Strona 11 z 97 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 968

Wątek: desperatka recydywistka (fotki str. 21, 22, 32)

  1. #101
    Awatar trzykolory
    trzykolory jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    311

    Domyślnie

    setny post na moim wątku
    minął 10 dzień diety kopenhaskiej. totalnie bezboleśnie. teraz jest gruuubo po pólnocy, ostatni posiłek jadłam o 17.30 i nie jestem głodna. chyba mnie porypało

    jutro znów mnie czekają jabłuszka, więc też będzie ok

    dobranoc.

  2. #102
    Awatar Czekooladka
    Czekooladka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    11

    Domyślnie

    niezle, ja bym juz skonała z głodu :P
    i 11 dzień diety no to już poleca z górki te ostatnie dni
    buziaki:*

  3. #103
    Awatar trzykolory
    trzykolory jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    311

    Domyślnie

    e tam, nie skonałabyś. teraz już w ogóle nie odczuwam głodu. organizm się przyzwyczaił. pewnie już w związku z tym nie chudnę, no ale poczekam jeszcze te dwa dni. zważyłam się na mojej popsutej wadze. a co mi tam. ona wskazuje 62, ale trzeba dodac tak ze trzy kilo, bo to jest waga poprawiająca humor, ale niekoniecznie sprawna kupię dziś taką działającą, elektroniczną i zważę się w sobotę rano. chociaż będzie mnie korciło cały czas. póki moja stara waga się nie rozregulowała ważyłam się codziennie. jak schizol kompletny.

    jestem po porannej kawie. z chudym mlekiem w ramach cukru. ja nie wiem co do tego mleka dodają, ale kupiłam je w piatek, co ważniejsze otworzyłam je w piątek i nadal jest dobre. no nic. muszę jeszcze wyskoczyć po jogurt na obiad, a po obiedzie robię zakupy żywnościowe do końca tygodnia, bo przez te święta, to mam wrażenie, ze jak dzisiaj wszystkiego nie kupię, to już nie kupię nigdy stresuje mnie, ze nie wezmę za mało wody i uschnę 1 maja z pragnienia jak mi pozamykają wszystkie sklepy. wypijam teraz takie ilosci, że mogłabym konkurować ze słoniem.

    no. jakiś taki mam dziś flow na rozpisywanie się. pobuszuję po wątkach.

    Miłego Dnia, Dziewczynki!

  4. #104
    Tamara22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2008
    Mieszka w
    Burbach
    Posty
    9

    Domyślnie

    juz mete widac kochana uszy do gory

  5. #105
    Awatar Czekooladka
    Czekooladka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    11

    Domyślnie

    tia woda stała się i moim przyjacielem ostatnio to Mój T. przytachał mi zgrzewke a jak zobaczył ile jej pochłaniam to oczy mu prawie z orbit wylecialy :P
    Kopen ma w sobie taki fenomen ze naprawdę człowiekowi apetyt maleje
    Ale z tym włazeniem na wage codzien to naprawdę paranoja, ja tez próbuje sie teraz rzdziej wazyc bo schizy juz mnie nachodziły :P
    no to udanego zakupu a następnie konkretnego ważenia i mierzenia w sobotę

  6. #106
    Awatar trzykolory
    trzykolory jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    311

    Domyślnie

    mam tylko nadzieję, ze mnie ta waga nie zrujnuje finansowo
    kurczę, ale mam przypływ wigoru dziwny dziś. idę sie wykąpać i ruszam po jogurt. chyba skoczę do jakiegoś bardziej oddalonego sklepu, niż te moje osiedlowe, zeby trochę tej energii rozładować.

  7. #107
    iguana88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja juz od 7:30 na nogach z czego jakies 1,5 godzinki to spacer więc dzień jak narazie zaczął sie obiecująco . Zjhadłam 1 bułke z chudym żółtym serem o 12 siłownia .Bedzi8e dobrze teras siedze i pije w sobie wode , STRASZNIUE SIE OSTATNIO ZANIEDBAŁAM ale juz od poniedziałku nie będe miała duzo czasu dla siebie .. może 3 godzinki i koniec więc tez braknie mi czasu na jedzenie , ale ruchu będe miała ąż za duzo :P

    Miłego dnia życze

  8. #108
    Awatar trzykolory
    trzykolory jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    311

    Domyślnie

    mam nową najlepszą przyjaciółkę. ma na imię Waga Elektroniczna z Pomiarem Tkanki Tłuszczowej (jej rodzice mieli wyobraźnię ).

    heh. kupiłam. kosztowała milion pińcet złotych. czyli ok. 70. czego to ona nie robi! ..no na przykład nie mierzy tłuszczu jak jestem w skarpetkach miałam stres, bo jak na nią weszłam w podkolanówkach, to wyskoczył błąd, ze zawartosc tłuszczu jest tak wysoka, ze nie mieści się w skali. zanim zeszłam na zawał obażyłam stopy i wyszło 23,5 %, czyli chyba nieźle. nie powiem wam jeszcze ile ważę, bo to takie było nieoficjalne, kameralne mierzenie. poza tym w środku dnia
    postaram się ją schować do soboty. tymczasem zważyłam juz wszystkich, łącznie z moim kotem. jak weszła na wagę doszłam do wniosku, ze mam w domu anorektyczkę. 2.7 kg. dorosły kot. ech.

    no nic. tyle opowieści z frontu

    a! zjadłam kolację. 20 minut mi zajeło wepchnięcie w siebie 2 małych marchewek, jajka i serka wiejskiego. chyba się odzwyczaiłam od jedzenia no w końcu .

  9. #109
    Awatar Czekooladka
    Czekooladka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    11

    Domyślnie

    no to nam ciekawosc zaostrzylas
    ja mam wage tą taką zwykla, nie elektroniczna, musze sobie kiedy fundąć juz taka porządna co to dokladnie naga prawde pokaze :P
    z tym Kotem to śmiesznie, nie wpadłabym na pomysł by swojego pupila zważyc

  10. #110
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Też chcę taką wagę!!! Trzymam kciuki za oficjalne sobotnie ważenie!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


Strona 11 z 97 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •