-
Moje drogie- życzę wam wesołych Świat w zdrowiu i dobrym samopoczuciu pomimo zjedzenia kolejnej porcji sernika
A tak wogole - to wczoraj moja pralka zalala sasiadow i mnie oczywiscie tez. Tak okolo 23 . Nie wiedzialam co mam z rozpaczy zrobic , do 1 w nocy zbieralysmy wode. Teraz mam gore prania, ktore bede musiala uprac recznie po czym zaniesc na strych na 3 pietro bo nie dam rady wykrecic a tam niech sobie cieknie.
Dzis sie wazylam rano- 61 kg. Od tej chwili nie licze kalorii a nastepne wazenie we wtorek rano. Trzymajcie sie i nie przejmujcie - najbardziej tuczacy jest stres.
-
WITAJCIE!!!!!!
Przepraszam ,że nie było mnie ale miałam taki młyn w domu ,że nawet na pisanie nie miałam chwili.Waga ,dieta bez zmian no może mniej jadłam ale kilka słodkich wpadek zaliczyłam.
EARLGREY JA TEŻ miałm kontuzję kolana nawet teraz mam z nim problem ,mało ćwiczę trochę się boję ale np brzuszkimogę robić .Mój problem to silna ręka,wielki ,,biceps" z przodu i mega sadełko na brzuchu a nogi ,biodra i itp w normie Aia ma rację można wypracować mięsnie poprzez takie napinania.
Sibko współczuję awarii,ja nienawidzę jak coś mnie takiego spotyka .
QQRQ5 piekny obrazek ,chce tak wyglądać do wakacjiII
DZIĘKI DZIEWCZYNY ZA ŻYCZENIA !!!
ŻYCZĘ WAM WYTRWAŁOŚCI,ZDROWIA I KILKA KILOGRAMKÓW MNIEJ ANDZIA
-
Hejka!
Jakas pustka wieje , Aia to jest usprawiedliwiona , ale gdzie reszta ? Szane , Andzia , jak po pierwszym dniu swiat ?
Andziu dziekuje za rade . Musze isc zrobic sobie badanie na kilka rzeczy to od razu zrobie morfologie.
Wiecie co - nie lubie swiat. Przynajmniej w wydaniu mojej rodziny. Caly dzien okupacja stolu i telewizor. I tylko z kanapy na fotel i z powrotem. Jestem znudzona bo nic nie robilam caly dzien. Lubie klasc sie spac kiedy wszystko az boli z wysilku po calym dniu pracy i jak sie klade to czuje jak mi sie wszystkie miesnie rozluzniaja i jest tak fajnie. A tak jak dzis - to czuje, ze wogole zasne nad ranem i to jeszcze z bolem glowy.
No to ide poczytac , w koncu obiecalam sobie nadrobic zaleglosci w tej dziedzinie a nawet tego w ciagu dnia nie zrobilam. Ech .....
-
Ten post u gory jest moj czyli siby , tylko znowu mi logowanie szwankuje . Co sie dzisiaj dzieje ?
-
Cześć!!!
SIbko ja o 22 wróciłam,cięższa o 4000 kcl ,jutro post .Byłam na spacerku ale tylko pół godz.Też doszłam do wniosku ,że nuda świąteczna mnie dotyczy.Zaliczam zawsze odwiedziny u mamy i teściowej jednego dnia a na drugi dzień planujemy zawsze ognisko ze znajomymi .Jutro zamierzam zzjeść tylko warzywa i owoce tak do 300kcl mam zaplanowany w tygodniu wyjazd rowerkiem do lasu ,kupiłam sobie skakankę ale boje się o swoje kolanko.Zrozumiałam dzisiaj wieczorkiem ,że moja waga zaczyna mi przeszkadzać,znajomi chcieli wyciągnąć mnie na dyskotekę i wykręciłam się ,prawda jest taka ,że chciałam uniknąć typowego powitania (spotykamy się z dawno niewidzianymi znajomymi) ---a jak ty urosłaś --wiadomo o co chodzi.Przywitał mnie tak mój kuzyn ,siostra mnie tez pogoniła do roboty.Kiedyś święta kończyłam na 6000kcl dzisiaj było lepiej
PA ANDZIA
-
Witajcie Siba, Andzia u mnie też pierwszy dzień świąt NUDNY
Pogoda taka obrzydliwie ponura że nawet pieski nie chcialy z domu wychodzić,spały i pochrapywaly cały dzień.
Tak bardzo liczyłam na długie spacery , na szukanie oznak wiosny po lesie, a tu nic z tego .
Jedno jest pozytywne, mimo że obijam się z nudów od ściany do ściany jakoś nie kusi mnie żeby czas wypełnić jedzeniem.
Czyżbym wreszcie zmądrzała ?
Trzymajcie się dziewczyny może dzisiejszy dzień będzie ciekawszy,
musimy być optymistkami, choćby płakać się chciało!!!!!!!!!!!
No to uszka w górę, uśmiech szeroki BĘDZIE DOBZRE napewno
ciekawe czy znowu wyląduję jako gość (wypociłam kilometrowego posta
-nowy temat- i okazało się że męczył się gość, wcale mi się to nie podoba)
Pa pa buziaczki, jutro będzie po świętach a do następnych daleko.
szane
-
Andziu- jak tam twoje dzisiejsze plany ? Podejzewam , ze to co zjadlam tez jest kilkutysieczne , ale nie licze aby zawalu serca nie dostac. Na jutro czekaja na mnie wspaniale brokuly i jogurciki . Jednak to jest moja slabosc- paskudnie sie czuje jak sie najem ( fizycznie- brzuch boli, itd) a jednak jak mam przed nosem lub w zasiegu reki to jem. jak nie mam w domu jedzenia to nie czuje glodu czy potrzeby ruszania szczekami .Czyli obzeram sie chociaz ani nie jestem glodna a nawet sprawia mi to duzy dyskomfort. Chyba jakas nienormalna jestem , masochistka czy co ?
Szane- a dzis udalo ci sie wyciagnac futrzaki na powietrze ? Bo moi chyba beda chciali teraz codziennie takie "przechadzki" po lesie uprawiac W koncu jeden z nich to pies gonczy.
Zaraz bedzie moj ulubiony serial " Morderstwa w Midsumer " . Acha za godzine dopiero - cos mi sie pomylilo. Wogole to zarowno w filmach jak i w ksiazkach najbardziej lubie kryminaly . Takie klasyczne , nie jakies rzeznickie poscigo strzelaniny itp.
Szane- nie raz widze, ze jestes dostepna na gg , czy moge czasem sie wprosic na pogaduchy ?
A ty Andziu czy masz gg ?
Jutro ide kupic sobie butki na wiosne i moze jakies fajne ciuszki , w koncu cos mi sie za ciezka prace nalezy . W Sopocie likwiduja duzy sklep z butami i maja fajne przeceny , tylko nie wiem czy im fajne buty zostaly. Ale mam caly dzien wolny to sobie po sklepach polaze .
Pozdrawiam was i wogole jestem bardzo szczesliwa, ze moge sobie z wami pogadac
siba ( na wypadek jakby mnie znowu nie zalogowalo )
-
schudnąć 10 kg........
Siba osoba którą widzisz na GG jako szane to nie ja !!!!!!!!
Pojęcia nie mam kto to i trochę mnie to złości że ktoś podkradł mi pseudo.
Wpisałam mój numer GG do profilu ,ale podaję ci go tu : 2632646.
Bardzo chętnie pogadam z tobą, na 100% bywam dostępna codziennie około 19-tej.
Futerka wywietrzone, znikam bo kolejka do kompa
Do jutra buziaczki
szane
-
Siba widze, ze mamy podobne gusta. Co poniedziałek ogladam Morderstwa w
Midsomer, a we wtorki cały wieczór zbrodni: Prawo i porzadek, Babski Oddział
-
Cześć kochane,
Ale długo mnie z Wami nie było, co niestety nie skończyło się dla mnie dobrze....Świąteczne obżarstwo było kolosalne...Mam podobnie jak Siba, jeśli coś stoi przede mną, to to jem, nawet, jeżeli niekoniecznie chce mi się to jeść....Jakbym wykorzystywała okazję....Może w poprzednim wcieleniu byłam głodującą Afrykanką?.... Włosy się zgadzają, mam mocno kręcone, ale cera nie bardzo, bo jestem bardzo blada twarz....
No cóż, kochane, nie mam się czym chwalić , więc lepiej poczytam zaległe posty...
Aha, bardzo przepraszam, że nie złożyłam Wam życzeń świątecznych, ale piszę do Was z pracy i miałam wpaść jeszcze w piątek, ale nie wyszło, nie wyrobiłam się w domu....Więc teraz życzę wszystkiego dobrego po świętach, a zwłaszcza zdrówka i wytrwałości w diecie!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki