Strona 2 z 29 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 281

Wątek: Osiągnę cel ! ! ! - 11kg mniej... po wakacjach...

  1. #11
    Guest

    Domyślnie

    Laluniaa!! i ja biegne do Ciebie...
    ja tez znam Twoj bol i smak orazki...pisalam juz raz ze caly miniony tydzien objadalam sie ciagla-i wlasnie tylko weglowodany i tluszcz frytki makaron i tony chleba...przed ta wpadka wazylam juz 69 a po tygod
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] zarcia 73...myslalam ze sie rozplacze bo ja naprawde jesc nie chcialm a powstrzymac sie nie moglam...i teraz mam nadzieje ze sie uda....razem z Toba i innnymi babeczkami tu!!! dzis staram sie nie przekroczyc 1200 ale nerwy mnie nosza ze az...niewyspna a nauka to mi idzie ze pozal sie BOze...mam dzis dosc i najchetniej bym sie objadla...ale nie!!!!!! nie dam sie!!!!!
    I pytanie Laluniaa-ale sie nie denerwuj!!!
    czy TY troche z ta waga wymarzona nie przesadzilas???
    przy wzroscie 176 58kg??a to nie troszke za chudo??? jak Twoja masa miesniowa??
    i koniec z brakiem wiary w siebie!!!rano Ci wyszlo pieknie i wieczor tez ma byc taki!!!
    pozdrawiam i pa pa
    A moj kot maszeruje na 70,8!!! tylko pozniej go przesune..do wieczora i Laluniaa ja sie staram i Ty tez i siostra moja tez i wszyscy tu....ii wierze ze sie uda!!!

  2. #12
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    boshe, jaki wstyd ja cały czas tutaj
    zamiast sie ruszać, cwiczyć, to ja przed kompem
    ale ja baaardzo lubię Was czytać

    madyiara,
    super, ze mnie tutaj odnalazłaś
    pare takich dni, i miałybysmy tyle samo kg, tak jestem troszkę do przodu
    ja myslę... ze to moje rzucanie sie na węglowodany to skutek tak drastycznego ich ograniczenia... tym razem nie będe taka głupia, no ale wyczytałam, ze najszybciej chudnie sie na białkach, gdy całkowicie wyeliminuje sie węgle, ale jakos w moim przypadku nie poskutkowało a nawet efekt odwrotny
    To prawda, ze trzeba jeść wszystko po troche i smażone, gotowane, słodkie, kwaśne... to na co ma sie ochotę
    Nie zdenerwowałam sie Wiesz to było tak, ze najpierw celem było 64,60, no i w końcu 58kg, a to dlatego, ze jak poczytałam, to dziewczyny przy moim wzroscie waża po 55kg ale to juz przesada, no i jeszcze jednym powodem jest to co juz pisałam na starym topicu, moja kumpela waży 64kg, a wyglada jak trzcina... mi brakowało do niej 3kg, a wyglądało jakby mi brakowało 13kg... wiec bioroąc pod uwagę moja budowę, wydaje mi sie, ze ta waga powinna byc dobra. Pozatym nie wiem jak bedę wygladać przy takiej wadze, wiec tak próbuję, jeżeli okaże się, ze będzie to za duzo jeszcze lub za mało, zmodyfikuję liczbę

  3. #13
    Guest

    Domyślnie

    hej!!!
    mam 700po obiadku i ciezko mi ale mam gar zupy kwasniewskiego-dam rade..staram sie dalej..no ok jak szczerze z waga piszesz to wierze...ja mam 170 i kiedys wazylam 62 i bylam szczuplutka..wiec do 60 chce i ani grama mniej(terazu tak pisze..)..ale mam duzo miesni..z racji wykonywanego zawodu ktory kocham!! tylko jesc nie umiem...ale damy i z tym rade...
    a co do tego ze wszystko trzeba jesc to swieta prawda..wtedy chudnie sie na dluzej i organizm otrzymujac wszystko nie laknie na raz ton weglowodanow czy tluszczy...
    trzymam kciki za wszystkich i do ksiazek lece... zagladne wieczorem...przeciez Laluniaa napiszesz jak Ci poszlo,prawda??
    pa pa

  4. #14
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    z ta waga to faktycznie roznie u roznych ludzi bywa
    niektorzy majac taka wage i wzrost jak ja wygladaliby jak chudzielec no a ja mimo ze jestem raczej umiesniona to jeszcze mam co zrzucac ale na 49 juz chyab raczej zakoncze bo juz bardzo chcialabym zaczac zwiekszac kalorie bo aktualnie jem 1000-1200

    dzisiaj poki co mam na konice 750 kcal :

    -sniadanie : pol kromki ( niestety bialego chleba , ale innego nie bylo ) , jajecznica z 1 jajka z cebulka

    - 2 sniadanie : 3 nektarynki

    - obiad : lod w kubeczku , kaszka waniliowa PYSIO , 1 wasa z serem zoltym i szyneczka

    i zostalo mi 250 kcal i niewiem zupelnie co zjesc , bo ja to bym najchetniej nazarla sie buleczke z maselkiem eh az boje sie co bedzie potem bo tak to za mna chodzi ze niewiem ale sie postaram bo obiecalam sobie ze w sierpniu zrobie sobie dzien zarelka i zrobie sobie racuszki z jablkami bo mi pewna lalunia smaka narobila

    no to ja lece trzymajcie sie

  5. #15
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja po obiedzie mam 640kcal, myslałam, zeby do obiadu jeść i jesć, zeby juz mało zostało na później
    Teraz jadę popływać nad jeziorko

    buziaki, zajrzę wieczorem

  6. #16
    Hexija jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Osiągnę cel ! ! ! - 11kg mniej... po wakacjach...

