hej
Ladusia nie koniecznie się zemści.., Ty i tak dzielnie dietkujesz, podziwiam Cię.
Za to ja wczoraj po 18 się obżarłam chleba z serkiem z mikrofali..kurfffa, nie wiem po co to pisze ale jak się przyznaje do grzechów to łatwiej mi zacząć od nowa...tak dobrze szło..i wszystko w tym tyg zawaliłam tymi wybrykami..
wczoraj byłam jednak na 40 minutowym spacerku..ale to kropla w morzu potrzeb....
Obiecuję poprawę.
Zakładki