Hej !!!!


RENIA , GOSIA , DORIS witajcie słonka !!!!!

Mam wrażenie że nie idzie nam najlepiej ta dietka.
Podjadamy i robimy to z premedytacją , całe dnie nosimy się z zamiarem spalania tłuszczyku i z niepokojem obserwujemy wahania wagi.Ciąle mówimy : dość ,czas na zmiany , czas wziąść się w garść i odstawić wszystko co zaprzepaszcza nasze postanowienia .
Myśle że jest tak jak zauważyła RENIA . Wątek świeci pustkami , nikt nie pisze o przebiegu swojego dnia.Być może wstyd nam się przyznać do kolejnego dnia zakończonego porażką.
Cofnijmy się do czasów gdy forum tetniło życiem, jak było tu "gwarnie " czasem zabawnie a z pewnością miło i przytulnie.Z ochotą zaglądałyśmy na tą stronkę by wspierać i być wspieranym by podładować swoje akumulatory .
I to działało. Sukcesy pozostałych Kruszynek motywowały nas do rzetelnej pracy nad sobą .
Czy znowu tak będzie ???
To zależy tylko od nas.
Głeboko wierze że damy rade !!!!!

Przyznaje sie do wykroczeń zwiazanych z dietkowaniem , zresztą cyfry mówią same za siebie.

WAGA WYJŚCIOWA :

> 85 kg.

WAGA Z OSTATNIEGO TYGODNIA :

> 70 kg.


WAGA OBECNA :

> 71 kg.