    Cytat Zamieszczone przez laluniaa
    Nawet w liczeniu kcal zaczęłam oszukiwać
    Hej, Lalunia, jestem i ja. Ja już prawie nie liczę kalorii, bo po prostu nie daję rady. I tak jem ze 2x więcej niż trzeba, czyli 1500-1800. Wiem, że to dużo. Waga też już stanęła jak skała i nic.
    Co do twojej wagi to również uważam, ze przy tym wzroście, to trochę małao - ale ty wybierasz, twoje prawo, oczywiście.
    Witam wszystkie nowe i stare dziewczyny
    PS Moze podziałka mojej wagi stanęła na wieki na 63???
    pa,

    i jeszcze raz

  7. #17
    Guest

    Domyślnie Re: Osiągnę cel ! ! ! - 11kg mniej... po wakacjach...

    Cytat Zamieszczone przez Hexija
    PS Moze podziałka mojej wagi stanęła na wieki na 63???
    pa,
    Hexija chyba nie tlyko twojej wagi...
    to chyba taka magiczna liczba

    Laluniaa- ok o tym co było cichoSZA!

    ja po obiedzie i podwieczorku (i podjadaniu :/ ) mam już 881kcal no ale w sumie niby limit mam zwiększyć no nie?
    na kolacje planuje zjeść sobie
    serek homogenizowany (131kcal)
    i 125g ugotowanego ryżu (mniam

    w sumie wyjdzie ok 1137kcal (więc niby ok, muszę się przyzwyczaić do tej liczby )
    ehh no i dożarłam dziś ok 140kcal- takiej sałatki jarzynowej :/ a nawet nie wiem czy nie więcej...
    JUTRO NIC NIE DOJEM!

    no to 3majmy się naszych postanowień!

    POWODZENIA!

  8. #18
    Guest

    Domyślnie

    wiec...nie bylo kolorowo...1600 jakies...sportu brak bo mnie ksiazki trzymaja a im wiecej sie ucze tym wiecej chce jesc...jutro musze wstac o 5 rano i na uczelnie jade rowerkiem 15 km w te i 15 z powrotem...mam nadzieje ze pomoze za dzisiejsze grzechy... glupia sesja i glupia ja...zawsze zjadam stresy...poprzuednia sesja 2 kg przytylam teraz nie umre jak nie schudne ale przytyc za zadne skarby nie chce ...wiec ten moj limit na jeszcze kolejne trzy tygodnie niech zostanie 1500(ale to jak juz naprawde nie wytrzymam inaczej ta gorna granica...) a po sesji 1000 witam...Smutno mi ze dalam ciala...a lek ze wieczor dlugi a bede sie pewnie uczyc do polnocy....kurde!!!!!!!!!!!
    mam nadzieje ze WAm lepiej poszlo..

  9. #19
    kaczus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    lalunia - ja tez mam czasem ochote zalozyc nowy post, zaczac od nowa..zwlaszcza po nadprogramowym podjadaniu... zapomniec o tym co bylo i zaczas odchudzanie od nowa, z zapalem..
    nie wyznaczylam sobie ostatecznej daty kiedy to mam zobaczyc upragnione 53, bo nie jestem w satanie przewidziec zachowania mojego ciala. raz waga spada a innym razem stoi w miejscu przez dluuuugi czas
    na pytanie kiedy w koncu schudne odpowiadam sobie chinskim powiedzeniem "kiedy przyjdzie czas" no, ale mam nadzieje ze niebawem

  10. #20
    Guest

    Domyślnie

    no i Asia znów miała mały cukier po wysiłku i znów MUSIAŁA dojeść (2 wafle ryżowe- więc koło 70kcal)
    więc w sumie zjadłam dziś 1217kcal (laluniaa- nie za duży "skok" robię?)
    mam nadzieję, ze to się na wadze nie odbije i że cukier mi w końcu podrośnie i że nie będę musiała już dziś nic dojadać ehh...

    wkórzające :/

    idę gotować zupkę na jutro, bo rano jadę z mamą do miasta obok na zakupy (wzięła 2 dni wolnego ) fajnie może wreszcie jakąś bluzkę na wesele znajdę

    ja się już dziś żegnam do jutra pa pa :*

    śpijcie słodko

Strona 2 z 29 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •