Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
no to patrzę never że sezon weselny ciąg dalszy :) berni czerwiec ja sierpień Ty coś patrzę wrzesień a awersja październik - piękny rok :)
Polarna 2,5 kg na 16 tygodni nie jest źle patrz że już tylko 23 przed tobą :) no i z przykrością muszę się przyznać że mi czasem i bez ciąży potrafi się tyle przybrać w mniejszym czasie.. więc nie marudź i uśmiech ;)
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Witajcie!
No tak sezon ślubny w pełni, jeszcze never dołączyła ;-) Mała napiszę później więcej jak moje przygotowania, ale generalnie nie jest źle ;-)
Melduję dziś 35 min treningu z Jillian. Trzymajcie za mnie kciuki - jutro mam nadzieję, że będę miała się czym pochwalić (jeśli chodzi o trening ;-) Z dietką dziś też ok. Wybaczcie, ale chyba nie będę wrzucać już (przynajmniej na razie) jadłospisów, bo nie ukrywam, że zredukowałam dietę 4 posiłki, ale prostsze i mniej, czyli generalnie nie ma się czym chwalić.
Jeczie - witaj! i chwal się jak tam u Ciebie :grin:
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Witajcie ..
Oj cięzki miałam piątek , cięzki . W czwartek po szkoleniu poszliśmy na piwo ... co pewnie nie bedzie dla Was zaskoczeniem , na jednym się nie skończyło .Wypiliśmy moorze alkoholu w piątek myslałam że się autentycznie przekręce. Wyobrażacie sobie co mówiłam w o 6:30 rano kiedy zadzwonił budzik....Wrociłam do domu i położyłam się spać , W sobotę wstałam rano i poszłam biegać ale w trakcie dopadła mnie @ więc zawróciłam także biegałam raptem 20 min , za to dzis 15 km na rowerze czyli mała tygodniowe wyzwanie zrobione :D:D
Dietowo trzymam się rewelacyjnie -mimo że wypiłam duzo piwa-czyli dużo kalorii w czwartek w piątek piłam samą wodę z cytryną cały dzien bo nic innego nie wchodziło w grę
Od jutra znów 4 tyg cateringu :)
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej! Jak Wam minął weekend? :-)
Retsina - no to nieźle miałaś....oj fajnie masz z tym cateringiem, a ile teraz będziesz miała kcal?
Mi weekend minął całkiem fajnie, tak jak pisałam w sobotę i dziś byłam z moim M. na siłowni :grin: długo się do tego zbierałam, naprawdę długo...może dla kogoś to śmieszne w końcu skoro chcesz to idziesz i już, ale dla mnie takie wyjście to walka samej ze sobą jakimiś blokadami itp. (mam nadzieję, że ktoś rozumie :wink: W każdym razie zwyczajnie mnie to uszczęśliwiło :-) Trening wykonany. Siłownia nie jest duża, ale dobrze wyposażona, nowiutka (otwarta chyba od 2 tygodnii), no i czynna 24/7 :grin: Czułam się jak dziecko na placu zabaw, chciałam wszystkiego spróbować hehe. Niestety siłownia nie jest blisko mnie (tylko obok pracy M.) więc ja 2 -3 razy w tygodniu tylko tam będę, ale i tak się cieszę. Z dietą trzymam się, ale niestety w sobotę byliśmy na urodzinach przyszłego teścia i niestety nie chciałam odmówić 1 kawałka tortu i odrobiny wina (i wiecie co? nie żałuję - hehe). Mam nadzieję, że kolejny tydzień minie nam wszystkim na postępach. Powodzenia!!!!
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Ja weekend spędziłam w górach. Troszkę pochodziłam, więc coś tam powiedzmy zaliczone :). Dziś planuję stepper 20 minut i dosłownie kilka ćwiczeń na rozruch.
Jaczie - witamy i do dzieła :).
Never - dołączasz do grona ślubnych przygotowań- super :) - taki termin dodaje skrzydeł - jak widać po dziewczynach :).
