retsina ja nadal nie biegałam, niestety albo mega mżawka albo deszcz :/ Ale przyszła dziś gra na xbox-a zumba więc może wieczorkiem poskaczę
hej, dzięki Wam za wsparcie. Mała to bardzo się cieszę, że moje postanowienia pomogły Ci w Twoich postanowieniach i masz rację oby tylko stały się rzeczywistością tak więc do dzieła!!!!
Mój drugi dzień:
1) sałatka: kurczak, ryż, rukola, cebula, oliwa + kawa z mlekiem
2) owsianka z jabłkiem i cynamonem + kawa zielona
3) omlet a'la pizza (2 jajka, mąka razowa, mleko, oliwki, papryka konserwowa,cebulka, odrobina sosu piri, oliwa)
4) koktajl: jarmuż, młody jęczmień, banan, mleko
Trening: Jillian - 30 day shred level 1 (od czegoś trzeba zacząć, nie? )
Trzymajcie się!
U mnie wg planu tylko obiad trochę za dużo wyszło no ale staram się. Ćwiczenia zrobione co prawda 15 minut (no i te a6w z rana) ale lepiej niż nic.
co do pogody do u nas tez ciągle pada nawet nie chce się wychodzić z domu cały dzień ciemno i deszczowo juz nie mogę doczekać się zimy wtedy przynajmniej tej chlapaniny nie ma
U mnie spoczko , trwam w diecie , nic nie podjadam i wieczorami kiedy u mnie zawsze była największa walka - trzymam się )Oby tak dalej !!
Z ćwiczeniami standardowo dupa , zrobiłam 55 pzysiadów i 35 brzuszków i nic poza tym. Nie mogę się zmobilizować , choć przydałoby mi się bo chodzę senna .
Gaja daj znać jak zumba. Ja mam na playstation ale niestety plejak ma jedną podstawową wadę , musisz mieć kontrolery ruchu w zestawie , mam je ale są niewygodne , Do Płyty z zumbą był dołączony specjalny pas z kieszeniami na różdzki , Ale jak czasem w przypływie emocji zarzuciłam biodrem tak róźdzki lądowały na ziemi
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
hej, dziewczyny co u Was? jak dietkowanie? właśnie skończyłam trening (taki jak wczoraj Jillian, teraz pewnie będę ćwiczyć cały czas to samo póki nie poczuję się w tym w miarę dobrze). Rano trochę bolała mnie głowa, ale szczęśliwie jakoś przeszło i udało mi się trzymać diety. Dzisiejsze menu (dzień trzeci):
1) serek wiejski + 1 łyż. dżemu, kawa z mlekiem
2) grahamka, jabłko, zielona kawa z cytryną i 1 łyż miodu
3) kurczak curry z ryżem (ok50g) z cebulką i jarmużem (+oliwa)
4) koktajl: świeży sok pomarańczowy, jabłko, młody jęczmień
bernii a dieta tak sobie :P Niestety :P
Za to wieczorem też zumba , mój najmłodszy razem ze mną tańczył - śmiechu co niemiara jak taki mały pięciolatek tyłkiem kręci Dzis w planie jakiś trening 40 minutowy.
Aaaaaaa, u mnie za oknem burza z piorunami :O
Edit: oki doki ja po ponad godzinnym treningu Miałam wyjść ale znów czarne chmury i wietrzysko - no ja pitolę uwielbiam listopad :P
Ostatnio edytowane przez gaja81 ; 19-11-2015 o 11:43
u mnie dietowo kolejny dzien bosko , jestem z siebie dumna )Dzisiaj jade do go sport po hula hop , Pokręce trochę hehe o ile znajde odpowiednie dla siebie
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
Ja tylko na chwilkę. Wczorajszy dzień zaliczony wg planu
1) sałatka: kurczak, ryż, jarmuż, cebulka, oliwa + zielona kawa
2) owsianka (na wodzie) z cynamonem + zielona kawa
3) kurczak (znów ) curry, ryż brązowy, czerwona cebula + oliwa
4) jabłko, sok z pomarańczy
Retsina no ja tez jestem z Ciebie dumna jak tam hula hop?
Mała a jak Ci idzie?
No i Awersja gdzie Ty jesteś?
Miłego weekendu wszystkim!
Hej kochane u mnie tak ćwiczenia fajnie z rana a6w dzień 4 i wieczorem ćwiczę po pół godziny pije dużo wody po 2 l ale nie wiem czemu od 16 ciągle chce jeść... no i niestety jem mam nadzieje ze się to poprawi bo przy takim zarciu to ćwiczenia nic nie dadzą...
ale jestem z was dumna dziewczyny ze wam dobrze idzie musze ja też się wziąć w garść bo przez to obzarcie to wszystko mnie boli...
Zakładki