-
Dzień dobry!
Dzisiaj sukces poranny: 56 kg! Kolejny kilogram tłuszczyku poszedł precz. Cieszę się ogromnie.
Pozdrawiam!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Witaj Olu
Coś tam skrobnełas na moim wątku to i ja przypadkiem trafiłam na Twój
Widze, że dobrze Ci idzie,gratuluje! Postaram się aktywnie Cie powspierać, bo wiem, że to dużo daje. Sama jestem dopiero na 3 dni, a właściewie 2 dietkowania, ale do końca września kupe czasu i myslę, że sie uda
Wznosze Twoje zdrówko. Wodą niegazowaną oczywiście
Trzymaj się
-
Witam w poniedziałek!
Zauważyłam, że dużo osób postanawia robić coś "od poniedziałku" - bo to początek tygodnia i dobry czas na początek sam w sobie. Ale.. przychodzi poniedziałek i niewiele się zmienia. Ja lubię poniedziałki - zawsze sobie myślę ze to taki podarunek tygodniowy, kiedy można coś zacząć - np. kolejny tydzień z dietą - i cieszyć się, że już kilka tygodni i kilka kilogramów za mną
Pozdrawiam!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Najwazniejsza jest silna wola i samozaparcie... na początku jest najtrudniej ale jak sie zobaczy pierwsze efekty to bedzie to najwieksza motywacja do dalszej walki Poswodzenia zycze:*
-
Witam!
Dziękuję za wsparcie Jest dobrze - waga powli, ale spada, ruszam się więcej i dobrze się czuję. To najważniejsze. Zaczynam się martwić: uzależniłam się chyba od frappe - i to z mlekiem! Jest pyszna! Oczywiście wliczam w dzienny bilans kalorii,ale jakoś picie codziennie nie wydaje mi się dobrym pomysłem. Mimo tego nie umiem sobie odmówić
Pozdrawiam serdecznie!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Dzień dobry!
Kolejny piękny dzień I kolejna miła wiadomość od wagi: 55,5 kg! Supcio! Wiem, że jeszcze troszkę przede mną, ale zawsze to kroczek do przodu
Dzisiaj aerobik - na szczęście już ostatni w tym miesiącu - na szczęście, bo chyba trafiłam do nieodpowiedniej grupy - ćwiczę tyle ile mogę, nie zawsze uda mi się zrobić wszystkie powtórzenia itp. Ostanio usłyszałam niefajny komentarz na swój temat i straciłam serce do tych zajęć. Przykre to, że chcę coś zmienić, lepiej wyglądać, mieć lepszą formę, a tu takie coś. Przecież takie zajęcia nie są tylko dla wysportowanych babek o idealnych wymiarach? Hmm..
-
Dzień dobry w upalną sobotę
Mam nadzieję, że tracąc te hektolitry potu tracę też tłuszczyk.. no po prostu topię się
Dieta trwa, dzisiaj w planach grill, ale będę silna. Waga: 55,5 kg!
Pozdrawiam!
-
Witam,
Czytam, czytam i mogę napisać tylko jedno: Trzymam kciuki! Ja odchudzanie zaczynam od poniedziałku (pewnie tak jak większość) i wiem, że to możliwe schudnąć. Tęsknię do dni, kiedy ważyłam 59 kg...
No ale dobra, trzymam za wszystkich kciuki i wierzę, że wytrzymacie! Ola, nie przejmuj się tym areobikiem. Pokaż im, że ty też możesz być szczupła i wysportowana! Pozdro!
-
Dzień dobry!
Witam nową buzię Dziekuję, każda nowa para trzymających kciuków naprawdę działa cuda. Wczorajszy gril był super - bo na działeczce oprócz smażonego mięska było mnóstwo owoców prosto od chłopa (tfu z krzaczka ) - maliny, borówki. Pycha. Niestety było też piwo i inne takie, więc waga dzisiaj pokazała 56 kg, ale nieprzejmuję się. Od rana liczę kalorię i jest fajnie. Planuje długi łikend w Górach Stołowych i już się nie mogę doczekać
Pozdrawiam wakacyjnie! :]
(Trikera nie będzie, bo musiałabym cofnąc wskazówkę, a to mi bardzo nie odpowiada! )
-
Witam w sierpniu!
1/3 wakacji za nami i 1/3 wagi do zgubienia zgubiona :] Bilans wychodzi znakomity. Dzisiaj powrót do 55,5 kg! Jest się z czego cieszyć.
Życzę wszystkim miłej kolejnej części wakacji i powodzenia w odchudzaniu!
Sobie też
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki