Gaja - nasza maszyno ..To fantastyczne że tak Cię wzięło na sport ....Szczerze podziwiam)
Bernii- najgorzej to się rozleniwić. Pamiętaj że @ nie może być wymówką bo mamy ją co miesiąc a do pracy każda z Nas też popyla)
Wiadomo że można mieć gorszy dzień ale nie uwierze że nie można znależć 2 razy w tygodniu 30 minut żeby poćwiczyć ...(mam nadzieje ze pisze motywująco :P)
Awersja o spinaj dupsko bo mało czasu zostało
Moje menu
Sniad- muffinki z serka wiejskiego z serek wędzonym z pomidorkami kiełkami i serkiem z rozmarynem
2 Śniad- sałatka ze szpinakiem , szynką dressingiem z suszonych pomidorów
Obiad- mielone kotlety z kapusta z sosem pomidorowych ,karafiorem i ryzem
Podwieczorek- kisiel z melonem i gruszką
Kolacja- ciecierzyca w stylu orientalnym
Ps. Wczoraj jak powiedziałam tak zrobiłam - 30 min biegania było![]()
Zakładki