-
hej dziewczyny
szkoda że nikt ostatnio tu nie zagląda. może ja spróbuję zagadać
mam mieszane uczucia co do mojego postępowania.
bardzo mi wstyd że nie dotrzymałam obietnicy, czyli nie wzięłam się za odchudzanie na serio. postanowiłam to naprawić i dokonałam zakupu wagi kuchennej , dwóch kaset z ćwiczeniami (pomysł zakupu rowerka aktualny, ale gdy bębę mieć 2 pokojowe mieszkanie)
dodatkowo mój piotr został pouczony że ma mnie pilnować ze słodyczami
oczywiście nic nie wie o odchudzaniu, ale sam widzi że tych słodkości stamowczo za dużo.
fiolinka,co u ciebie?
arianrhod, jak się masz??
bardzo mi wstyd, ale chcę być szczera i ....znowu przesuwam wskaźnik wagi w lewo...
oj,oj, zabieram się za siebie bo niebawem dojdzie do absurdu i przytyję odchudzając się!! absurd, prawda?
buziaki :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
kup sobie karnet do klubu fitness.. ja chodze na silownie i efekty mam rewelacyjne. na wadze na razie 1kg ale za to cialo sie wypieknilo na maxa.. sporo cwicze na silowni robie kupe brzuszkow i duzo aerobow. polecam..
no i oczywiscie malo jest tez nalezy...
pozdrawiam
-
Batik!!!
na fitness to się raczej nie zapiszę bo miałam podwyżkę w pracy, anie trochę małą
zaczęłam ćwiczyć z kasetami w domu i nie jest tak żle, na dodatek od wczoraj biegam wieczorem. ciężko się było zebrać, ale jestem zadowolona z siebie że w końcu się mobilizowałam
buziaki
-
Przepraszam, że dawno nie pisałam , ale byłam na urlopie - trzeba było robić porządki świąteczne i zakupy. U mnie z wagą ok nie idzie w dół, ale w górę też nie. Po pierwszej fazie SB nic nie przytyłam choć już minęły prawie dwa tygodnie od jej ukończenia. Trochę ostatnio sobie pofolgowałam i podjadłam trochę słodkiego, ale dużo ćwiczę więc nie tyję. Wczoraj nawet już byłam na pierwszej wiosennej przejażdżce rowerem - było super bardzo mi tego brakowało.
Kaczus super że zaczęłaś biegać tylko rób to systematycznie i oczywiście pamiętaj o ćwiczonkach.
ŻYCZĘ WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT I PAMIĘTAJCIE O NIEOBJADANIU SIĘ I O SPACERKU NA ŚWIEŻYM POWIETRZU.
-
Fiolinka fajnie że się odezwałas bo byłam ciekawa co u Ciebie. długi miałaś urlop, ja jak na razie o takim mogę sobie pomarzyć
z moja dietką wszystko ok. po swiętach schudłam nawet kilogram
cwiczenia już nie są dla mnie męczarnią i nie mam kłopotów z motywacją bo motywują mnie zgubione 2,5 kg
a spodenki ciut lużne, jestem z siebie zadowolona, i wam zyczę tego samego!!!
buzia,
-
oj jak tu pusto
co u was????
ja walczę codziennie, zwłaszcza że mam w domu cukiereczki czekoladowe
w końcu zmobilizowałam sie do cwiczeń i wieczorkiem ćwiczę z kasetą lub biegam z moim facetem.
ważę sie za 1,5 tyg. i mam zamiar odnotować spadek
pozdrowionka,pa
-
halo!!!halo!!!
jesli sie nikt nie odezwie to ten post zacznie przypominac pamietnik
szkoda ze nie ma nikogo bo chcialam sie pochwalic
WIEM ZE MIALAM SIE WAZYC W NADCHODZACY WEEKEND, ALE NIE WYTRZYMALAM I WSKOCZYLAM NA WGE Jestem z siebie dumna bo ubylo troche, w sumie 3 kg
A CO U WAS LASECZKI???
-
usilnie chcialam wstawic tu moj wykresik ale cos mi dzisiaj nie wychodzi a ze jestem dosc nerwowa to daruje sobie i sprobuje jutro
buziaki[/code]
-
a jednak nie moglam dac sobie spokoju i kombinowalam z tym wykresikiem, udalo sie teraz moge spokojnie isc spac
-
KACZUS - GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
OBY TAK DALEJ TRZYMAM KCIUKI.
U MNIE OK, CHOCIAŻ PRZYTYŁAM KILO PRZEZ TYDZIEŃ, ALE JUZ WZIĘŁAM SIĘ OSTRO DO ROBOTY I JUŻ PÓŁ ZRZUCIŁAM
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki