witam,
ja mam za sobą pierwsze bieganie od 2 m-cy w deszczu, jedna pętla ponad 3 km w 18 minut więc nie jest źle jak na przerwę
Teraz pilates
Wow Gaja jakie tempo !!! ,
Moje menu
1) 2 kromki z tuńczykiem z puszki i sałatą
2) kefir
3) kasza jaglana z kurczakiem i warzywami
4) serek wiejski
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
Dziewczyny gratuluję Wam determinacji i zapału do ćwiczeń. Mi się po prostu nie chce. Gdzieś tam w głowie w planach mam, ale jeszcze nie teraz.
Ja miałam wczoraj kryzys. Obudziłam się mega głodna. I generalnie dość dużo zjadłam, ale wszystko w granicach zdrowego rozsądku i zdrowego stylu życia Tyle, ze wody trochę za mało i ruchu. Dziś już rano byłą woda z cytryną i imbirem, szpinak na koktajl się rozmraża dziś będzie z bananem i jabłuszkiem. Do pracy wzięłam 2 naleśniki orkiszowe z rucolą tuńczykiem pomidorem i oliwkami, a wieczorem będzie zupa ogórkowa. Mam nadzieję, że więcej nie wpadnie, bo wieczory są najgorsze. Może jeszcze jakąś kanapkę zjem teraz i tyle. Natomiast muszę się przyznać Wam, że nie wytrwałam w postanowieniu i upiekłam ciasto. Ale to dlatego, ze zbliżają się moje urodziny i do pracy chcę wziąć. Mamy taka tam tradycje. Kawałek zostawiam w domu, ale oczywiście nie ruszyłam ani okruszka. Tak sobie myślałam, ze to dlatego wczoraj miałam kryzys i ciągle coś mi się chciało. Ciastem pachniało w całym domu, a że na kruchym spodzie było, który musiałam podpiec wcześniej iw wystudzić, więc niemalże od rana.... Najważniejsze, ze wytrwałam Ale musiały mi się ręce trząść jak na "głodzie" bo ciasto to po raz pierwszy w mym życiu mi nie wyszło za bardzo. W smaku mój P. mówił, ze dobre, tylko pianka zamiast urosnąć opadła....ah....
Uciekam się szykować i jadę do roboty
awersja ja jak zaczęłam ćwiczyć , przestałam wieczorami "szukać " jedzenia . Z nudów krążyłam koło lodówki a teraz jak poćwicze to raz że tracę apetyt a dwa brakuje czasu na totalną nude
Gaja ja niestety nie umiem przyspieszyć, Potrafie wydłużyć dystans ale przebiec szybciej jakoś nie za bardzo
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
Hej, hej
Mała - świetny plan, teraz do dzieła!!!
Retsina, Gaja - podziwiam Was za to bieganie. Serio - dla mnie to jest niewykonalne na ten czas. Chciałabym zacząć biegać, ale dopiero wiosną. Teraz chcę trochę się wzmocnić treningami w domu.
Wczoraj (zgodnie z planem) był dzień regeneracji + "cheat meal" na mieście, ale wszystko było w granicach rozsądku
Dzisiejszy jadłospis (1195 kcal):
1) zupa pomidorowa z ryżem i marchewką
2) kawa z mlekiem i miodem
3) spaghetti z mięsem wołowym
4) sałatka: sałata lodowa, pieczony kurczak, papryka konserwowa, olej lniany
Trening: wyszła godzina - Jillian Michaels: 30 Day Shred Workout- Level 1 + Level 2 / 5 minut skakanki
U mnie dzisiaj 20 min hula hop , jedzonko zgodnie z planem
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
Witam
Menu na dzis
1) 2 kromki z serem żółtym (mierzwowym) i z szynką i warzywami
2)kefir
3) zupa szczawiowa z jajkiem i ziemniaczkami
4)serek wiejski z pomidorem
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
Gaja super , ja dzisiaj jak co tydzień w piąteczek mam dzień odpoczynku od treningów
Także bede uskuteczniała słodkie nic nie robienie
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
Zakładki