-
carin podziwiam, że chciało Ci się tyle cwiczyc ;P no i gratuluję
ja moge tyle ale jeździc na rowerze
truskawki i czereśnie - pycha!
oby tak dalej!
buziaki
-
carin nie sforsuj sie poza tym te dwie delicje i truskawki to naprawde nie wiele wiec glowa do gory jestes super jezeli chodzi o dietkowanie
Pozdrawiam popijajac poranna kawe
-
No slicznie ci idzie a delicjami sie nie przejmuj
-
hej dziewczyny, ale ładny poranek u mnie i pracowity, byłam juz na zakupach w makro, zrobiłam zapas wody i kupiłam super chlebek fitnes ze śliwka oczywiscie zajadam go na śniadanie
a to moje dzisiejsze menu :
śniadanie -2 kromki chlebka, sałatka(rzodkiewka,szczypior,jajo,ser zółty,jogrut), truskawki + kawka z mleczkiem (260kcal)
II śniadanie -czereśnie , suruweczka z kapustki (180kcal)
obiad - knedle z truskawka + koktajl truska (razem 350kcal)
ale zaszalałam zostało 200kcal na kolacyjkę
a dzisiaj jestem umówiona z M na wycieczkę rowerową , super że pogoda dopisuje
miłego dzionka *
-
carin te chlebki są pyszne. Ja kupowałam te z firmy Schulstadt (chyba tak to się pisze )
mają troche kalorii ale są naprawdę pyszne no i przede wszystkim bardzo zdrowe a myslę, że skoro wybierasz się dziś na wycieczkę rowerowąto spokojnie możesz zjeśc troszke więcej na kolację niż 200kcal bo i tak to spalisz
buzuaki!
-
Taaa... ja tez ten chlebek uwielbiam
Wogole smaczny jadlospis... i te knedle. Carin ale nas tu kusisz...
Mnie takze czeka popoludniu wycieczka rowerowa. Milego wyjazdu zycze :P
-
menu bardzo ładne i dostrzegam pewne podobieństwa z moim. też wszamałam chlebek, zółty serek i kawkę na śniadanko i będę miała czereśnie na drugie.
ja kupuję wyłącznie te schuldstadty. mogłabym się za ostatnią paczkę poszarpać w sklepie
fajnie masz z tą wycieczką. mnie co najwyzej czeka pełna przygód wyprawa do lidla
miłego dnia :*
-
no ten chlebek to z Schulstadt, tylko jak patrzyłam kiedyś w sklepie to prawie 4 zeta chcieli, a w makro ponad złotówkę taniej , a był pyszny, i są też inne samki np z orzechami....... następnym razen wezmę inny
-
mniammm... menu super! ja tu w Irlandii nie widziałam takich fajnych chlebków... zazdroszczę ...
-
Witajcie,
Wczoraj postanowiłam, że od dziś zaczynam dietę. Rok temu urodziłam córeczkę i nadprogramowe 15 kilo zostało. Kilka razy próbowała się już zmuszać ale bezskutecznie. We wrześniu jestem świadkiem na ślubie i nie chce wyglądać jak wieloryb. Może macie jakieś pomysły na diety? Musi być prosta bo ja nie mam czasu na gotowanie jakieś dziwactw co to w gazetach opisują. Najlepiej prosto. Zaczęłam dziś od jajka na śniadanie...tylko nie wiem co dalej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki