-
czeeeeeeeeeeeeść :P
dietująca AnaAna wróciła :P
miałam dzisiaj meeega ciężki dzień - od 8 w szkole - do 17:00 - w międzyczasie seminarium i dwa kolokwia - <wprzerwach między nimi nauka nauka nauka :P> - oczywiście oba zaliczyłam - i oba na piątki - bo innych ocen nie uznaję
hehe no ale wycieńczyło mnie to na tyle, ze już miałam wracać do domu i położyć się spać zamiast aerobiku - ale poszłam przed na solarkę, zadzwoniła koleżanka i mnie wyciągnęła ;P i polazłam na ten aerobik - wytrzymałam prawie pełne 3 godziny <jestem z siebie taaaaka dumna ;P> czuję teraz wszystkie mięśnie - bo w ciągu jednych zajęć - przez pełne pół godziny ćwiczyłyśmy mięśnie brzucha - a przez pół godziny pośladki... druga godzina zajęć to był "STEPpower" - czyli ćwiczonka ruchowe ze steppem, a ostatnia to była mega fajny aerobik z układami tanecznymi - czyli znalazłam wszystko co chciałam
- pod tym względem najlepszy dzień od daaawna :P
niestety - jak się spodziewacie - nie dałam rady z normalnym dietowym jedzeniem - zaliczyłam ino 2 jabłka w cały dzień i wode wode wode - teraz po powrocie do domu zjadłam jogurt z zarodkami - coby nie obciążyć żołądka na noc... o dziwo nie burczało mi w brzuchu, a energii miałam za trzech co najmniej :P
Misio - co do Eurowizji - to ja oczywiście też za Rosja nie głosowałam :P TURRRRRRRRRCJA forever ! świetna piosenka... mi szczerze nasza nie bardzo leżała, ale na pewno nie była na poziomie ostatniego miejsca 
Dymka - tez miłego dzionka życzę - w sumie to miłego wieczoru bardziej :P
Betty - cieszę się, ze moje bazgroły oddziaływują na Ciebie pozytywnie - ja osobiście też bardzo lubię do Ciebie wpadac
ogólnie rzecz biorąc lubię optymistów - i nie potrafię znaleźć sobie miejsca wśród osób, które takie nie są... męczę się... dlatego staram się otaczać tylko ludźmi pozytywnie nastawionymi 
Monique - witam Cię bardzo serdecznie
oczywiście będę wspierać nasze wspólne dietkowanie !
co do tabletek koncepcyjnych - to też słyszałam że łagodzą objawy miesiączki i że niekoniecznie wpływają na tycie... generalnie to zarejestrowałam się do ginekologa, ale dopiero na połowe drugą czerwca... chciałabym żeby mi jakieś przepisaą, bo czuję, że mogą się przydać
w ogóle chyba powinnam się zbadać, bo nie byłam już jakieś 6 lat <aż wstyd się przyznać...> no ale nie było potrzeby, a raczej nie zdawałam sobie z niej sprawy...................
lecę
musze nadrobić zaległości przed magisterką i może wyspać się trochę - bo jutrzejszy dzień będzie chyba trochę podobny do dzisiejszego 
buziaki gorące Wam przesyłam i dziękuję, ze ze mną tu jesteście 
pozdrawiam :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki