Larka, rano biega sie swietnie. Maz ma racje!!! Najlepiej na czcza, bo wtedy bedziesz spalac tluszcz a nie zjedzone kalorie.
No i jak jutro zaczniesz to nie przesadz, bo mozesz sie zniechecic. Przez pierwszy tydzien zrob sobie trening typu: 3 minuty szybkiego marszu, 1 minuta biegu. 3 minuty marszu, 2 biegu, potem znowu 1 i tak z kolko... Nie przemeczysz sie a i tak bedziesz mogla byc z siebie dumna.
Powodzenia
***