Strona 9 z 13 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 130

Wątek: Początkujący-wspierajmy się

  1. #81
    Awatar Ladusia
    Ladusia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2008
    Posty
    131

    Domyślnie

    Widze ze tylko ja zostalam na tym watku...dziewczynki gdzie jestescie?????? bez waszego wsparcia bedzie mi trudniej...wczoraj na przyklad napchalam sie na wieczor platkami kukurydzianymi, gdzie kolo 20 je wcinalam i rano waga podskoczyla az od 70 dkg... nie zostawiajcie mnie samej bo widzicie co sie dzieje...a szkoda by mi bylo teraz odpuscic bo juz sie mecze ladnych pare dni nad soba...

    W...R...A...C...A...J...C...I...E...
    Chudnę z profesjonalną pomocą dietetykaw teorii 7,5 miesiąca do wagi 77

  2. #82
    iguana88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    kochana jestem przy tobie troche szalone dni mam ostatnio ela da sie przezyć .Zastanawiam sie ile może kosztować zakrycie starego tatuazu .. szykuje sie ,że na ta wielkośc to kolo 1,5 tysiąca zł i trzeba bedzie uzbierac jakimś cudem bo juz nie moge na niego patrzyć a pozatym jak schudne to musze jakoś wyglaac a nie takiego buraka miec na plechach . Nie martw sie bedzie dobrze waga mędzie szła w dól tylko kochana staraj sie nie jeśc po 19!!

  3. #83
    tanczacaZkaloriami jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-01-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    779

    Domyślnie

    Dasz radę! Jesteśmy tutaj i pomagamy Ja wprawdzie nie początkująca, a stara wyjadaczka bo się odchudzam odkąd pamiętam i jest raz w górę, raz w dół, ale i tak mogę wspierać i o wsparcie prosić

    A jak wieczorem tak bardzo, bardzo musisz coś zjeść, to żadne płatki! o to same węglowodany! Białko jakieś: plasterek chudego białego sera, trochę ryby... Tak będzie lepiej dla Twojego ciała

    Pozdrawiam i trzymam kciuki

  4. #84
    Awatar Ladusia
    Ladusia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2008
    Posty
    131

    Domyślnie

    Ja to wszystko wiem przeciez... i to ze po 18 nie jesc (do tej pory sie udawalo), i to ze weglowodanow wieczorem nie powinnam... z pelna swiadomoscia zjadlam te platki wczoraj a jednak zjadlam moge sie pocieszac ze to pierwszy moj upadek od 10 dni i nie zamierzam tego powtarzac...ale jak wyjdzie to zobaczymy...dzis juz na pewno nie bede nic jesc !!!

    Keiko gdzie jestes???? poddalas sie czy co???
    Chudnę z profesjonalną pomocą dietetykaw teorii 7,5 miesiąca do wagi 77

  5. #85
    Awatar Ladusia
    Ladusia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2008
    Posty
    131

    Domyślnie

    Nie sadzilam ze az tak dlugo wytrzymam na tej mojej dietce... juz chyba 12 dzien bez chipsow, kebabow i tym podobnych... no i bez ekspresowych obiadow w postaci na przyklad pasztecikow z ciasta francuskiego ktore sie blyskawicznie odgrzewa i wpycha sie razem z nimi gigantyczna liczbe kalorii... od prawie dwoch tygodni wcinam warzywka, rybki i piersi z kurczaka gotowane na parze, ewentualnie czasem troche makaronu z warzywami z patelni... bialego pieczywa jzu dawno nie widzialam...a ostatnio nawet i ciemnego nie widuje bo wase wole... no i zyc juz bez mineralnej nie moge... troche trudniej sie przyzwyczaic do nie podjadania po 18 ale tez daje rade (tylko jedna wpadka)
    do czego zmierzam.... czemu ta cholerna waga stoi?????????????????

    zapomnialam dodac ze zaczelam do pracy chodzic piechota, jezdze na rowerku stacjonarnym, robie brzuszki.... i po 12 dniach spadlo mi 0.5 kg...koszmar

    nie to zebym sie miala poddawac ale jak motywacje znalezc kiedy efekty sa prawie zadne... wiem wiem...nie pozbede sie w tydzien tluszczyku gromadzonego skrzetnie przez rok czasu... nie dam za wygrana tak latwo...pokonam sama siebie, tylko potrzebne mi wasze wsparcie...a was tu prawie nie ma
    Chudnę z profesjonalną pomocą dietetykaw teorii 7,5 miesiąca do wagi 77

  6. #86
    iguana88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    u mnie tez cicho i pusto to chyba same do siebie bedziemy pisały . Dzień dziś mam nie zbyt przyjemnie nie mam siły żeby iśc na siłownie .. Pójde jutro bo dziś to mnie wszystko boli . Od maja zaczynam prace noa przy pierwszej wypłacie od razu mam duzy wydatek ehh ale to kiedys indziej napisze a potem pokaże:P ehh ta pogoda nic tylko połozyć sie spać

  7. #87
    Awatar keiko
    keiko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-01-2008
    Mieszka w
    Strzałkowo
    Posty
    51

    Domyślnie

    witam
    ja również miałam szalone dni, rejestrowanie auta, naprawa pralki i weekend z mężem..niestety z dietą nie ciekawie bo była pizza co prawda taka mini pizza ze sklepu mrożona..ale była i piwo do tgo... i czym miałam się chwalić? ale plus jest taki ze ćwiczeń nie przerwałam codziennie już po 40 minutek...

    No i dziś nie jem nic po 18...nie poddam się tak łatwo a mój mąż jak wrócił po tygodniu zauważył że mi boczusie zmalały i ja to czuję naprawde ćwiczenia i hula hoop+ dieta dały efekt już po tygodniu...tylko zaprzepaściłam wszystko...ale to tylko dwa dni będę dietkę dalej ciągnąć

  8. #88
    Awatar keiko
    keiko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-01-2008
    Mieszka w
    Strzałkowo
    Posty
    51

    Domyślnie

    iguana niestety usunięcie tatuażu jest kosztowne..
    masz tu stronkę [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    lub tu masz cennik.. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #89
    tanczacaZkaloriami jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-01-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    779

    Domyślnie

    Widzisz, nie jesteś sama Dużo nas tu! Trzymaj się mocno, czasem po prostu waga stoi w miejscu, ale ciało i tak się zmienia! Pamiętaj, że taki okres 'zarzymania' jest najgorszym momentem na przerwanie diety, bo wtedy organizm jest nastawiony na maksymalne magazynowanie! Nie dawaj się i jesteśmy z Tobą

  10. #90
    Awatar Ladusia
    Ladusia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2008
    Posty
    131

    Domyślnie

    No , tak juz lepiej, fajnie ze jestescie wczoraj mialam nawet dobry dzien, nie przekroczylam 1200 i pojezdzilam na rowerku... waga dzis rano sie nade mna zlitowala i spadla pare dkg, chyba zeby mnie wreszcie uszczesliwic...

    ale dzien zapowiada sie fatalny, pogoda straszna watpie zeby mi sie dzis chcialo dzis cwiczyc...ehhh...
    Chudnę z profesjonalną pomocą dietetykaw teorii 7,5 miesiąca do wagi 77

Strona 9 z 13 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •