-
Ja mam chłopaka 7 miesięcy, jest szczupły itd, a mu nie przeszkadzają moje nadwyżkowe kilogramy, baaa opieprza mnie jak zaczynam coś marudzić, że gruba jestem
Ale zaakceptował to, że zdecydowałam się odchudzać, mimo, że on nigdy nie stwierdził, że mam z czego. I tu chyba o to chodzi. Żeby faceci, którzy naprawdę nas kochają, akceptowali nas takimi jakimi jesteśmy, a nie jako jakieś wyidealizowane modelki!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki