Wątek: Harsharani - plażowiczka.

ha i ja mam 38 , aż nie możliwe

mozliwe, mozliwe

Trzykolory, moja kuzynka jest rzecznikiem prasowym gatty:P

o, no proszę. jaki ten świat mały

ja w niektórych wymiarach mam 36, ale nie w talii
tak to też 38

to ty masz typ jablka?



a u mnie dzis tylko 0,5 kg mniej... Kurna..chociaz ostatnio bylo po kilogramie w 3 dni... a teraz dopiero tyle...

nie, raczej nie jestem jabłkiem. brakuje m ido tego 36 jakichś 2-3 cm w talii.. a w zasadzie nie brakuje, tylko mam taki mały bonus wokół brzuszka
ja raczej jestem kręglem. chyba..

Harsharani widzę, że Ty na kopenhaskiej Byłam na owej diecie 3 razy, słabo mi nigdy nie było ani przez chwilę, chudłam 3-4 kilo. Tylko, że później oczywiście, durna pała, żarłam i miałam jojo. Życzę Ci powodzenia Nie przejmuj się, że dziś tylko pół kilo, bo to przecież normalne. Zresztą, to lepiej, bo jakbyś zrzucała tak szybko więcej, to wiesz, co by było ;P Nasz mały przyjaciel Pan Jojo.
A co do tych marzeń, aby zobaczyć piątkę z przodu. No to jest tak: dla takiej jak ja (która wyjściowo wazyła 90), jest to trochę niezrozumiałe i majaczy gdzieś tam na mrocznym horyzoncie pseudomyśl o czymś na kształt niesprawiedliwości dziejowej (jest to jedynie majak mglistej emocji), ale logicznie rzecz ujmując to jest tak, jak mówią dziewczyny: każdy ma prawo czuć się źle w jakiejś wadze i chcieć dobić do wagi innej. Wszystko jest w pełni uzasadnione do momentu, kiedy to robi się sobie anorektyczną krzywdę, a Ty głupia nie jesteś, cele masz realne i zdrowe. W dodatku ładnie je realizujesz Nic mi nie pozostaje, tylko trzymać za Ciebie kciuki.

Misio, ty jak cos napiszesz, to sie od razu czlowiekowi dobrze robi

Och.......... (rumienię się jak cebulka na patelni)

witam i miłego dnia życzę*

dobrze Ci idzie, jesteś dzielna

gratuluję 0.5 kg, zawsze to 0.5kg mniej miłego dnia