-
Same pysznosci tu u Ciebie Uwielbiam activie. Szczegolnie sliwkowa
-
oh kolorko chyba zapracowana jesteś nad tym swoim filmem, a jak Ci idzie? widać już koniec?
-
oj, nie widać końca jeszcze
mam czas do połowy września.
dziś było dietkowo. około1400 na koncie.. no może ciut więcej, ale na pewno nie dużo.
biegałam dziś z tomkiem. przebiegłam tak około 1300m.
to niestety koniec ruchu na dziś, ale zawsze coś.
a w ogóle to jest do dupy. tak życiowo. ale nie chce mi się o tym pisać
poodwiedzam Was.
może mi się humor poprawi.
-
no i jak humorek lepszy
miłego dnia*
-
Witaj. Mam nadzieje ze ten zly humorek to tak tylko jednorazowo byl I dzis juz jest lepiiej
Co do biegania to widze ze spore postepy robisz. Super Ja wczoraj mimo niecheci tez sie zmusilam i biegalam. I dzis tez pobiegam na pewno, bo na basenie nie bylam
-
Hej,Laski
Ja za to dziś nie pobiegam, ale sobie potańczę na macie.
W końcu mi się pojawiły lekkie zakwasy .. no ale wiedziałam, że nie mam az takiej kondycji żebym to wdrażanie biegania przeżyła bez szwanku.
A w ogóle to mam problem z kotką, która zgłupiała i robi sobie kibelek z naszego mieszkania.
masakra.
mam wrażenie,że mieszkam w kuwecie
Humorek mam dziś odrobinkę lepszy,ale i tak taki sobie. Na szczęście Tomek niedługo przyjdzie, żeby mnie podnieść na duchu.
Jedziemy dziś wieczorkiem do Wrocławia, żeby choć na chwilkę złapać ducha wakacji.
Boję się jakie zastanę mieszkanie po powrocie, bo kot miewa rózne pomysły. Wracam w czwartek w południe, wiec będzie miała czas na demolkę.
Śniadanko było dziś ewidentnie pocieszające:
3 pianki i 1 beza 131 kcal.
jogurt owocowy 61 kcal.
300g. moreli 141 kcal.
czarna kawa 4 kcal.
razem 337 kcal., więc mimo słodkości bardzo ładnie.
poskaczę sobie teraz po Waszych wątkach.
pa. :*
-
Trzykolorki te zakasy to znak ze sie nie obijalas Po gora 2 dniach zejda i bedziesz mogla powrocic do cwiczen
Sniadanko pyszne... :P
A co do kotka to moze ma swoje tzw zle dni :P Kto wie jak to sie u kotow objawia...
Milego wyjazdu zycze :P
-
moze ma jakąś nerwicę.
albo to są zachwiania osobowosci, bo niedawno przestała być kotką
-
No to życzę, żeby te wszystkie zmartwienia sobie poszły! a koty to już są takie specyficzne czasami...
Miłego dnia!
-
a może ta kotka poprostu tęskni ? bo to oile sie orientuję koteczek Twojej mamy
a swoja drogą my też zostawiamy naszego psiaka pierwszy raz na dwa tygodnie bez nas
a sniadanko to u Cibie jak zwykle przepyszne , i ty jesteś na diecie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki