Wątek: Dymka17 sie odchudza (fotki str 33, 72 )

Misio lekko nie bylo przez ten upal, ale zyje :P I mam sie dobrze

To ja Cię podziwiam i oczy ze zdumienia przecieram na widok takiego męstwa

laaa... dziekuje

ja zgubilabym pluca.
Ostatnio..ja tak bieglam, jak mi baba powiedziala, ze albo zalicze bieg, albo dostane Pale na koniec liceum z wf. Migalam sie 4 lata :P

jaki upał , co ty piszesz zimno i deszczowo , a ja chcę na plażę

no i jak basenik zaliczony??
pozdrawiam

u mnie też był dziś upał.
na pewno by mi się nie chciało w nim biegać.

a basenik miał miejsce?

U mnie tez bylo cieplutlo I mam nadzieje ze jutro bedzie tak samo
A na baseniku nie bylam... bo mnie kumpela wyrolowala Miala mi wyslac smsa jak bedzie wychodzila z domu i mialysmy isc razem. Ja czekalam a ona nie dala znac ze idzie. A poszla... chyba z bratem... mniejsza o to. Ale mnie zdenerwowala... Bo se nie obiecuje... ehh. Sorry, musialam to z siebie wyrzucic. Dobra, koniec tematu.
Basenik i tak w tym tygodniu zalicze

a to babol jeden
anie możesz isc na basen sama? wtedy się dużo więcej pływa, bo nie ma się do kogo odezwać i satysfakcja jest większa

ano babol, babol
Chyba faktycznie sie sama wybiore... chociaz we dwie razniej...

tak się myśli dopóki się raz samej nie pójdzie. też kiedyś miałam opory ale jest spoko