Wcinam ostatni dziś posiłek.
Oto mój dzisiejszy bilans:

X Mleko 0,5 % średnio 100ml 0,5 17,50
X Kawa (bez cukru) 1 5,00
X Chleb mieszany ze słonecznikiem kromka 20g 2 99,20
X Szynka wędzona wieprzowa plasterek 20g 1 78,40
X Papryka surowa czerwona średnio 100g 1 29,00
X Papryka surowa zielona średnio 100g 1 18,00
X Pierś gotowana średnio 100g 2 270,00
X Marchewka średnio 100g 1 35,00
X Pomidory surowe średnio 100g 2 34,00
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X Ser biały chudy kostka 100g 1,25 125,00
X Rzodkiewka szt. 10g 4 4,80
X Sałata średnio 100g 1 14,00
X Chleb mieszany ze słonecznikiem kromka 20g 2 99,20


W sumie kalorii: 904,10
904 kcal... trochę mało. Ale nie liczyłam przypraw i wydaje mi się, że całkiem sporo zjadłam, np duuuży talerz potrawki z kurczaka, papryki, pomidorów i marchewki. Zresztą liczenie kalorii z takiej potrawki to trochę niedokładne jest, wiem, że np. na całość składa się 200g papryki itd, ale jeśli gotuję na dwa dni to w dzienniczku mogę założyć, że zjadłam 50% całości. Innego pomysłu nie mam. To samo jest z sałatą. Nie mam wagi kuchennej i zatem zielonego pojęcia, ile waży 1 liść sałaty (papryka ważona w sklepie). Z przyprawami też trudno dojść do ładu. Tyle dobrze, że nie lubię słodzić kawy ani herbaty