Mnie nie kusi teraz na wazenie Zapewne zrobie to w piatek, zanim pojde na aerobik, zeby po kilku tygodniach zobaczyc czy sa efekty.
Waga do walizki? Zmiesci sie, bo jest cienka
Ja jestem przed @ wiec waga poszła do góry niestety ale cóz...
Juz niedługo tydzień przedświateczny wiec poządnie bede musiała zabrac sie za siebie aby po swietach nie pluc sobie w twarz ze przytyłam choc wcale bym sie nie zdziwiła
A co do wagi hmm bede musiała chyba wyczaic jakies miejsce w Bristolu gdzie mozna sie wazyc choc w sumie po ciuchach stwierdze najlepiej.Choc z drugiej strony wszytsie ma dosyc "elestyczne" i nawet jak przytyje 10 kg i tak nie bedzie po nich widac
Jak sie zmiesci to mozesz wziac, ale jesli masz wybierac miedzy np. ciuchami a waga to bierz ciuchy jasna sprawa
Fajnie, ze sobie lecisz do Anglii, tez bym pojechala jeszcze raz. Ale 3 razy w roku to chyba nie jest dobry pomysl. Rodzice by mnie zabili, choc bilety taniusienkie,prawie darmo
Bilety tanie jak barszcz ja trafiłam na promocje za dwa bilety w jedna stronę zapłaciłam 160 zł juz ze wszystkim wiec bardzo sie opłaca jak sa tego typu promocje
Ja w anglii jeszcze nie byłam jakos nigdy mnie tam nie ciągło a teraz przyjdzie mi tam życ
DOSTAŁAM POTWIERDZENIE CZYLI WYJAZD JUZ NA 99% 19 STYCZNIA.
Mam nadzieje ze miedzy czasie nic nowego nie wyjdzie i nie zrujnuje moich planów zyciowych
Pytanie gdzie to moje serce...ehh moze przy Rodzince.Mam dziwnie melenchlijny wieczór a raczej nocke jak ja nie lubie zmiany nastrojów
ja to bym chciała jak juz kiedys wspomniałam zamieszkac gdzies gdzie jest ciepło np słonecza italia tam nawet jak nie swieci słoneczko jakas taka ciepła atmosferka panuje,ale w sumie od anglii do Włoch nie daleko
No wlasnie Italia jest miejscem w ktorym nie wahalabym sie mieszkac. Jednak moje przeznaczenie to niesttey ( albo moze i stety ) mieszkanie w Polsce. No ale zawsze moge jechac pozwiedzac, na wakacje wyskoczyc Anglia jest ok, czasem nawet mi sie teskni na 5 minut, ale to po prostu nie jest miejsce dla mnie A moze to tylko Londyn tak na mnie podzialal, wiesz, duzo ludzi, tlok, pomieszanie z poplataniem
Ja mimo tego ze jestem zywą osóbką nie lbie szumy ulicznego zupełnie mi to nie pasuje.O wiele bardziej lubie spokój i przyrode nawet jesli ma byc nudno wole nude od gwary łeb mnie zaczyna napierniczac.Ja w sumie bede troche od Londynu ale tez w dosc duzym miesteczku.Z tego co sie orietowałam jest tam reczka chociaz tyle
"I like London, I like London in the rain " Jasne, ze jest zreczka, bo tam malo gdzie nie ma rzeczki. Jak juz tam bedziesz to KONIEWCZNIE wybierz sie do Londynu, idz na takie wieeeelki most, popatrz na Big Bena i ........ pomysl o mnie Ze tez tam stalam i patrzylam
Ehhh... Mniejsze miasteczka nie sa tak bardzo ruchliwe, ale ja sie ciesze, ze jedziesz Moze znajdziesz swoje miejsce na ziemi Kto wie Moja kuzynka jest ZACHWYCONA Anglia, a ja Wlochami. Zobaczymy co Tobie sie bardziej spodoba Az normalnie zazdroszcze
Ja wiem ja wiem jak chce powiedzic co mi sie bardziej podoba ja wiem
- i tu mała dziewczynka podnosząc równie mały pulchny paluszek odparła...
proste ze Włochy nawet nie byłam w Anglii ale czuje ze klimat mnie nie zachwyci wiem co lubie
wiesz Zuzinko na pewno pomysle w sumie juz pomału zaczyam tesknic ehhh,jestem uzalezniona od tego forum i w równie wielkim stopniu od Ciebie (tak to jest z blizniaczkami prawie siamskimi)
Zakładki