Strona 12 z 15 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 145

Wątek: Odchudzanko bez wagi

  1. #111
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ale dzisiaj pije grzecznie czerwone winko... jedna duuza lampke i powolutku na przemian z herbatka

    no nie wiem czy to wirtualne flirciarstwo nam sie za szybko nie znudzi...

    w koncu do spotkania jeszcze dwa tyg....

  2. #112
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    jeszcze odnosnie akceptacji wlasnej osoby...

    Niestety poprzeczka jest wysoko.. Juz czuje sie lepiej w swoim ciele, ale jest kilka spraw, ktore mnie irytuja.

    Zyje w szybkim tempie.. Praca, dom, komputer, sen i... wszystko od poczatku...

    Nie lubie byc sama. Nie jestem stworzona do samotnego zycia, ale czasami mysle, ze latwiej byloby z dobrym przyjacielem niz z kims, kogo sie kocha. Moj aktualny witualny Pan bardzo umila mi zycie, ale co by bylo potem??

    czy znalezlibysmy sposob na wesole wspolne chwile?

    Czy zaakceptowalby i pokochal mnie taka jaka jestem?

    Nie jestem idealna, nikt nie jest To musialoby naprawde pasowac..

    im jestem tym trudniej jest mi wyobrazic sobie, ze moze byc bezproblemowo..

    to jest portal dietkowy, a ja filozofuje

  3. #113
    asq25 Guest

    Domyślnie

    Nikt nie jest w stanie powiedziec czy bedzie idealnie ale warto sprobowac...a noz...a jak nie to choc beda mile wspomniania;*

  4. #114
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam

    dzisiaj wczesniej zmylam sie z pracy i wcinam kolacyjke

    bardzo grzecznie:

    - salateczka z pomidorkiem, szyneczka i dwoma rodzajami serka

    wiec potrafie

    jutro nie ma szefostwa i umowilam sie z kolezanka z pracy, ze zamowimy sobie cos u wlocha na obiadek

    apetycik sredni, ale oprocz moich kawek wypilam dzisiaj prawie pol litra soku wieloowocowego. witaminki nadeszly

    kochany jest ten moj pan...

  5. #115
    asq25 Guest

    Domyślnie

    a jesz sniadanie Olus? wiesz ze powinno sie jesc sniadania bo jak ich nie jesz metabolizm jest slaby a tak jak je jesz to od rana spala kalorie...:P

    hehehe ojjj tylko Ci Pan w glowie:P



  6. #116
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    niestety nie jem sniadanek... tzn na sniadanka mam moje kawki, ktore niezle syca

    nie potrafie rano nic wrzucic na zoladek i kiedys jadlam sniadania w pracy, a teraz sami wiecie... ciezko mi w ogole cos tam zjesc

  7. #117
    asq25 Guest

    Domyślnie

    ojjj te kawy.... sprobuj chociaz 2-3 lyski jogurtu zjesc rano,....to kwestia przyzwyczajenia...moja mam tez przez lata nie jadla sniadan roztyla sie i teraz wreszcie je i chudnie:P

  8. #118
    Betty89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj Kochana
    Romansujesz sobie w neciku co wychodzi Ci na dobre
    Nie myśl "co będzie gdyby..." Nikt tego nie wie. Czarnego scenariusza nie układaj bo nie warto. Co będzie to będzie. A myśle,że będzie pozytywnie Ale nakręciłam :P
    Alkohol to puste kalorie więc juz ich tak nie pij bo tylko szkodzisz dietkowaniu Kochana
    asq25 ma w kązdym zdaniu racje i się z nią całkowicie zgadzam :P
    A co do śniadanek... Jest ono wazne Chociaż,aby było małe,ale było
    Pozdrówka i buziaczki z trzymaniem kciuków

  9. #119
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziendoberek

    Dzisiaj po pracy uderzam na miasto. Chyba, ze cos pojdzie nie tak.

    Obiad mam juz tez zaplanowany. Nie wiem jeszcze tylko CO zjem, ale pewnie salatke z miesem.

    W aktualne spodnie juz dobrze wchodze, w te z gornej polki wchodze, ale cale brzucho wychodzi mi gora i bokami... i nie da sie usiasc

    Pan zasygnalizowal wczoraj powazne zainteresowanie i teraz ja mysle, ze powinnismy sie jednak najpierw zobaczyc Zuraw i czapla

    Wczoraj zjadlam oprocz salatkowaej kolacji jeszcze serkowo- szynkowa powtorke dosyc pozno i juz bralam sie za przygotowywanie czego wiekszego i wtedy sie odezwal i mnie odciagnal

    Glowny problem: UDA i BRZUCHO..

    I dokladnie 2 tyg do wielkiego dnia wyjazdu i spotkania...

    Milego dnia!!!

  10. #120
    asq25 Guest

    Domyślnie

    ale to dob rze ze zasygnalizował wieksze zainteresowanie mala...to dobrze a po spotkaniu napewno bedzie o wieleee lepije;*

    no to dzis powodzenia na zakupowym szalenstwie


Strona 12 z 15 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •