ani jednego więcej ...masakra .
Dziesiaj jestem wykończona...boli mnie głóowa i jestem wogóle przeziębiona, nieswtety nie miałam czasu pojeździć na orbiteku...i pewnie nie poćwicze już ..padam.
Nie wiem co źle robie, może zatrzymałam proces chudnięcia tymi "małymi" wpadkami, przez to że sobie poluzowałam...już sama nie wiem
Naprawde boje się znów że nic więcej nie schudne, albo ż to będze taki proces..1 kilo na miesiąc...co mam robić?
Chyba zmienie dietę na taką co trwa 21 dni i je się dowoli , ale tylko określone produkty w danym dniu.
Pozdrawiam
-
hejka nie smutaj sie :*... mowie CI ze w odchudzaniu czesto zdarzaja sie takie przestoje ....na poczatku wszystko jest super i cieszymy sie ze zeszlo te 2 kg ...a pozniej nic...ale wiesz co jest najwazniejsze to zeby przeczekac ten okres...sproboj jeszcze przez jakis tydzien kontynuowac dietke bez wpadek i zobaczysz ze wreszcie cos ruszy ! a takie dietki ktore zawieraja jakiej okreslone skladniki to nie sa zbyt dobre bo rozregulowuja metabolizm ...wiec lepiej sie jeszcze zastanow
milego popoludnia
-
tez radze przeczekac ten ciezki okres i nie poddawac sie. waga ruszy napewno:* trzymaj sie:*
P.S i kobietki pomierzcie sie i sprawdźcie swoje rozmiary staników polecam wątek pris ja się dowiedziałam ze zamiast wpychanego w każdym sklepie 80d powinnam nosic 70 I lub 75 h. A dobry stanik to piekne piersi wiem wiem:P mam ostatnio hopla na tym punkcie;P
-
Cześć!
Dziękuj dziewczynki za wsparcie...jesteście kochane..buziaczki :*
Już mi disiaj lepiej a po przeczytaniu waaszych postów to naprawde mi lżej na serduchu .
Co do dietki to przemyslałam sprawe i zrobie tak jak radzicie...pociągnę 1000 kalorii do końca miesiąca, a dopiero jak nic nie ruszy to przejde na inną dietkę .
Wczoraj wieczorem jednak chwile poćwiczyłam brzuszki.
A dzisiaj zjadłam:
Jajko na twardo
2x sucharki
jogurt 7 zbóż (połowe)
2x jabłko
surówka z marchewki i jabłka
1 mały młody ziemniak
137 g piersi z kurczaka grilowany
sok z jabłek
kawa z mlekiem
Za mną już 20 minutek jazdy na orbiteku...a przedemną ćwiczonka ABS
happysad o co chodzi z tymi pomiarami?...ja też nosze biustonosz 80d
Jeszcze raz dzięki :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki