17Lubią to
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej, hej
Kiteku - ja też mam wrażenie, że przez ten podział na dwa fora się popsuło. Akurat wtedy też zrobiłam sobie przerwę od forum, wracam i takie zaskoczenie.
Lika - i jak? nadal Cię wszystko boli od ćwiczeń? przerwałaś czy nadal ćwiczysz?
U mnie wczoraj białkowy dzień (stwierdzam, że to nie moja bajka ) i trening cardio Jillian (25m). Jak zwykle z nowym miesiącem robię sobie nowe plany, założenia. Taka tam osobista akcja przedświąteczna chyba, że ktoś też chciałby dołączyć Zastanawiam się czy nie wrzucać jadłospisów, tylko obawiam się o brak czasu, no ale postaram się. Główne założenia to całkowita rezygnacja z 1. cukru 2. białej mąki 3. żywności przetworzonej (z tymi wszystkimi chemicznymi dodatkami) 4. ostrych przypraw (ale to ze względu na problemy z cerą) Ograniczam: 1. kawę 2. sól 3. sery żółte, wędliny ( i tak ich nie jadam już od dawna) Oczywiście tak jak dotychczas 1. regularne posiłki 2. duuuużo wody, herbatki zielone, ziołowe; rano woda z cytryną 3. warzywa, owoce, produkty pełnoziarniste (płatki owsiane, kasze itp), zdrowe tłuszcze (zwłaszcza olej lniany) no i nabiał (kefiry, maślanki itp). Mam jeszcze kilka szczegółowych założeń, ale nie chcę się tu rozpisywać - generalnie zdrowo i z głową. Do tego treningi - ważne, żeby ćwiczyć regularnie
Miłej soboty wszystkim
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Bernii - z nieba mi spadłaś!
Zapomniałam o nowym miesiącu!
Ja kocham takie wyzwania. Przemyślę przez dzisiejszy dzień moje zobowiązania. Wieczorem napiszę co i jak.
Idę dziś do kina na Disco Polo
Na tym drugim forum chyba większość została - tam jest większy ruch z tego co widzę?
Miłego dnia chudzinki!
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
hej hej!!!
No wiec nie, nie przerwalam ale mam kryzys bo straaaaaaaaaasznie mi sie nie chce!!! Zaczelam robic te cwiczenia tak na odwal sie :/ ale mam nadzieje ze to chwilowe. I chyba kryzys bo nie widze zadnych zmian. Waga nie idzie w dol a cwiczenia coraz wiecej czasu zabieraja (bo codziennie zwieksza sie ilosc powtorzen). Bol miesni minal ale bardzo ciezko mi dotrwac do konca serii. No ale staram sie staram. Ja mam cel na 4 kwietnia slub szwagierki i mam sliczne sukienki w ktore sie nie mieszcze juz daaawno no a tak bardzobym chciala... w jedna wchodze juz na wdechu wiec moze jest mini szansa! Problem tylko ze cwicze ale z dieta ciezko. Nosz wiecznie cos!!! moze tez Berni tak na poczatek miesiaca sie zawezme
Ja nie rozumiem czemu kurka co rusz tu ktos odpoczywa od forum!!! Przeciez to nie kara ze tu jestesmy! I jeszcze zaznaczanie "odpoczywam od forum nie od diety" yhyyy nie wierze. Po co odpoczywac skoro nie ma zadnego musu tu byc. Nie trzeba pisac codziennie, nie trzeba sie spowiadac... no byloby idealnie jakbysmy wszyscy pieknie tu pisali codziennie no ale sie nie da to trudno :P
No nic tak pisze bo dlamnie byc tu to przyjemnosc i oderwanie od codziennosci no i dzieki wam czasem refleksja nad moim postepowaniem, przyzwyczajeniami itd.
Ja jak uciekam z forum to ewidentnie w objadanie sie! No nic... mam nadzieje ze wy jednak nie.. zwlaszcza ty Awersja! Pisz chociaz czasem co slychac i niekoniecznie o diecie tylko tak ogolnie! Co w pracy, z ukochanym,jak tam golebie?
:* Milego dnia!!
