Ciesze sie razem z Toba ))
Hmmm, narobilas mi ochoty na solara... Moze tez sie wybiore. Dzis mam wyplate DDD
Buziaki!
Ciesze sie razem z Toba ))
Hmmm, narobilas mi ochoty na solara... Moze tez sie wybiore. Dzis mam wyplate DDD
Buziaki!
Ślicznie Kochana. Piękna nowa waga
Jednak zmian na trikerku nie widać.
Hm... Wszystkie jesteśmy idealne nie zapominaj o tym :P
Motywacje rośnie w miarę... jedzenia :P Czyli w miarę zrzucania kilogramów
Imprezka napewno będzie baaaaardzo udana :P :P :P
Buziaczki :*:*:*
Slicznie. Gratulacje. Teraz mamy taka sama wage Ana :P I niedlugo bedzie jeszcze nizsza
siemka hejjjjjjjjj
wróciłam właśnie z aerobów i wcinam wieczorny jogurt - niby owoce leśne - a znalazłam jedną ususzoną jagódkę ! oszukali mnie ! wytrzymałam niepełne 3 godziny i wyszłam stamtąd mokra jak bura suka ;P W ŻYCIU !! w życiu się tak nie spociłam ;P czuję się mega lekko ;P <ale przestanę jak zaczną mi ważyć mięśnie - i wymarzone, wyśnione, wytęsknione i wymodlone 55 kg zacznie się oddalać ;P>
dzięki za gratulacje kochane moje ! wiedziałam, ze będziecie ze mnie dumne ;P <teraz wszystkie zabieramy się za gubienie następnych kilogramów ;P oby razem spadło nam ich jak najjjwięcej >
jak już wspomniałam - kupiłam sobie dzisiaj fajną topkę do ćwiczeń - uwaga - rozmiar M ;P <tym bardziej fajna ;P> i nie czarna - a szara ;P
BETTY - ja nie wiem czy ta waga taka śliczna - ładniej 69 wyglądało ;P ale tylko na ekranie ;P - na żywo zdecydowanie 66 wygląda ładniej ;P
jeszcze tylko 11 kilogramów... co to jest? pffff żadne wyzwanie heheh
kurde jestem już tak zmęczona, że nie wiem co wypisuję... <a kiedy wiem ;P??>
przede mną standardowo - pół nocy pisania... i jeszcze jutro taki mega ciężki dzień... w piątek już będzie lżej - jak rano oddam pracę - a poza tym, to w piątek będę żyć imprezą caaały dzień tylko na aeroby nie pójdę... no bo nie będzie kiedy ;P ale moze to i lepiej - zrobię sobie przerwę, bo w weekend też nie pójdę - i zatrudnię domowe przyrządy - skakankę, rowerek, stepperek, smycz <do biegania z pieskiem ;P> no i płytki z ćwiczeniami... a poza tym, może się zmobilizuję do 6 weidera? MOŻE... ;P coś nie mogę się zebrać do niej ;P uwwwwwielbiam te moje plany - z których nigdy nic nie wychodzi, bo zdążę je i tak 5 razy zmodyfikować ;P
ja naprawdę uwielbiam to forum !
udanego wieczoru - zmykam do magisteryyyyyy
buziole ;*
Ana ale w Tobie jest optymizmu Tutaj az milo sie wchodzi kiedy ktos tak tryska dobrym humorkiem
Super Ci idzie z tymi cwiczeniami. I te 3 h aerobow powalaja Ja tez do A6W nie moge sie jakos zmusic Nudne mi sie to wydaje, ale za to robie ABS 8 min. Tez niezle w kosc daje :P
Podziwiam Cie za te cwiczenia. Ja nie mam sil/ochoty, troche tez czasu. Dobrze ze prace mam nieco fiyczna,wiec jakis tam ruch w ciagu dnai zaliczam... Moze sie w koncu zdecyzuje na jakies cwiczenia... moze basen.... Tylko z moim stanem portflea to podejrzewam ze stac mnie na 5 min basenu :/
Ok, niec smetow, zycze ustraty dalszych kg )))
kurczę <hehe nie zaczyna się zdania ani wypowiedzi od "a więc"... a od "kurczę" można ;P?>
no ale do sedna - robię ewidentnie wszystko, żeby tylko się oderwać od pisania... no ale cóż... skoro i tak tu będę ślęczeć - to przydadzą się jakieś miłe przerywniki :P
Monique - swoją drogą tak trochę z francuska... znasz? lubisz? ja kocham ! - koniecznie zbierz się w sobie - ćwiczenia to podstawa ;P od razu najdzie Cię ochota na inne rzeczy też, jak się trochę poruszasz ja naprawdę polecam sama połaziłabym na basen, ale nie umiem pływać i się wstydzę ;P <a poza tym małokomfortowo czuję się póki co w stroju kąpielowym ;P> ale wiem, ze basen wyszczupla bardzo dobrze - i całość sylwetki
Dymka - podziwiam za ABS 8 minut - ćwiczyłam kiedyś - chyba nawet gdzieś jeszcze mam - i wiem, ze nieźle dają w kość ale za to efekty też nieziemskie
zarzuciłam sobie muzykę "do pisania" - konkretnie Happysad - uwwwielbiam - ale aleee to chyba nie była najlepszy pomysł... nie mogę się skupić ;P no ale przecież nie wyłączę ;P
ehhhh
wracam do pisania ;P
pozdr
hihi... ja lekcje odrabiam przy Myslovitz :P Tez ciezko sie skupic ale ten zaspol poprostu kocham
cześć ;p
wlaśnie wróciłam ze szkółki <ale na niecałą godzinkę tylko ;P> zaraz musze wracać - no i lecieć na aeroby jakieś dzisiaj zdecydowanie krócej, bo muszę już zakończyć pracę zanim ją JUTRO RANO oddam promotorowi jak już ją oddam - nie ma bata - kładę się plackiem i wypoczywam <przed imprezą - już jutro ! właściwie to ja już godziny odliczam hehee>
Między zajęciami odwiedziłam solarkę - poprawił mi się humor - jak byłam młodsza - to:
a) zapierałam się, że na solarkę nigdy nie pójdę...
b) nawet mi się nie śniło, że kiedyś powiem, ze idę na solarkę poprawić sobie humor...
c) zawsze byłam blada i było mi z tym dobrze
Jak ludzie się zmieniają ! szok normalnie ;P
rozpisałabym się bardziej, bo wenę mam - ale czas mnie goni niemiłosiernie... ne ma zlitovanka - muszę tabele pouzupełniać wszystkie zanim pojadę ;P - może tę wenę twórczą na pracę uda mi się przelać :P
dietkujcie ładnie - wpadnę ok. 21 na momencior ;P
udanego dzionka - buziole ;*
Hihi, obie wymieniłyście zespoły, które mnie doprowadzają do białej gorączki
AnaAna, barrrrrrdzo ładna waga, taka sejtańska No i przy okazji jest to moja wymarzona waga, achhhh
Zakładki