-
udanego pobytu na wsi :P i oby wszystkim szczeki opadly jak cie zobacza :P
-
-
-
No i jestem
Tragiczny był wczoraj dzień ale na szczescie juz sie skonczył.
Zero ćwiczeń bo nawet czasu nie było.
Zjadłam nie wiem z 2000kcal jak nie wiecej.
Odwiedziny u Miska też nieudane.
jedyne co pozytywne ze rodzina wychwaliła, ze wyszczuplalam, wyładniałam i takie tam.
Mam nadzieje ze ten wczorajszy antydietkowy dzień nie zrobił wielkiej szkody w moim odchudzaniu. I chyba 55kg do niedzieli nie bedzie
i w dodatku 3 dni do matury
Poodwiedzam jak bede miała czas :*
-
To bardzo ważne, jak ktoś tak wychwali schudnięcie. Bo często jest tak, że się męczymy na diecie, ćwiczymy, liczymy kalorie, kilogramy niby lecą, ale same efektu nie widzimy. I dopiero jak nam ktoś powie, że wyszczuplałyśmy, to czujemy, że walka idzie do przodu. Gratuluję zatem tego ogromnego kroku - schudnięcia do zauważenia
Oj, czasy matury, to był super czas, wakacje od kwietnia do października Jeszcze człowiek nie wiedział, jakie go tyranie na studiach czeka. I rozczarowanie (oj, UJ mnie rozczarował). Ale jak ja z siebie dumna byłam, że się na dwie uczelnie dostałam (za moich czasów były egzaminy wstępne i małomiasteczkowe przekonanie, że żeby się dostać na UJ trzeba dać łapówkę. Bzdura.)
3mamy kciukasy na maturze. Pewnie gdzieś już pisałaś, ale nie pamiętam: co zdajesz?
-
Czeko ja sie tak boje że przestalam jejść spać i wogóle... Dostane zawału do poniedziałku. Choć przed polskim i anglem.. czuje sie przygotowana jestem z tych przedmiotów dobra wiec mam treme tylko. 13 maj i historia to bedzie apogeum mojego stresu. Trzymam za nas obie kciuki:*
-
no to Ci Happy zazdroszczę bo ja mam odwrotnie - na stres jem. Powtarzam te lektury, licze ze nie bedzie Pana Tadeusza, Potopu i wiersza zadnego... dziś tak dziwnie, miałam jakis napad, uczyłam się zasnełam wstałam, poszlam zjesc podwieczorek a tam wielki miodownik mama upiekla smieje sie do mnie. Zjadlam dwa kawałki i miałam po nim takie wyrzuty sumienia ze musialam zwymiotowac wiem, zle, krzyczcie. Zwalam wine na stres przedmaturalny, no ale nie moge tak przeciez matury az do 15stego! i jeszcze faszeruje sie tymi energy drinkami
ehh.. dziś juz chyba nic nie zjem.
Felicjio dzieki:* dobrze ze chociaz familia zauwazyla, bo ze znajomych to nikt.
-
ja w sumie nie wiem na co mam liczyć na polskim Bo pisze rozszerzenie. Ale się nie boje, obie próbne zdałam na 80% zeszłoroczną z Tadka właśnie na 87%. Bo tadka jak i całego Mickiewicza kocham Mam nadzieje, że nie dadzą nic z wierszy pisanych nowomową, bo na tym mnie zagną zawsze. Tematu z Lipskiej bym nie napisała;P Ja nastawiam się na analizę wiersza Z tego jestem dobra. A jak bedzie kosmiczny wiersz(czytaj ala Ewa Lipska) to fragmenty. Też to potrafie zrobić aczkolwiek nie sprawia mi to żadnaj frajdy bo jest nudne Ja się stresuje tylko na 13 maja na histe. Reszta ma być dobrze i już
-
hej czekooladko!
wiesz co, znajomi zauważają, ale czasem po prostu nie mówią. raz, bo nie chcą być nietaktowni (są tacy ), a dwa, ze niektórzy zazdroszczą :/ różnie to bywa.
jak schudłam 12 kg., to najlepsza koleżanka z liceum słowem tego nie skomentowała, a mówię Ci, w zyciu nie byłam taka szczupła i na 100% było widać.
takze, jest dobrze a miodownik przed maturą, cóz.. szkoda, ze jego zywot zakończył się w kibelku.stres i wyrzuty sumienia, .. owszem, ale nie rób tego więcej, bo wiadomo,ze zawsze znajdzie się wymówka.
trzymaj się cieplutko. matura to nie diabeł wcielony .. z tego co pamiętam
-
80% kochana jak ty to robusz? ja mialam z pierwszej 40% a z drugiej 35%...poziom podstawowy... nie wiem, ucze sie a nie umiem pisać tych wypracowań i tak. Pisarz to ze mnie nie bedzie.
Starczy tych zamartwień, byle tylko zdać tą mature, na studia i tak mam egzaminy praktyczne z rysunku i malarstwa :P
wczoraj po tym nieszczęsnym miodowniku, zjadłam juz tylko jedna papryke marynowana, i wypilam trochę maślanki.
dziś już grzecznie, bez zadnych dziwnych rzeczy :P
:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki