Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
amos chyba za mało ;)
Ja jem o wiele więcej a na pewno bardziej kalorycznie :P
No im bardziej ćwiczysz ym dłuższy może być zastój bo nabiera się masy mięśniowej także po wadze nie widać ale po wymiarach na pewno :)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Awersja - nie dziwię się, że piszesz to z żalem, bo ja mogę dietować i dietować - zawsze wpadam ze skrajności w skrajność - nie tylko w jedzeniu ale i w całym życiu. Natomiast ćwiczenia, wysiłek fizyczny hmmm - nie jestem typem fitnesswoman. Za czasów mojej młodości ( ;) ) cała Polska odchudzała się dietą 1000 kcal. Basenów było mało, bieganie nie było w modzie, tylko aerobik, jak kogoś było stać. Siłownia to była może w jednej piwnicy na kilka klatek i składała się tylko ze sprzętu do podnoszenia ciężarów.
A teraz cały świat zwariował na punkcie ćwiczeń, siłowni, biegania. I wszystko fajnie, tylko ja się w tym nie odnajduję;)
Podziwiam Was wszystkich, ale z bezpiecznej odległości:) Uwielbiam jeździć na rowerze, pływać, tańczyć. Ćwiczenia z Jillian bardzo lubię, ale najbardziej dopiero jak właśnie kończę je robić - lubię ten stan zmęczenia. Ale prawda jest taka, że robię to, bo muszę (no i widzę lekką różnicę jak trochę poskaczę w ciągu dnia). No i kardiolog mi kazał haha. Mówi, że 3x30x130 i serce masz zdrowe do końca życia;)
Amos - ja nie doradzę - oprócz żurawiny wszystko mi się bardzo podoba:)
Gaja - ja mam dokłądnie tak: Za dużo skóry i jest ona bardzo rozciągnięta. No, ale kilka razy w życiu tyłam 20, 30 kilogramów i szybko je zrzucałam. To co tu się dziwić ;P Został mi tylko skalpel,ale tak szczerze to akceptuję siebie tak jak jest., A właściwie tak jak będzie po osiągnięciu celu (czyli do Sylwestra)
- ciepła woda z miodem i cytryną
- kawa z mlekiem i słodzikiem
10.00 - owies
12.00 - jabłko
14.00 - omlet
16.00 - sok pomidorow
18.00 - 1,5 kromki + twaróg + pomidor
do picia: półtora litra wody, litr herbaty czerwonej
sport: taniec
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Wydaje mi sie, ze kalorycznie jest ok bo to nie sa male porcje, zastanawiam sie czy nie za malo bialka wlasnie ... moze wlasnie ta odzywka bialkowa pomoze, bo za miesem nie przepadam, serki wiejskie ciagle jedzone tez nie sa najzdrowsze.
Ja dużo ćwicze i wymiary widze ze spoko, brzuch sie robi ladniejsze, ale wagowo nic od dluzszego czasuw dol nie idzie, niewazne czy pilnuje co jem czy nie :( troszke to malo mobilizujace.
Kiteku - a czemu zurawiny nie?
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Kiteku ja też mam skórę rozciągniętą i po ciążach i po właśnie tym tyciu i chudnięciu :/ A, że kiedyś o skórę jakoś specjalnie nie dbałam to teraz mam :P I też już przychylniejszym okiem na mój brzuch czy uda spoglądam :) Nic innego mi nie pozostaje.
amos mi waga stoi praktycznie od roku a takie wahnięcia kilogramowe to norma ale nie daję się złym myślom :)Jeśli widzisz efekty w sylwetce to znaczy, że twój wysiłek nie idzie na marne :)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Ja polecam zimne prysznice na brzuch a pozniej oliwke. Wiadomo, ze cudow nie bedzie ale wydaje mi sie ze skora jedrniejsza.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Amos - ja bym zastąpiła żurawinę jogurtem naturalnym, wieśniakiem lub dwoma jajkami na twardo.
