Wątek: Odchudzanko bez wagi

Widać Kochana,że Twój Pan wie kiedy zadzwonić :P
Ah jak pięknie u Ciebie
Spotkanko wyjdzie napewno super i tylko pogłębi waszą zarzyłość

Dziewczynki kochane...

poimprezowalam troche wczoraj, a jedzonkowo oprocz 5 piw:

- kawki standardowo
- salatka z kurczakiem i pozywnym sosikiem

a dzisiaj juz po sniadanku.... serki, pomidorek i salata...

imprezowiczko...no nie mow ze Ty wypijesz 5 piw i jeszcze stoisz;p ja po jednym mam juz dosc:P:P

hehehehe...

kiedys potrafilam wypic wiecej, ale juz nie te latka i nie trawie alkoholu jak na studiach..

nie bylabym gotowa zrezygnowc z alkoholu ze wzgledu na kalorycznosc tych napoi. lepiej sie poruszac i dobrze bawic

wiec za niecale dwa tyg. okaze sie czy zdecyduje sie na przeprowadzke i kolejna duza zmiane.

Spedze z moja Sympatia tydzien czasu i to musi wystarczyc zeby zorientowac sie co dalej..

Nie sadzilam, ze spotkam kiedys kogos, kto rownie bardzo bedzie potrafil sie nakrecic w tak krotkim czasie..

Zapytal czy potrafilabym wyobrazic sobie z nim byc............................
Potrafilabym!
Nie dalam mu jednak ostatecznej odpowiedzi. Mysle, ze pewne rzeczy mozemy jeszcze zostawic niedopowiedziane...

Dzisiaj juz ladnie zjadlam. Bylo sniadanko, drugie sniadanko i pozywny obiadek, wiec brzucho pelne i wszycho gra!!

no ale jak sobie potrafilabys wspolne zycie to dobrze wrozy...ale wszystko sie na wyjezdzie okaze:P:P hihihih

nie wierze dzis bylo sniadanko;o

ASQ, Betty- jestescie kochane, ze mnie odwiedzacie i wspieracie w dietce i tym zwariowanym flircie...

Dzisiaj spokojny wieczorek w domku.. Troche gimnastyki moze, bo cialko nadal nie takie..

nooo dobry pomysl z ta gimnastyka...przy dietce i gimnastyce to cialko na wyjazd bedzie takie jak ma byc

nie moge spac ...

chodzi mi po glowie.... poogladam jeszcze jego zdjecia i pojde dalej chrapac...

on juz mowi "My"... heheheheheh...

i dzisiaj po raz pierwszy pokazalam mu sie przez kamerke z wiekszej odleglosci, czyli cale 158cm w okazalosci...

i powiedzialam mu dwa slowa do tego.. czyli, ze mam kilka kilo za duzo

opowiedzial mi, ze on po swoim dluuuuugim zwiazku duzo schudl..

Tyle na dzisiaj...

papapapap

ja juz po sniadanku wedlinkowo- serkowym.

za dwie godzinki obiadek: fasolka szparagowa z mieskiem, zapiekana w zoltym serze...

potem morze jeszcze jabluszko lub salata..

ooo to dzis pychowe jedzonko Cie czeka

milego dnia mala