Czesc! pewnie nikt tego nie czyta, ale ok zawsze lubialam do siebie gadac, hehe
Bylam dzisiaj z tata zawiezc mojego braciszka na uczelnie... do Zabrza i fajnie mi sie jechalo:P gdyby nie to, ze nagle zachcialo mi sie lizaka hehe no i tato sie zatrzymal, dal kaske.. i oprocz lizaka kupilam jeszcze cukierki hehe, ale dla tatusia:P zeby nie zasnal przed kierownica, bo on cukrzykiem jest...aha no i zjadlam pare tzn 4 ale bardzo sie z tego ciesze bo byly dobre:P
a teraz koniec ze slodyczami i Milaczku czekam na ten spisik dietki 1200kcal to sobie ja jutro zaczne, bo kiedys bede szczupla, piekna.. (co do tego drugie mozna by bylo sie poprzeczac)
Wlasnie dzisiaj zauwazylam, ze zalozylam posta 14 lutego..coz za data ciekawe dlaczego akurat tego dnia? to dla mnie irracjonalnie niemozliwe hehe zartuje
ale ciekawa jestem..bo w sumie jakby nieswiadomie..moze czulam sie samotnie? mozliwe...wszystko jest ze mna mozliwe dlatego ciag dalszy dietki jutro, a dzisiaj jeszcze sobie godzinke na rowerze pojezdze na Kubie Wojewodzkim..
Aha ŻYCIE JEST PIĘKNE, WARTO ŻYĆ I WARTO KOCHAĆ NP rodzicow:P, bo kase daja zart:P
no to ja moze pojde sie troche pouczyc, bo mi potraca kieszonkowe, hehe
pozdrawiam serdecznie