jest 23...
ślęczę nad mgr...
końca nie widać :P
<ciekawie będzie jak za jakis czas wrócę to tych postów przedmagisterskich... do tych nieprzespanych nocy.... no ale wtedy to już o jakieś 12 kilogramów lżejsza do nich zaglądnę ;P>
Monique no to ładnie - i weź daj tu wolny wybór dzieciom kończącym podstawówkę - zaraz jakąś głupotę trzasną ;P human z mat-fizem pomylą... hehe ale ważne, ze nam się wszystko naprostowało ;P
Betty - gratuluję ukończenia LP wzorowo ja niestety tego powiedziec nie mogę - w liceum średnio przykładałam się do nauki ;P baaardzo średnio - ale na studiach nadrobiłam - właściwie zawsze miałam stypendium naukowe - więc jak już się wybierzesz... <a wybierzesz się na pewno !> to się staraj - czasem niezła kasa za "nicnierobienie" może wpaść ;P
a poza tym to ŻYCIE STUDENCKIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! właściwie już za nim tęsknię ! browar za 2-3 zł na legitkę, juwenalia... ahhhhhhhhhh to najlepsze czasy naszego życia chyba - te studia ;P
nie powiem, zeby był to czas totalnej laby, bo ja właściwie od samego początku pracowałam <żeby mieć na wstępy, szatnie i alkohol hahahaha> - no ale jednak jeszcze nie martwiłam się tak bardzo sprawami życia codziennego ;P <już powoli zaczynam...> chociaż znalazłam już dobrą receptę na życie - dieta ! - wtedy zamiast na jedzenie będę wydawać na inne przyjemności heheheh
wzięło mi się na zwierzanie... i wspominanie - mam nadzieję, ze wybaczycie ;P
no ale zawsze lepsze to, niż dogłębne analizowanie kultury organizacyjnej przedsiębiorstwa ;P
swoją drogą - rispekt dla tych z Was, które doczytują moje wątki do końca - założę się, ze już po pierwszych zdaniach macie już niezły mętlik emocjonalny, a Wasze oczęta wypatrują juz zbawiennych "buziaków końcowych" :P no ale co tam... gdzieś się uzewnętrznić muszę ;P
ale dobra - od jutra - krótko, zwięźle i na temat ;P bo niedługo już naprawdę zacznę paplać o pierdołach :P:P:P
ide se popisać trochę - może jeszcze wpadnę tu ;P <w celu mega rozluźnienia i nabrania motywacji na jutrzejszy - dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugi i magistersko ciężki dzień >
uwaga uwaga - są - BUZIAKI ;*