Wątek: Dymka17 sie odchudza (fotki str 33, 72 )

Widzisz masz same miesnie ja mam jescze troche tłuszczyku takze pewnie jak schudne to mi sie obwód troszke zmniejszy.... Ale naprawde super łydeczki masz! Ja tez bym chciala mieć mniej ale pewnie jak schudne to ubedzie mi z 3 cm a reszta to tez mięśnie, ja mam umięsnione łydki genetycznie, ale kilka lat temu regularnie cwiczyłam poz tym lubie tanczyc takze musze sie pogodzic z tym ze nigdy nie bede miala drobnych łydek... Ale wiesz co jest ładne w takich łydkach ze bardzo fajnie zwęzaja się do kostek to tez wyglada bardzo sexi!

ja też wiele bym dała za tę piąteczkę
juz niedługo.. mam nadzieję.. choć na pewno nie w przyszłą sobotę

wierzę, że nie przesadzisz z alkoholem, poza tym, ostatni Twój wyjazd swiadczy o tym, że poza domem nadal bardzo ładnie chudniesz

a to bieganie to super sprawa. nie zaniedbuj tego, zwłaszcza, ze odnosisz takie spektakularne sukcesy ; nie każdy może się czymś takim pochwalić.

Też przeżywałam piątkę z przodu w tamtym roku, mam nadzieję, że ja również ją ujrzę, ale to dopiero późną jesienią

Widzę, że gro osób dąży do wspaniałej 5 z przodu
A bieganie, to klucz do sukcesu
Pozdrawiam i życze wytrwałości

Po wczorajszym biegu zmobilizowalam sie i dzis tez biegalam. Zrobilam porzadny trening bo przebieglam ok 6 km :P A moze i nawet wiecej

karolajn z tymi lydkami to masz zupelna racje. Kiedys ich nie akceptowalam. Uwazalam ze sa wielkie i grube. Wyszukiwalam rozne cwiczenia na lydki, mialam kompleksy na ich punkcie. Teraz uwazam ze sa nawet ladne :P Owszem, zazdroszcze dziewczynom ktore w lydce maja ok 32 cm i proporcjoalne te czesci ciala w porownaniu do innych. Ale ja do swoich tez sie juz przyzwyczailam
trzykolory, Verdish, saliva z ta 5 z przodu wagi na pewno wszystkie damy rade. To taka magiczna liczba ale jest w naszym zasiegu dziewczyny
A mojej pasji do biegania na pewno nie zmarnuje. Po wczorajszym biegu dostalam takiego kopa ze postanowilam sie zmotywowac i dalej czynnie uprawiac ten wspanialy sport

A teraz raporcik z kolacji:
kromka ziarnistego z serkiem wiejskim i 2 plastrami pomodorka

Jak zwykle wzorowo, żadnych grzeszków. Tak trzymaj
No i udanego obozu, pięknej pogody i nieprzekraczania limitu

Bravo! Takim działaniem napewno dotrzemy do celu!
Bieganie, najgorzej zacząć, później to WKRĘCA! Serio

saliva masz zupelna acje ze bieganie wciaga :P Potrafi niezle uzaleznic

Zmeczona jestem jakas... jutro trzeba wczesnie wstac bo o 7.00 mam wyjazd. Mysle jednak ze zdaze sie z wami jeszcze rano pozegnac Takze teraz mowie dobranoc

No i jest super! Ja tez zaakceptowałam je takie jakie sa i juz nie płacze z tego powodu

Jako, że ja na pewno nie wstanę o 6, to już teraz życzę Ci udanego wyjazdu
Baw się dobrze Przyrodniczko
I nie stresuj się dietką. Na pewno będziesz miała bardzo dużo ruchu

Buziaki :*