Wątek: Od dzisiaj koniec ze zbednymi kilogramami =P

Wiecie co dziewczyny miłe? Tak mi kopenhaska po główce chodzi...i nie wiem co robic moze sie na nia zdecyduje?moja mam schudla na niej 3 kg w 4 dni i nie wrocilo jej.moze ze 2 wrocily ale dlatego ze jadla rozne "glupoty" ktorych my nawet na 1000 nie jemy(tzn nie powinnysmy )NAPISZCIE CO SĄDZICIE

POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE GORĄCO!!!!

niewiem ja bym jednak nie radzila, bo moja kolazanka wytrzymala te 13 dni bez dojadania ani niczego i schudla tylko 3.5 kg a potem zaczela 1000 kcal i nie jadla slodyczy i z samego tego przytyla spowrotem 5 kg czyli ogolem wyszla + 1,5
takze ja nie radze ale jak chcesz to wybor nalezy do ciebie bo moze jak twojejm mamie nic w sumie nie bylo to to chyba od organizmu zalezy

ale jestem glodna a u mnie w domu tyle slodyczy ze hej !!
ale jutro sobie cos zjem slodkiego bo co drugi dzionek
trzymajta sie hehe

beznadziejna jjestemmmm!!!!!!!!!! miał być jeden kawałek ciasta a jak do tej pory chyba z 2500 kcal wciągłam jejku jaka jestem zła naa siebie uuuu a wczoraj jeszcze byłam taka pewna siebie dlaczego dlaczego zawsze tak jest że niemoge skończyć jec na normalnej porcji uuuu jak myślicie z taką wpadką mam jeszcze szanse na zrzucenie tych 5 kg. aaa jakom byście mi poleciły dirtke oprócz tysiaczka coś bardziej rygorystycznego bo jakoś jak sama moge decydować o tym co jem to mi niewychodzi hhelllpppppp

ja jestem wlasnie po obiadku i mam na koncie 800 kcal a na kolacje zjem sobie szklanke owsianki + lyzeczka cukru = 200 kcal i wyjdzie 1000 o ile czegos nie zmaszcze ale mam nazieje ze mi sie uda


zzzzzzzzzzzzzzzzzza nie przejmuj sie , nie dzis to jutro ale juz napewno jutro napewno ci sie uda ja np ostatnio jem chleb wasa zytni zamiast np grahama bo moge zjesc 4 kromki tego zamiast tamtego i sie opcham nim i dlatego jakos wytrzymuje narazie
ale mi sie chce czekolady , ale musze wytrzymac do jutra to sobie rzadek zjem

Ja też strasznie chcę schudnąć. Od jutro nie jadam slodyczy, białego pieczywa i zadnej Pepsi (z tym będzie najgorzej, bo sie uzależniłam ;() ale mam nadzieje że dam radę, muszę schudnąc przed latem, najbardziej muszę zrzucić brzuch, bo reszta to nawet ujdzie w tłoku. Życzę szczęścia trzymajcie isę cieplutko

witam was moje laseczki
ja wlasnie odpoczywam po obiadku
a tak mnie cala nosi - slodyczy w domu peeeeeeelne szafki
ale wytrzymam dam rade

tak patrze na mój brzuszek i zauwarzyłam że jak em słodyczem to nierobi sie tak bardzo duży jak po normalnym jedzeniu hmm to ja może zaczne sie odchudzać na czekoladkach??????

ja od jutra kopenhaska-wiecie co?bardziej zeby sie przekonac czy jest skuteczna niz licze na efekty ale po niej nie rzuce sie na jedzenie-o nie

oj ciezko mi dzis bez slodyczy ale pije wlasnie soczek kubus to mnie oslodzi troszeczke ( oczywiscie wlicze go w kalorie )
z tego co wyliczylam to z dzisiejsza kolacja wyjdzie mi 995 kcal
tyle ze do polozenia sie spac jeszcze jest duzo duzo czasu ale mam nadzieje ze dotrwam a na kolacyjke zjem sobie wase z serkiem chyba

no trzymajcie sie kochane

hmm to sądzicie że mimo tej wpadki mam jeszcze szanse na zrzucenie 5 kg. np. do swiąt czy to już za mało czasu. aha i czy taka jedna wpadka to sie tak liczy akby tej diety przed wpadką niebyło?? czy organizm znowu będzie sie przyzwyczajał do zmniejszonych porcji czy będzie tak jakby tej wpadki niebyło?????/ ojej ale namieszałam mam nadzieje że ktoś zrozumiał