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Jak tylko na chwilkę. Dziewczyny - super, to walczymy tak? Bardzo mnie to cieszy.
Likaa - mam podobnie z tym, że waga nie idzie w dół mimo ćwiczeń, ale nie zniechęcaj się. Może wybierz jakiś inny trening, jak nie mam czasu to zrobię Jillian Cardio Kickbox to tylko 25 min a samopoczucie dużo lepsze są też krótsze np z Mel B. Ślub to niezła motywacja, wiem bo w wakacje na ślub udało mi się wbić w sukienkę której nie dopinałam.
Kiteku- przemyśl, przemyśl i czekam na Twój wpis. Baw się dobrze w kinie - zazdroszczę, bo ja dziś znowu sama w domu, mój M. do wieczora w pracy
To teraz naprawdę już znikam
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
No dobra, to ja się zobowiązuję do niemania ani jednej wpadki, ani jednego obżarstwa przez ten miesiąc. A właściwie to mi się przypomniało,że trwa Wielki Post. Wstyd mi jaką katoliczką jestem: /
To jednak zmieniam zasady i zaczynam od dziś, a kończę w Wielkanoc (to znaczy mam nadzieję, że nie skończę,ale wiecie... najlepsze cele są krótkoterminowe)
Czyli tak:
- od dziś do Wielkanocy:
1. Nie będę się obżerać choćby nie wiem co
2. osiągnę wagę 65,5 kg!
3. codziennie wieczorem wyspowiadam się tu, na forum. Oczywiście z postanowień dietetycznych; ) (żeby ktoś nie czekał na intymne wyznania haha)
Amen
Likaa - w sumie to masz rację, przynajmniej jeżeli chodzi o mnie. Czyli urlop=obżarstwo
Ale czasami nawet trzeba odpocząć od naszego domu, rodziny, a przecież ich też kochamy
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
I dzień pierwszy zaliczony. Coprawda obiad dwudaniowy w restauracji ale za to bez kolacji. Do jutra, bo leżę już w łóżku; )
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej
Kiteku ja mam dziś dzień 1 tez do Wielkanocy. Postaram się codziennie wieczorem wrzucać jadłospis + trening
Miłej niedzieli i powodzenia wszystkim
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Super dziewczyny!
Chcialam obiecac ze przez ten miesiac nie tkne slodyczy no ale nie ma co zakladac planow nieosiagalnych... musze ograniczyc do minimum. Np co drugi dzien maxymalnie i w dni wolne od pracy wcale! Kurde gubi mnie ta robota. Ale juz niedlugo sezon to sie skonczy objadanie bo nie bedzie czasu
No i kontynuuje cwiczenia jutro bede w polowie wyzwania! Jak bede mogla to zrobie sobie fote do porownania czy cos sie zmienilo
Milego dnia dla wszystkich!!!
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
A u mnie już drugi dzień bez obżarstwa. Jeszcze nie jest idealnie, ale bez porównania z czwartkiem.
Likaa - ja kocham sery pleśniowe- mogę je jeść codziennie i zapijać winem czerwonym. Ale mam zakład, że nie tknę do początku wakacji i po prostu wyrzuciłam ser z głowy. Da się takie rzeczy robić. Więcej wiary kobito! No, chyba, że słodycze Ci w niczym nie przeszkadzają, to wiesz - jedz na zdrowie!
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej,
Dzień 1 za mną. Dziś miałam więcej czasu żeby się ogarnąć, gorzej będzie od jutra - 12 h poza domem. A jak Wam idzie? Gdzie się wszyscy podziali?
Dieta:
[woda z cytryną]
1) 2 kromki żytniego pełnozia., pasta twarogowo-lniana (chudy twaróg, olej lniany, jog.nat., czerwona cebula, oregano), 1/4 surowej papryki; [herbata zielona]
2) jogurt naturalny, gruszka, 1 łyż zarodków pszennych [woda z cytryną]
3) 2 pieczone podudzia z marchewkami (oliwa,zioła), 50 g kaszy gryczanej
4) koktajl zielony: szpinak, jabłko, banan, herbata miętowa
Trening:Jillian banish fat boost metabolism (55)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki