-
Czesc Osmiorniczka. Nie wiem czy czytalas ksiazki dr Dabrowskiej. W niej jest napisane, ze podczas oczyszczania uaktywniaja sie pewne choroby, ktore np kiedys byly niedoleczone, albo jakies ogniska zapalne z dziecinstwa. Jednym slowem wszystko to, co chce sie wyleczyc, najpierw sie odzywa i nasilaja sie dolegliwosci. Nie jestem zadnym lekarzem, nie wiem nawet na co bylas chora, ale byc moze Twoja choroba byla wlasnie efektem oczyszczania i proby wyleczenia sie z niej organizmu. Wtedy chyba nie nalezy brac lekow. Na tych wczasach, na ktorych bylam, ludziom odzywaly sie jakies tam dolegliwosci ich. Mnie co prawda nie dopadla zadna powazna choroba, ale pewne dolegliwosci skorne pojawily sie znowu. Zaciapalam to masciami od razu, po czym przypomnialam sobie, ze przeciez to ma sie samo wyleczyc. Dalam wiec spokoj masciom, a dolegliwosci znikaja w szybkim tempie. Co do odzywiania wewnetrznego, to mysle ze zostalo ono silnie zaklocone przez dowoz chemii. No ale nie przesadzajmy. Nie wiem, ktory raz prowadzisz diete, ale jesli zakochalas sie w tym stylu zywienia i chcesz przeplatac je zdrowym zywieniem, to nie raz pewnie bedziesz ta diete jeszcze prowadzic. Jesli nawet wiec teraz proces oczyszczania nie poszedl tak perfekcyjnie, jakbys sobie tego zyczyla, to nastepnym razem pojdzie. Teraz i tak z pewnoscia bardzo sobie pomoglas, niezaleznie od tego, czy w 15 dniu wzielas leki czy nie. Przeciez juz ponoc 2 tygodnie daja doskonaly efekt uzdrawiajacy.
Pozdrowka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki