Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 63

Wątek: Haloo jak tam w święta?

  1. #31
    marbi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    martu76 O rozstępach nawet mi nie mówcie Pierwsze dostałam w wieku kilkunastu lat na wewnętrznej stronie ud, a teraz mam 25 wiosen i "piękne" paseczki na tyłku, pod kolanami, biodrach, przy pachwinach i w ogóle...Ale wiecie co Mam to w d... Przecież się nie "pociacham". Szkoda tylko, że współcześni mężczyźni są już tak bardzo świadomi defektów naszej urody. Ja staram się w ogóle mojemu niczego nie uświadamiać, ale to działa tylko na krótką metę. Poprzedni mój facet (na marginesie - z pięcioletnim stażem) w ostatnim roku naszego "pożycia" zaczął mi bezczelnie sugerować, że powinnam schudnąć, choć sam nie należał do "chudziaków". A gdy zamykałam mu usta awanturami, że to chyba nie jest prawdziwa miłość z jego strony, to w końcu usłyszałam: "Jak mnie kochasz, to schudnij!" Szok A powiem Wam, że przy wzroście 1,60m ważyłam wtedy 70kg - no byłam okrągła...No i rozpadło się z hukiem. A teraz mam następnego faceta, który także chciałby mieć nie wiadomo jaką laseczkę i zaczyna mnie to wszystko pomału w... Dopatrzył się rozstępów i cellulitu. Zrobiłam i temu awanturę ze łzami, że albo miłość albo rozstępy i nadwaga. No i na chwilkę pomogło - skończył z tym tematem. Ale wiecie co? Jeśli jeszcze raz wyniknie taka bezsensowna dyskusja, to obiecałam już sobie, że zwijam się definitywnie. Nie ma sensu tak się zdzierać. Przecież nie dokonam więcej niż mogę. Nie wpędzę się w anoreksję, nie zrezygnuję do końca ze słodkości (choć oczywiście się ograniczam) i niech to wszystko szlag DZIEWCZYNY, CZY WAS TEŻ SPOTYKAJĄ TAKIE RZECZY

  2. #32
    martu76 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Marbi wspólczuję.Ja całe szczęście nie mam takiego problemu.Mój mąż nigdy nie robi mi uwag czy jak waże 90 kg czy jak obecnie 58 kg.Widocznie mam niewiarygodne szczęście i chyba zacznę to doceniać

  3. #33
    mysia 1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Marbi , jeżeli facet zaczyna wyjeżdzać z tekstami w stylu "jak mnie kochasz to schudnij"to powinny to być ostatnie jego słowa skierowane do Ciebie.Z takim typem byłam 3 lata,ciągle mnie porównywał z innymi dziewczynami,a ja głupia skakałam jak mi zagrał.Na szczęście 3tygodnie po zareczynach oddałam mu pierścionek.
    Ja mam 32 lata męża ,który uważa ,ze jestem super laska ,nawet jak po porodzie miałam 20kg nadwagi.Jak zaczynam się odchudzać to twierdzi ,ze nie trzeba,i w ogóle jest kochany.
    Tylko takiego szukaj na dłuższą metę.

  4. #34
    anonymous jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2012
    Mieszka w
    Ostrów Wielkopolski
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hey HEy, tez mam 14 lat i biorę się za to odchudzanie w taki sam sposob, jak Ty. Marne 500 kcal , bo więcej sie boję .
    Jednak każdy mnie przestrzega , że mogą być koszmarne konsekwencje, łamliwe pazurki lub WypaDanie WłosÓw !!
    LIcze że "starszE" i doświadczone koleżanki nam pomogą PApa i 3maj się

  5. #35
    ona14 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    frottkA! Nie odchudzaj się na diecie 500 kcal bo to nic nie daje. Sama do niedawna byłam na 600 kcal ale jak się reszta "grubasków dowiedziała o tym to mi przemówiły do rozumu. W listopadzie byłam też prez trzy tygodnie na 500 kcal +dwa dni w tygodniu nie jedzenia. I co? Spadło TYLKO marne trzy kilo. No a z tego wynika że skoro jem mniej to o wiele szybciej powinnam zrzucać zbędne kilogramy. No ale wydaje mi się, że tak jak ktoś mi napisał po prostu mój organizm tak nagle musiał przeżyć dzień na 500 kcal, że był w szoku no i nie wiedział co robić. Po za tym możesz się nabawić jojo, gdy zaczniesz po diecie 500 kcal znowu jeść ponad 2000. Ja mam 15 lat i przerzuciłam się na dietę 1000 kcal, bo to chyba rzeczywiście najrozsądniejsza liczba kalorii, jak słyszałam. Bądź ze mną na 1000 !!!

  6. #36
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Koniec
    Kropka
    stop
    bo padne dosłownie

  7. #37
    martu76 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    qq zawsze mnie potrafisz rozbawić dziękuję :P

  8. #38
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No wkońcu ona14 cos mądrego powiedziałaś. Dziękuję Ci, że przyjełaś radę starszych odchudzaczek stażem i wiekiem

  9. #39
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie Buuu!

    Buuuu! A ja miałam takie ładne plany na święta: cisza spokój i zero pokus, a tu mi rodzinka jednak w domku zostaje
    Buziaczki,
    Ewka

  10. #40
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Ja mam chłopaka 7 miesięcy, jest szczupły itd, a mu nie przeszkadzają moje nadwyżkowe kilogramy, baaa opieprza mnie jak zaczynam coś marudzić, że gruba jestem Ale zaakceptował to, że zdecydowałam się odchudzać, mimo, że on nigdy nie stwierdził, że mam z czego. I tu chyba o to chodzi. Żeby faceci, którzy naprawdę nas kochają, akceptowali nas takimi jakimi jesteśmy, a nie jako jakieś wyidealizowane modelki!

Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •