-
U mnie tez z 2 rodzenstw 2 malzenstwa, jedno udane, drugie nie. Ja z jednego, moja "siostra" z drugiego. I tez wieczne porownywanie... normalne... I ja byłam ta madrzejsza tez ponoc.. ona ta ladniejsza.. ale to z wiekiem sie zmienia...
I to dobra szkoła charakteru... zresztą sama wiesz.. oj bronic sie w rodzinie jest najtrudniej
-
heh, mowie Wam u nas to jest wieczne czekanie az ja sie potkne!
Pomyslcie jaka glupia ta moja rodzina, skoro jedna z ciotek pojechala sie zapytac o to co sie dzieje miedzy mna a ojcem Olafa do jego matki. Jak mi wstyd bylo... Oczywiscie tego, ze mam tak niewychowana rodzine. Ja przeciez z ciotka nie gadalam. Nic a nic.
A niedawno zadzwonila do mnie z pytaniem czy ciotka M. moglaby zalatwic szkole srednia jej corce (ciocia Taty lazara jest dyrektorka najlepszego liceum w miescie).
Bez honoru i tyle.
wagowo u mnie swietnie. Dietkowo..wczoraj przejechalam cale 10 km na rowerze. Moze nie jest duzo, ale z 200 kcal sie pozbylam.
Dzisiaj za to ide na imieniny i zamierzam jesc. Zamierzam jesc duzo i bez wyrzutow. Od kilku lat nie bylam na kogos imieninach. teraz moja chrzestna ma i nie zamierzam sie ograniczac. Chcialabym slicznie wygladac, moze ubiore jakas kiecke?
z chlopakami gadam dalej. Jest swietnie.
Dzisiaj przyjdzie chyba do nas tata Olafa, bo od wczoraj jest w polsce. Nie chcialabym, zeby popsul mi humor, bo jawnie jestem szczesliwa z tego jak jest.
Oduczam sie go. I dobrze.
A jesli bedzie mi zle to sobie wroce do tego posta zeby przypomniec ze jestem zadowolona !!!! I ze potrafie bez niego zyc!
-
ja jestem najstarszą kuzynką w calej mojej rodzinie, ale mam młodsze o rok dwie kuzynki. Zawsze ze sobą rywalizowały i każda próbowała przeciągnąć mnie na swoją stronę... w końcy praktycznie zerwałąm z nimi kontakty (choć wszystkie m mieszkamy w jednej wsi ), ale miałąm tego wszystkiego dość. Teraz mają po 22lata i każda ma swoje życie, ale ich kontakty raczej są kiepskie... ale one są chude ja nie
baw się dobrze na imprezie i pamiętaj że jesteś super babką
-
baw się dobrze i nie daj sobie zepsuć humoru
-
"u cioci na imieninach..."
miłej niedzieli
-
fajnie, że sobie choc na jeden dzień odpuscisz, choc wydaje mi się, że i tak dużo nie zjesz z powodu skurczonego żołądka i jednak zdrowego rozsądku
udanej niedzieli
-
Czesc.
Imieniny byly w miare. Bez rewelacji.
Oczywiscie musialam sie zdenerwowac, bo..ehh..
Moj maly kuzyn jest strasznie zazdrosny o Olafa. Olo smigal sobie, zachwycajac tym jak chodzi. Ze takie male dziecko i ze juz taki madry
I Artura (8 lat) zolc zalewala.
Kiedy jezdzil sobie na nieszczesnym rowerku treningowym, Olo sie nim zainteresowal,podszedl bardzo blisko. Wiec mowie do Artura ' Nie pedaluj teraz, bo go uderzysz'.. A on co? Poczekal az glowka Olafa byla na maksa blisko pedala i zaczal jechac!
Olo w ryk, bo dostal z calej sily w luk brwiowy. Nie mogl oddychac z bolu...
A ja szczerze myslalam, ze Artura zdziele.
Jednak nie to mnie zdenerwowalo. Wkurzyla mnie reakcja tej ciotki co u niej imieniny byly... Rzucila do mnie tekstem ' Moglas lepiej pilnowac.' Widziala cala akcje i sadze, ze jedynie obawiala sie, ze zrobie grande.
Wyszeptalam jej do ucha, zeby sie odpieprzyla ode mnie skoro jest slepa i ze dziekuje za imieniny.
Pojechalam do domu, a tam czekal na nas Tata Olafa.
Normalnie dzien do dupy na maksa.
Wiecie, dumna jestem z siebie, ze nauczylam sie bronic. Ze potrafie czasami powiedziec to co mysle i to na co ludzie zasluguja. Nie czulam sie chyba nigdy bardziej uczciwa wobec siebie niz wczesniej
A na koniec...kiedy jak zwykle gadalam z moim Walijczykiem... przyszla ogromna burza, ktorej konsekwencja byl brak pradu... Taki wiec wczoraj mialam.. burzliwy dzien heheh
lece zaraz zobaczyc co u Was
-
no rzeczywiście burzliwy dzień mam nadzieję że dzisiaj już lepiej
-
Oj dzień burzliwy z piorunami
Mam nadzieję że po rozmowie z Walijczykiem humorek się poprawił
-
Rani ja to Cię podziwiam .
Masz już naprawde extra wage ...czy ja będe kiedyś ttyle ważyć?
Jak Ty to robisz?
Wiesz ten kop to naprawde w realu też by mi się przydał...bo leń mnie chwycił total . Za chwilke to na tikerku zamiast obniżać wagę to będe ją zwiększać .
Ale chyba od dziś wezme się za się, bo kcem być tini łini .
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki