Wątek: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 1

Dzięki mama za informację ja cukru w postaci cukru normalnego nie używam już dawno jedynie ten cukier co jest w większości produktów. Kawy nie pije a czarnej herbaty tez nie lubie więc powinnam dać radę. Tylko abym znalazła siły i energię bo dawno nie miałam diety opartej na sztywnych zasadach

mala- powiem ci ze ja nigdy takiej diety nie stosowałam, jedyna dieta to z limitem kalorii była. Jednak sztywne zasady sprawiły ze sie zawziełam. Limit kalorii daje zawsze furtke zeby zjesc cos niedozwolonego a potem nie zjesc kolacji np. Tak było u mnie. Zjem wafelka ale nie zjem kolacji to bilans wyjdzie ok. Teraz jestinaczej , nie mozna to nie mozna . Nawet nie patrze w strone zakazanych produktów. Dzis ostatni dzień 1 fazy. Kusi mnie jogurcik owocowy ale wiem ze nie mozna skrocic 1 fazy nawet o 1 dzień. Natomiast mozna ja o max tydzień wydłuzyc jezeli nadal ma sie napady głodu lub chceci na słodkie. Ja Juz nie przedłuzam. Tesknie troche za owocami. Natomiast słodyczy wyrzeklam sie na cały okres postu wiec mam nadzieje ze dzieki 1 fazie wytrwam w tym postanowieniu. Trzymam malaalewielka kciuki za ciebie. Waząc 70 kg wygladałam dobrze, ale teraz wygladam rewelacyjnie -niech cie to motywuje, te pare kilo jak waga juz jest prawidłowa robi kolosalna roznice. Oczwisciejak waga jest prawidłowa to tez nie schudnie sie 6 kg w 2 tygodnie. Autor pisze ze tak jest w przypadku nadwagi wtedy do 6 kg mozna na poczatku schudnac. Jak ma sie prawidłowa jak my to mniej ale za to jest to naprawde widoczne.

Dzięki mama i jak tak to zacznę może nawet dziś. Znalazłam taką listę produktów zakazanych - może teraz lepiej zacznę .
Mama czy ja mogę np. zupę z kalafiora zjeść oczywiście bez ziemniaków marchwi i bez zabielania?

oo ciekawie bedzie poczy6tac jakie wrazenua macie po diecie????
ja wczoraj dojadlam reszte sernika a dzis juz nic nie mam w lodowce co by moglo slodkiego skusic do sklepu tez nie ide wiec powinno byc dobrze. Pogoda dopisuje wiec i humorek jest☺

Mała może przyłącze się i ja zaraz też poczytam co mogę jeść a co nie. Chociaż największy problem będę miała miała kawą bo gorzkiej nie dam rady wypić. Ksylitol pewnie zakazany mama???

Hej kobietki.
Zagladam do was co tam slychac . I widze, ze pieknie wam nadal idzie
Ja ostatnio bylam na pomiarze tkanki tluszczowej itp i mam 25 % a ponad 70% masy miesniowej. Chcialabym zejsc z tluszczowa do 21% . Dlatego juz modyfikuje diete i z mezem na slodkosci pozwalamy sobie w sobote lub niedziele. Wiec szerokim łukiem omijam cukiernie hehe. Poza tym chyba zaczne w weekend piec zdrowsze wersje ciast

U mnie dziś ok tylko głodna jestem na tej diecie ale organizm musi się przyzwyczaić widocznie do braku tylu produktów.
Dziś jak narazić 4 plastry wędliny i talerz zupy kalafiorowej (niezabielana i bez ziemniaków). Ten tydzień potraktuje jako wstęp do SB ale zostawię trochę warzyw i 1 bułkę dziennie później już ściśle będę trzymać się zasad diety i od poniedziałku zaczynam ja w 100% a teraz wdrażanie do diety

mala- zupa kalafiorowa moze byc ja zabielam jogurtem naturalnym lub troche mlekiem. Na śniadania lub kolacje polecam omlet z chuda szynka i/lub serem light do tego warzywka. Do miesa czy ryby fajnie miec zawsze sałatkę. Mysle ze taki wstep to dobre posuniecie. A warzywa sa bardzo wskazane tylko z kilkoma wyjatkami.
mrowek- substancje słodzące nie bedace cukrem do 75 max 100 kcl.
Ja dzis ostatni dzień 1 fazy. Zjadłam dzis pieczona piers z kurczaka, omlet z szynka, potem serek wiejski.
Pamietajcie zeby sporo warzyw jesc. Ja cos nie miałam ochoty na zbyt wiele warzyw i nie dostarczyłam blonnika zbyt wiele w zwiazku z czym niby nie mam zaparcia ale rzadziej w toalecie byłam. Jutro zjem jogucik owocowy moze sama sobie zrobie nawet

Ja nie byłam głodna ale widocznie dlatego ze po stresach załadek mi sie zmniejszył.

powodzenia w diecie sb ????
ja w miare ogarnelam sie w kwestii slodyczy, jem ich mniej i czuje sie mniej uzalezniona.
Zobaczymy co bedzie dalej. Narazie pojadlam kotletow i pewnie bede trawila ze 4 godziny ehh