Strona 11 z 66 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 654

Wątek: Wsparcie ze strony faceta w odchudzaniu

  1. #101
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    to jest co najmniej niezdrowe, toksyczne. Tylko jak z tego wybrnąć? Trzeba by obu tych panów "zamienić na lepszy model" ale żaden inny jakoś mnie nie nęci. Albo chociaż umiejętnie wywalić z własnej głowy. Źle mi z tym że to ja muszę zdobywać i zabiegać o kogoś a nie to ja jestem zdobywana I nie wiem czy warto, czy nie marnuję najlepszych lat życia na może bezsensowną sprawę... Co lepsze nikt mi tego nie powie, albo się wezmę w garść albo tak będziemy trwać i może faktycznie coś się z tego wykluje.
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  2. #102
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    I tu Zuzka przedstawiłas istote sprawy..same na to pozwoliłysmy.czesto jestesmy jak marionetki,wybaczamy,wierzymy ,ufamy wszystko pod dyktando,albo tak jest poprostu nam lepiej.Podswiadomosc wypiera pewne rzeczy i zyjemy ze złudnymi nadziejami Ehh ze bedzie dobrze ze ktos sie zmieni w mgnieniu oka i bedzie pieknie i kolorowo a bzdura.Ja wychodze z załozenia ze mały terror nnie zaszkodzi,przynajmniej z góry okreslimy pozycje z tym ze trudno to wcielic w zycie zwłaszcza jak nam na kim choleranie zalezy.teksty typu "i tak mi wybaczysz" a pewnie no bo jak inaczej zawsze to robimy taka mamy nature u nas kobietek zawzietosc trwa do momentu jak nie zaczynamy tesknic...potem juz leci,dajemy sie ugłasakac czesto błachymy bzdurkami ale jak widac tego potrzebujemy.I nawet jesli postanowimy "juz nie dam sie robic w ch..koniec" to dobrze wiemy ze to stan przejsciowy kobieta zmienna jest,i jak nikt potrezbuje akceptacji i odrobiny miłosci

  3. #103
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Dokladnie To super, ze to wszystko wiemy, a teraz i tak bedziemy robic to co zawsze No i to jest w tym wszystkim chyba najzabawniejsze
    Dopoki jakis grom z jasnego nieba w nas nie strzeli, nie otworza sie nasze umysly i taki pan, co sie nazywa "rozum" do nas nie przemowi, to sobie bedziemy mogly tylko pogadac bo jak narazie prawda jest taka, ze jak tylko nasze"sloneczka" poglasiaja nas po glowce to my juz radocha.

    Ale juz niedlugo, jak tylko nam te kilogramy spadna to moze razem z tymi klapkami na oczach i wtedy to oni beda za nami lazic i sie prosic hihihihi I z ta mila mysla, zostawiam Was drogie panie i ide na sniadanie


    Mój Tygrysek na szlaku diety

  4. #104
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Napisze tylko tyle jestesmy czasami rozkosznie naiwne i smieszne...Oj widze te bunty ze damy rade tym razem bedziem twardymi laskami i juz niekt nie bedzie nami "pomatał"akurat :P jeden usmiech jakis marny chwast amy niczym rusałki padniemy do stupek I jeszcze jedna bardzo wazan sprawa nawet jak schudniemy jak bedziemy w swoim mniemaniu szczupłymi (oby dozyc takiej chwli) dalej bedzie robic to samo,to sie juz ma w genach,ktos sie urodzi zakompleksionym mimo szczupełej sylwetki z kompleksami umrze Ale jest nadzieja,figurka działa na mężczyzn wiec jak nie podziała na tego,bedzie inny teraz bedziecie miały wybór (ja juz wybrałam Mojego rycerza)Ehh zycia cóz my mamy za zycie

  5. #105
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Oj no ciiiiiiii..... ja sie tu pocieszyc chcialam, "ze nie mientka, ale twarda bede"


    Oby dozyc tej chwili, kiedy stane przed lustrem i powiem sobie: ku**a Anka, ale jestes zajebista laska



    Oby szybko to bylo, bo ja nie moge tyle czekac, juz wystarczajaco sie w zyciu naczekalam.

    A co do Twego rycerza, to wiesz... zawsze moze zostac mianowany na Ksieciunia jak sie dobrze bedzie sprawowal

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  6. #106
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj nie spadnie w hierarchii nie ma takiej opcji..heheh
    A co do lustra to jak to jest raz się budzimy i widzimy całkiem fajna dupencje na drugi dzień najlepiej żeby lustra nie było zawsze mnie to intrygowało hmm ciekawe, jaka przyczyna tak szybkich zmian w naszych oczkach jakże przewrotnych

  7. #107
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Nie musisz mi nawet mowic Jednego dnia stoje przed lustrem i sobie mysle, no no, ze widac zmiany. Brzuch juz nie taki wielki i faldy nie wystaja, a na drugi dzien ba! nawet za pol godziny, znow sie wkurzam, bo widze, ze nic a nic nie schudlam i jak to mozliwe, skoro 11 kilosow poszlo won. Nie rozumiem tego, ale ta druga opcja nie przypadla mi do gustu szczerze mowiac

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  8. #108
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A najlepsze jest to jak za kazdym razem cos zjem przechodze niby przypadkiem obok lustra i lukam czy widac ze zgrubłam..najgorsze jest to ze juz kilka osób mnie złapało na obserwacji własnej pupy i brzucha strasznie komicznie musiałao to wygladac to sie nazwywa choroba psychiczna jak moze byc widac np 1 jabło?heheh ja widze powiinam zmniec nick na "jasnowidz zuza wielka" smieje sie z tego a mimo to dalej to robie

  9. #109
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    To takie niegrozne zboczenie :P Tez sie przegladam, moge sie obadac w lustrze, a za 5 minut leciec znowu i sie ogladac, przegladac, wciagac brzuch, wydymac hehe . Tylko cale szczescie, ze mnie nikt nie widzi bo sie kryje

    No coz, taka to obsesja mala, lepiej sie przegladac niz zamiast tego wpierdzielac batona

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  10. #110
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A moze to narcyzm?hehehe nio nie podejzewałam siebie o to,ale fakt bywam upierdliwa z takim szwendaczem najlepiej jak by mi zabrali wage i lusto była bym chyba naszczesliwsza kobietka pod słoncem..

Strona 11 z 66 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •