-
Kasiek,ja tez nie pije duzo wody litr góra niestey wiecej nie wmusze w siebie choc byc chciała Moze jeszcze jak jest upał to tak ale w normalnie dni nie ma mowy.
Ja zawsze wchodze sobie na forum jka czuje ze za niedługo udam sie do kuchni heheh to pomaga jak cholera..a jak sie nie chce jesc hmm tez tak mam czasami ide spac z myslą "kurcze dzis tylko 500kcal" hhmm nic innego tylko wstaje i maszeruje dobic chociaz do 900 Pozdrowionka
-
Przyszłam tylko Wam powiedziec, że trzymam kciuki i licze na Was. Ma Was być o kg mniej jak wróce! A to juz niedlugo, wiec starac się, starać
Pozdrowionka i buziaki
-
Ktosiu na pewno się postaramy ja nie popusze ani kilograma i Ty też mi się tam staraj
Zuzaksc, ja nie wiem czy mam nawet litr zdarzy się czasem, że pije co chwile, ale to jest sporadycznie
dzisiaj zjadłam kolacje po 16 i od tej pory nic głodu wielkiego nie czuje..no może lekkie ssanie, ale bardzo przyjemne jak dla mnie
a jutro zaś od rana poza domem, więc szybkie śniadanko..ehhh..takie jedzenie nie jest za dobre, ale co zrobić
-
kolejny wspaniały dzień mojej dietki dzisiaj mam dobry humorek od ponad tygodnia
dietka idzie mi zarąbiście..dzisiaj byłam na zakupach i kupiłam sobie płatki fitness(są zrabiste )jogurcika, owocki i herbatke czerwoną ale az mi się tęskniło za tym zapachem i smakiem(mimo, że wielu twierdzi, że jest okropna :P )bo od paru miesięcy jej nie piłam i szczerze mówiąc nie wiem czemu wtedy przerwałam
ostatnio moja mama nasłuchała się od swojego kolegi, że jego córka ma anoreksje i teraz się boi, że ja tez mogę wpaść ja i anoreksja jak ja tak jeść lubie :P wykluczone
dzisiaj cały ranek spędziłam poza domem żeby załatwic zaświadczenie lekarskie na uczelnie..rany, ile to jest załatwiania ale też ile spalania kalorii :P jesli mnie przyjmą na studia, to bede miec też niezłe spalanie, bo wiele bede miała zajęć w terenie
teraz tylko czekać na wyniki
a jak u Was Dziewczyny
pozdrawiam, Kasiek
-
Witam
No cóz ja tez dzis miałam powód do radosci jak sie okazało ze wchodze w spodnie na które polowałam (Mamuski ale sama wybierałam) a w które nawet spychacz nie był by wstanie mnie kiedys wcisnąc
U mnie rodzinka tez panikuje,duzo sie słyszy o anoreksji i są bardzo na tym punkcie wyczuleni moze to i dobrze...czasami ponarzekają ze mało jem i na tym sie konczy dla nich mało to np 10 ziemniaków kotlet i zupa taka ze łyzka stoi ale to juz inna historia
Herbatke tez musze zacząc pic jako stymulator jak atakowac kilogramy to z kazdej strony,ile wlzie i jak sie tylko da!!!Ta bitwa nalzey do mnie!!!!!!!
Pozdrawiam
-
hehe i tak ma być :P ja sobie własnie tak siedze i pije tą herbatke i ona tak działa, ze jest mi jakby niedobrze, ale lubie to uczucie, bo nie chce mi się jeść
u mnie dzisiaj tata zaczął coś o diecie nie wierzył, że kiedyś na serio bede się odchudzać, a jak zaczęłam, to mi mówi, że po co ehh i dogódź tu facetowi :P
rany, nawet zapomniałam, że moja godzinka na kolacje już jest :P to ja mykam coś wszamać..miłego wieczorku życze
-
nio i pisałam i mi wzieło cały teksty ehhh..nio to jeszcze raz
ja cały dzień miałam załatwiania spraw, więc dlatego teraz pisze
już 3 dni załatwiam zaświadczenie lekarskie a jeszcze jak mnie spytał o wage i mu powiedziałam ile waże, to się bezczelnie zdziwił żle nie wygladam i bardzo grubo też nie, a poza tym jestem ubita i zbudowana z grubej kości...ludzie to chyba nie wiedza ile normalny człowiek powinien ważyć jakby mogli, to by ze mnie anorektyczke zrobili
na szczęscie są faceci, którzy mi mówią żebym się nie odchudzała, bo fajnie wyglądam i że nie mam z czego
Dzisiaj na śniadanko wreszcie zjadłam moje kochane płatki z jogurtem..mniami :P już wczoraj o nich myślałam, ale powstrzymałam się
co do mojej wagi, to nie bede się narazie ważyć, bo widze, ze waga mi stanęła a że bedą za niedługo moje cięzkie dni, to ważenie zostawie sobie na koniec miesiąca
nio to na tyle narazie pisania..a cio tam u Was
pozdrawiam, Kasiek
-
U mnie spokój i cisza mam nadzieje ze nie przed burza Byłam na siłowni,jak zwykle skupiłam sie na brzuszku który jakos nie chce spadac ale przynajmniej robi sie twardy a to juz jest osiagniecie Waga 69,4 wiec trzymam sie,biorąc pod uwage wczorajszy kryzys,pochłonełam chyba cała zawartosc lodówki
Mi tez wiekszosc osób mówi ze juz dobrze wygladam,ale to jeszcze nie jest..chciałabym bez krempacji pokazywac moje ciałko nie wciągając brzuszka lub nosząc maskujących rzeczy...Wszystko przedemną jestem z siebie dumna bo jestem dzielna
-
Siemka !!
Chyba sie do was dołącze, też bym chciała aby 2006 roknalezal do mnie, aby ludzie sie dziwili na moj widok Marze o tym aby zrzucic do tego czasu te 15 kg, ale oby pozniej nie bylo jojo, kurcze tego sie boje..... Bo już to przechodzilam....
Pozdrawiam !!
Dopiero 2 dzien na diecie, ale nawet do 1000kcal nie dobijam <700 kcal dziennie>
-
To zacznij chociaz troche dobijac,ta dieta to nie " mniej niz 1000" ale tysieczek,wtedy jojo nie zawita do twych dzrzwi Ty chcesz schudnąc z 61 ja bym oddała dusze diabłu zeby wazyc 61 juz teraz ale wszystko w swoim czasie..
witamy w naszych "skromnych" szeregach
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki