jejku Miss!!! Ty nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo mnie dopingujesz!!!!!! te mrozonki sa swietne!! 16:50, a ja mam na koncie pomarancze, kiwi, pieczarki, troche zupy prezydenckiej+5 marchewek, troche szpinaku i jestem bardzo, bardzo najedzona!! W garnku jeszcze sporo supy i szpinaku, wiec nic innego nie ruszam A to znaczy ze bedzie ok 650kcal, do tego rano 30min biegania Jutro i we wtorek mysle, ze tez zle nie bezdie, za to jak znam zycie sroda i czwartek nie obejdzie sie bez piwa...hmmm...ale to nic..sprobuje za to wciagu dnia przyoszczedzic... Tez naleze do fanek narciarstwa i musze przyznac ze sporo sie na nim traci kalorii. pozdrowiona i trzymajcie sie!!