Wątek: Największe mity i bzdury odchudzania :)

NO to teraz coś dla wielbicielek czekolady i innych słodkości (chwilowo jestem na czekoladowym poście...
Zatem ogłaszam wszem i wobec że:

MOŻNA JEŚĆ NAWET CAŁĄ TABLICZKĘ CZEKOLADY ALBO NAWET DWIE DZIENNIE POD WARUNKIEM ŻE GODZINĘ PRZED I GODZINĘ PO WYPIJE SIĘ/POŁKNIE ŚRODKI PRZECZYSZCZAJĄCE... JEST TO ZDROWE I NIE SZKODZI NA TRYB ODCHUDZANIA...

Ta niezwykła prawda "życiowa" pochodzi od jednej inteligentnej inaczej odchudzaczki... Co Wy na to???

Nie wiem czy wypada komentowac te wszystkie "madrosci" o odchidzaniu

Mi przychodzi na mysl tylko jedno zdanko:



"GŁUPCOM NALEŻAŁOBY WYMYŚLIĆ TRUDNIEJSZY SPOSÓB ROZMNAŻANIA SIĘ"

ja chcialam jeszcze nawiazac do mitu o grubych kosciach. tak do konca nie jestem przekonana co do tego stwierdzenia. kosci roznia sie gruboscia ale nie w takim stopniu zeby miec 10 kg wiecej. reszta to rozwoj miesni. mam na to dobry przyklad. jestem takiego samego wzrostu co moja mama, waze wiecej a wygladam..."szczuplej". jezeli nie chodzi o kosci to to miesnie bo musi byc tego jakies wytlumaczenie. kiedys wygladalam dobrze, sport i te sprawy, a jak wychodzilam ze szkoly sredniej higienistka napisala mi w bilansie ze mam OTYLOC! juz nie nadwage. bylam wsciekla. co prawda przy wzroscie 156cm wazylam 64kg ale tego nie bylo widac.
co do herbatki pur...(cos tam), slyszalam ze jest dobra oczywiscie przy diecie i cwiczeniach. pare moich znajomych schudlo przy jej pomocy. ale nie wolno wtedy nic innego pic i wielksza ilosc(nie pamietm jaka) wody mineralnej niegazowanej niskosodowej.
jak ona tak wszystkie diety zalezne sa od tego jak nasz organizm na nie reaguje. nie kazda dieta jest uniwersalna. chociaz dieta 1000kcal sprawdza sie na 100%.
pozdrawiam.

WITAM WAS TRAFIŁAM DZIŚ NA TEN WĄTEK NO I UŚMIAŁAM SIĘ OKRUTNIE. FAKT GŁUPOTA LUDZKA NIE ZNA GRANIC.....
PRZYPOMNIAŁMI SIĘ CUDOWNY PRODUKT Z TVMARKETU SPRZED 2 LAT TZW HIT LATA 2002 CHBA AB GYMNIC NIE WIEM CZY TO TAK SIĘ PISZE .TO TEKIE DZIWNE URZĄDZENIE KTÓRE WPRAWIA W SKURCZE MIEŚNIE ZA POMOCĄ PRĄDU. CZAD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DEBILIZM KOMPLETNY ZWŁASZCZA ŻE WYPOWIADAŁ SIĘ JAKIŚ LEKARZ I TO URZĄDZENIE JEST WRĘCZ NIEBEZPIECZNE BO PRZY DŁUŻSZYM UŻYWANIU MOŻNA NADERWAĆ ŚCIĘGNA. ALE CO ZABAWNE I PRZERAŻAJĄCE LUDZIE TO KUPOWALI
KASIA

Hej hej

Kasiu ludzie nadal to kupują...Badziewie, po prostu badziewie i tyle...
Poza tym teraz na topie jest sauna na brzuch...Fajnie...

hej hej
sauna na brzuch to jest wprost "genialne urządzenie" tyle że sauna jest stosunkowo droga jak na mój gust bo 200 zł dać za jakieś absurdale urządzenie to czasem szkoda a AB GYMNICI można kupić za 15 zł podróby (pewnie pasy sauny też się pojawią albo już są) i sobie krzywdę zrobić.
ale coś mi się przypomniało ale to mogę polecić jako metodę na cellulit wymyśliłam to z koleżanką : żeby żel antycelulitowy zadziałał lepiej trzeba nasmarować sobie miejsca gdzie on jest no wiadomo nogi pośladki itd i nałozyć na to taka folię do żywności po prpstu owinąć siebie . no i ubrać jakiś stary dres i tak pochodzić z godzinę .wygląda to zabawnie ale powiem wam , że skóra robi się taka fajnie napięta i gładka
pa pa KASIA
PS I TE DIETY CUD TO JEST STRZSZNE JAK LUDZIOM WODĘ Z MÓZGU ROBIĄ A JOJO MUROWANE ILE OSÓB SIĘ JESZCE NA TO NABIERZE. ALE O BEZSENSIE DIET CUD TZREBA SIĘ PRZEKONAĆ NA WŁASNEJ SKÓRZE JA NIESTETY MIAŁAM OKAZJE. KOMPLETNA BZDURA.

Zamieszczone przez kasiakotlarska

DZIWNE URZĄDZENIE KTÓRE WPRAWIA W SKURCZE MIEŚNIE ZA POMOCĄ PRĄDU.

Niestety to jest w ciągłej sprzedaży...Allegro tonie od takich ofert.... I najgorsze że ludzie to kupują

Hmm to ja się do czegoś przyznam

Kilka lat temu owładnietę z mamą wizją super-figur kupiłyśmy sobie specjalny pas an rzepy. Miał on za zadanie podnieść temperaturę owiniętego miejsca (czyli talii i kawałka bioder) i spalić przez to tłuszcz. A generalnie owijanie się i to mocne owijanie też miało pomóc.
Pas był w użyciu może z miesiąc. teraz smętnie leży gdzieś na dnie szafy...

A moja znajoma odchudzała się ziarnkami ryżu-1.dnia jedno,potem zwiększała-tak przez tydzień.Kolejny tydz.to samo,tylko że zmniejszała o 1 ziarenko.A teraz posłuchajcieoza tym jadła normalnie(czyli -w jej przypadku-sporo).No i kto ją pobije(w glupocie)?

a ja slyszalam ze najlepiej jesc raz dziennie.... i nie wazne ile i co
slyszal ktos o takiej diecie? bo znam jedna osobe ktora taka diete sobie wymyslila