Hello!

No dzisiaj minał juz kolejny dzień, troche nieregularnie dzisiaj jadłam. Rano śniadanko, w pracy jogurt i chrupkie pieczywo koło 13 a dopiero teraz jakiś obiad. Zjadłam zupe bo juz nawet nie mam siły nic szykowac.
Zaraz podlicze kalorie, ale mam nadzieje ze nie przegiełam nic.
Z moim stylem zycia ciezko o regularnosc, raz jestem w domu wczesniej, innym razem późnym wieczorem... I wtedy jestem tak głodna po całym dniu że strach

A jak Wam minął dzień?