Wątek: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies - Część 3

Gaja, to na pewno wina truskawek.. ostatnio w Warszawie kupiłam takie truskawki z niewiadomego zrodła i po ich zjedzeniu dostałam masakrycznej wysypki... a tych domowych moje zjeść pół kg na raz i nic sie nie dzieje.. wez sobie jakies tabletki i Ci przejdzie do wieczora, trzymam kciuki!

Hej dziewczyny potrzebuje jakiegoś kopa motywacyjnego jakiegoś opier.... mnie i postawienia do pionu.
juz tyle kg za mną a ja wczoraj i dziś czuje się ciągle głodna i jem jem jem... a nie chce znów wrócić do punktu wyjścia.
pomóżcie, liczę na was..

malaalewielka - co to ma być??? weź się w garść i przestań jeść, no chyba że wolisz żeby już zrzucone kg wróciły? a wierz mi, one wracają szybciej niż nam się wydaje, jeśli sobie odpuścimy.

U mnie dziś wyszło aż 6 posiłków , ale nic jakoś mega niezdrowego i raczej nie jakieś ogromne porcje, więc ok:
1) grahamka, sok jabłkowy 2) płatki owsiane (kubek), rzodkiewki, ogórek 3) banan 4) 2 kawałki piersi z kurczaka, pomidorki koktajlowe, 2 łyż musztardy 5) śledź wędzony 6) duszony rabarbar z suszonymi daktylami (10 szt.- trochę za dużo )
Trening: Jillian cardio kickbox, 100 przysiadów, 10 min ramiona

Trzymajcie się!
Znikam spać, bo jutro znów będę ledwo żywa.

Mala jesli chcesz wpierdzielac bez opamiętania i nie potrafisz sie zmotywowac tym że my tu walczymy i TY walczylas i chces się poprostu poddać bo masz kryzys to czy warto wogole sie meczyc??? Przytyc jest latwo ale zrzucic to absolutnie trudne wyzwanie a Ty schudlas... Cieszylas sie tym!!!!!! Pamiętaj o swoim celu no chyba ze masz go gdzieś i chcesz wyglądać jak slon juz zawsze...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Mala sle Ci oprócz wpisu wielkiego kopa!!!!!!!!!!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

A teraz moje jadlo
Granola
Kefir ten najmniejszy robico
Penne z sosem pesto
Serek wiejski
I coraz lzejsza bo :-& @ juz podejrzewam ze jjtro bo dzisiaj byłam nieznośna hihi

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Mala! Wszystkie czasem mały chwile załamania, ja dzisiaj też dorzuciłam miód do herbaty, bo mnie przewiało (tak, w czerwcu), wczoraj zjadłam biochipsy warzywne, bo myślałam, że są bardziej warzywne, niż były ..... Ale, kochana, 6 kg to jest naprawdę dużo. Ja bym się piętami w tyłek klepał, gdybym tyle zrzuciła. Jeśli przyjdzie Ci znowu zrzucać te 6, to pomyśl, że mogło być już 12 ..... Dasz radę!

witam,
mała tak jak dziewczyny piszą kg bardzo łatwo wracają a ile się trzeba namęczyć aby je zrzucić :/
Ja wczoraj z ruchu banish fat metabolism i prawie 7 km biegu z psem Ale jak pisałam nawpierniczałam sie truskawek i bolały mnie bebechy, po południu było ok i mój tato przywiózł mi z mojej działki truskawki i po nich nic mnie nie bolało, więc już nie chcę wiedzieć czym pryskają lub podsypują te kupne :/
Dziś w planie pilates

Witam

Ja generalnie pisałam wczoraj 2 razy ale post nie chciał mi się dodać, wkurzyłam no i czasu już nie miałam, żeby pisać po raz 3, więc odpuściłam.

Najpierw wyjątkowo napiszę co u mnie bo w efekcie w/w nie podałam jeszcze poniedziałkowej wagi. Byłam zaskoczona i stwierdziłam, ze już nic nie rozumiem. Odnotowałam spadek moja waga to 66,5 czyli równy kg mniej. Jak to jest że jak jestem aktywna i trzymam dietę to waga stoi lub idzie w górę a jak jem lody słodycze i inne takie i moja aktywność jest naprawdę na min. to mam spadek? Nie wiem może to woda zeszłą po @ no ale wagę startową podawałam też wcześniej.... Nie wiem już jak boga kocham nie wiem, ale cieszy mnie to niezmiernie

Dziś mam ostatnią jazdę przed urlopem, później 2,5 tygodnia przerwy i ostatnie 5 h przed egzaminem. Matko boska.....a ja dalej nie umiem parkować..... :/

Cieszę się, że wspieracie Małą, przy okazji sama się zmotywowałam

A teraz Mała myślę, że dziewczyny napisały tu bardzo dużo i ja się pod tym również podpisuję, dodam tylko tyle, często to piszę, ale mi pomaga czy warto dla tej chwili przyjemności smakowej, chwili bo ileż trwa zjedzenie batona, słodyczy czy kebaba? 2 min 3? 10? Czy warto dla tych kilku minut poświęcać kilka miesięcy Twojej ciężkiej pracy?? Niby to ma być chwila przyjemności smakowej, ale okraszona złym samopoczuciem, złością smutkiem, poczuciem porażki i słabości. A nie ma według mnie nic gorszego jak uczucie, ze jestem słaby, bo przecież Ty nie jesteś, schudłaś, wygrałaś, zmieniasz się. Spróbuj może powoli wracać do diety stopniowo zamieniać właśnie te niezdrowe przyjemności smakowe na zdrowe, które również mogą nam dostarczać radości, ale bez skutków ubocznych.... Zobacz:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

dieta ma być przyjemnością

A tak do tego, na poważnie, pamiętaj wszystko zaczyna się w Twojej głowie i zależy tylko od Ciebie, to cholernie trudne, ale niestety Ty decydujesz, od samego gadania jeszcze nikt nic nie osiągnął, trzeba działać....
A jeśli dalej brakuje Ci motywacji idź przymierzać kostiumy kąpielowe, gwarantuję, ze to pomoże, ja byłam wczoraj

PS. Mała czy to nie Ty pisałaś, że jeden niezdrowy posiłek może zniszczyć nawet tydzień naszych wyrzeczeń i jakże ciężkiej pracy nad sobą??

Gaja, wczoraj koleżanka mojej teściowej miała zatrucie takie, że dalej rzygała niż widziała, właśnie po truskawkach, więc coś w tym musi być...

Uciekam robić tabelki

tabelka:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Gratuluję wszystkim!