Mala - staram się nie marudzić, ale jakoś bez powodzenia ;). I faktycznie jeszcze 23 tyg. mi zostały więc może jakoś to będzie. Tak czy inaczej Wy, na chwilę obecną, kończycie akcje przedślubne w październiku, a ja pewnie moją z ogarnięciem się pod koniec października dopiero zaczynać będę, więc zapowiada się ciągłość wątku :D.
Restina, czasem trzeba :). Mam nadzieję, że jakieś dobre było :).
Bernii - myślę, że siłownią zrównoważyłaś ten tort i winko :).
Sukcesów w zaczynającym się tygodniu!!!!!
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Mala - to ja nie wiedzialam, że aż taka spora gromadka przyszłych żon na wątku! :) extra ;)
Retsina - to żeś poszalała :D ja jakieś 11 tygodni bez balowania, ale przynajmniej i kaca dawno nie doświadczyłam ;)
Berni - ja Cię bardzo dobrze rozumiem z tymi "blokadami" przed ruszeniem tyłka np. na siłownię. Ja akurat mam to szczęście, że jakiś czas temu zainwestowałam w orbitrek - wiec mam go pod nosem, ale śpiewka za każdym razem ta sama.. i ten opór! A miało mi się bardziej chcieć jak będzie w domu :D
Oficjalnie melduję powrót na dietę po majówce oraz dwa wyjścia na rower! - 40 i 30 minut ;) (piątek, sobota). Od razu waga się odwdzięczyła, i pomimo zbliżającej się @, zgubiłam wodę ;) - więc jednak to te wędzone i solone oscypki... ;)
Polarna - do którego mniej więcej miesiąca będziesz mogła ćwiczyć? Czy to nie ma znaczenia? :) Wybacz, ale zwykle słyszę, że jak ktoś zachodzi w ciążę to w parze zwykle idzie L4 w robocie i leżenie na kanapie ;)
PS. chodzi za mną coś słodkiego :( a bardzo nie mogę, zwłaszcza po moich majówkowych ekscesach :( Jakieś pomysły na "oszukany" zamiennik? ;)
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
never1give1up1 - Moze banan albo borowki po treningu? Ja cwicze 6 razy w tygodniu po godzinie , wspomagam sie lkarnityna i po treningu ładuje wegle takim bananem albo borowka amerykanska 125g opakowanie ;)
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
hekateklolik - na banana od dietetyka mam definitywny zakaz, ale borówka amerykańska jest fantastycznym pomysłem ;) może nawet jakiś koktajl z niej... ;) ostatnio mam bzika na punkcie koktajlu ze szpinakiem: pomarańcza, kiwi, garść szpinaku (ale trzeba uważać, żeby nie dać go za dużo) - wszystko zblendować i dodać 200ml mleka. PYCHA! :) nie mogę się doczekać sezonu truskawkowego... :>
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej, moj ulubiony zamiennik slodyczy to zmiksowany: dojrzaly schlodzony banan troche mrozonych malin (w lidlu zawsze maja) i odrobina mleka, czasem ze stewia, to moje ulubione lody :-D Wczoraj wieczorkiem takie wpadły :-D niestety 2 dni przerwy od cwiczen, ale obiecuje sobie ze dzis juz bez wymowek bedzie na 100%, a jak u Was? Udanego dnia!!!!
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Never - na początku ciąży nie mogłam ćwiczyć, teraz już mam pozwolenie :). A do kiedy - się okaże, oby jak najdłużej. Truskawek też się nie mogę doczekać i czereśni, porzeczek itd... Tymczasem jak mnie najdzie jem pomidorki koktajlowe (są naprawdę słodkie). Ale pomysł bernii też będę musiała wypróbować bo brzmi pysznie.
Ja dziś mam w planie stepper i trochę ćwiczeń - mam nadzieję, że się zmobilizuję, czego i Wam życzę :D.