O tej porze raczej białko i warzywa niż słodkie. Tym bardziej, że żurawina jest bardzo mocno dosładzana. No, chyba, że sama żurawinę robisz:)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Gaja, fakt na brzuchu skóra może być rozciągnięta, ale na nadgarstku już nie ;) a tam właśnie sprawdzaliśmy to, ewentualnie przy żebrach, jeśli już mowa o brzuchu. Są miejsca gdzie można sprawdzać tkane tłuszczową :) Inną kwestią jest też, że w dotyku sama skóra rozciągnięta a tłuszcz też można odróżnić ;) ja mam zdecydowanie to drugie ;)
Amos, mnie się tam tego jedzenia mało wydaje, mówisz duże porcje....ale czy pół woreczka kaszy to tak dużo....mam wątpliwości :) ja potrafię zjeść 1,5, a pół to nawet nie poczuje ;) ale generalnie mam podobnie jak Gaja, pamiętaj, ze mięśnie ważą, niestety więcej niż tłuszcz, dlatego przy treningach masa rośnie, bo rosną mięśnie. Jeżeli masz zastój weź miarkę pomierz co trzeba i za jakiś czas powtórz, wtedy będziesz mieć jasność. Waga bywa zdradliwa. Ja pamiętam, że jak ćwiczyłam na siłowni, choć nie byłam na diecie, ważyłam jakieś 65-67 kg i kupiłam szorty, były dobre, luźnawe, idealne. Rok później ważyłam tyle samo, tyle, że nie ćwiczyłam i nie mogłam w nie wejść. To tyle ;)
Wracam do pracy :P
Kiteku co to znaczy 3x30x130? :D
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Cytat:
Zamieszczone przez
Kiteku
Amos - ja bym zastąpiła żurawinę jogurtem naturalnym, wieśniakiem lub dwoma jajkami na twardo.
O tej porze raczej białko i warzywa niż słodkie. Tym bardziej, że żurawina jest bardzo mocno dosładzana. No, chyba, że sama żurawinę robisz:)
Dzęki za rade, dzis tak zrobie :) Oczywiscie zurawina kupiona
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Cytat:
Zamieszczone przez
awersja
Amos, mnie się tam tego jedzenia mało wydaje, mówisz duże porcje....ale czy pół woreczka kaszy to tak dużo....mam wątpliwości :) ja potrafię zjeść 1,5, a pół to nawet nie poczuje ;) ale generalnie mam podobnie jak Gaja, pamiętaj, ze mięśnie ważą, niestety więcej niż tłuszcz, dlatego przy treningach masa rośnie, bo rosną mięśnie. Jeżeli masz zastój weź miarkę pomierz co trzeba i za jakiś czas powtórz, wtedy będziesz mieć jasność. Waga bywa zdradliwa. Ja pamiętam, że jak ćwiczyłam na siłowni, choć nie byłam na diecie, ważyłam jakieś 65-67 kg i kupiłam szorty, były dobre, luźnawe, idealne. Rok później ważyłam tyle samo, tyle, że nie ćwiczyłam i nie mogłam w nie wejść. To tyle ;)
Ale jak sa diety od dietetykow lub jakies z neta to wszedzie jest 40 g suchej masy kasz, makaronow itp, wiec w 1,5 woreczka wydaje mi sie duzo na redukcji.
Tak, wymiary wychodza mniejsze, wiec bez paniki ;)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
awersja to ja przy nadgarstku spokojnie się chwycę za skórę a mam chude dłonie i nadgarstki, że aż żyły wystają :P to akurat mam chude hahaha a i tak się da chwycić :P No chyba, że na kostkach tam mam problem ;) U mnie właśnie efekty pracy zasłania ta nieszczęsna skóra bo to i na brzuchu i w górnej partii rąk tuż pod pachami oraz między udami, normalnie w niektórych pozycjach jak ćwiczę to aż się marszczy jak u babci jakiejś :/
amos zasada jedzenia jest taka - jemy do zasycenia głodu, nie więcej i jemy powoli bo dopiero bodajże po 20 minutach jedzenia mózg dostaje impuls o tym, że został nakarmiony. Ja np 1/2 woreczka kaszy lub ryżu spokojnie się najadam ale jak dorzucę drugie tyle warzyw :P I z kawałek ryby albo mięsa - choć tak jak Ty nie bardzo mnie do niego ciągnie.